Niski deficyt schodzi na dalszy plan, celem wzrost

Rządowi nie uda się zejść z deficytem finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB ani w tym, ani w przyszłym roku – uważają ekonomiści

Publikacja: 05.09.2012 04:14

Niski deficyt schodzi na dalszy plan, celem wzrost

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak

Rada Ministrów przyjęła wczoraj wstępnie projekt ustawy budżetowej na przyszły rok. Tak jak pisała „Rz", luka w kasie państwa ma wynieść nie więcej niż 35,6 mld zł. To o 3,6 mld zł więcej, niż zakładano wcześniej, i nieco więcej, niż wynosi plan na ten rok. Oznacza to, że Polsce nie uda się dostosować do unijnych wymogów fiskalnych i zejść z deficytem sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB.

Przed posiedzeniem rządu premier spotykał się jeszcze w sprawie budżetu z ministrami i dlatego wtorkowe obrady przesunięto z godz. 11 na 15. Przez to swoją wizytę na Forum Ekonomicznym w Krynicy odwołał wicepremier Waldemar Pawlak. Teraz projekt budżetu zostanie skierowany do konsultacji w Komisji Trójstronnej.

Większa luka w finansach państwa wynika ze słabszego, niż zakładano, tempa wzrostu gospodarczego. – Wzrost PKB słabszy o 0,5 pkt proc. dodaje do deficytu całego sektora ok. 8 mld zł – wylicza Jakub Borowski, główny ekonomista Kredyt Banku.

Rząd zakładał, że już w tym roku wyniesie on 2,9 proc., a w przyszłym spadnie do 2,2 proc. PKB. Ale biorąc pod uwagę spowolnienie gospodarcze i gorszą sytuację na rynku pracy, braki pojawią się też w kasie samorządów i ubezpieczeń społecznych. Dlatego deficyt całego sektora publicznego w przyszłym roku może sięgnąć 50 mld zł, czyli ok. 3 proc. PKB.

– To oznacza, że będziemy mieli spore odejście od zaplanowanej ścieżki fiskalnej – ocenia Mirosław Gronicki, były minister finansów. Rząd liczył na to, że do 2015 r. uda się osiągnąć cel na poziomie 1 proc. deficytu w relacji do PKB.

Konsekwentne prowadzenie polityki fiskalnej jest ważne dla wiarygodności naszego kraju. Odkąd Komisja Europejska nałożyła na Polskę procedurę nadmiernego deficytu, udało nam się znacznie zacisnąć pasa. W 2010 r. deficyt sektora wynosił 7,8 proc. PKB, rok później 5,1 proc. PKB. Wiosenne prognozy KE pokazują jednak, że są kraje, w których skala zacieśnienia fiskalnego ma być większa. Portugalia w ciągu roku ma ściąć deficyt o 1,6 pkt proc., a Estonia o 1,1 pkt proc.

Zdaniem ekspertów to, że rząd zejdzie ze ścieżki konsolidacji fiskalnej, nie powinno odstraszyć od Polski inwestorów z zagranicy. – Ci, którzy kupują nasze obligacje, patrzą na to, czy jesteśmy w stanie utrzymać tempo wzrostu gospodarczego. MF będzie chciało pokazać, że proces schodzenia został na chwilę zawieszony, ale do niego wrócimy w 2014 r. – uważa Rafał Benecki z ING. Borowski przyznaje jednak, że na podwyżkę oceny kredytowej nie mamy co liczyć. Agencje ratingowe może odstraszyć to, że rząd szuka doraźnych dostosowań po stronie dochodów budżetowych.

– To łatanie budżetu za pomocą zaskórniaków, a nie szukanie rozwiązań systemowych – ocenia ekonomista. Na razie wydaje się, że rynek ministrowi finansów wierzy. Oprocentowanie dwuletniego długu spadło do najniższych poziomów w historii i wynosi 4 proc. – Jeśli rząd będzie szukał finansowania w innych źródłach niż powiększanie długu publicznego, to rynki będą spokojne – mówi Gronicki.

A co, jeśli się okaże, że prognozy budżetowe są zbyt śmiałe? Eksperci nie wykluczają, że rząd zawiesi obniżki VAT w 2014 r. Może też nie podnieść składki do OFE, co planował.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.kaminska@rp.pl

Rada Ministrów przyjęła wczoraj wstępnie projekt ustawy budżetowej na przyszły rok. Tak jak pisała „Rz", luka w kasie państwa ma wynieść nie więcej niż 35,6 mld zł. To o 3,6 mld zł więcej, niż zakładano wcześniej, i nieco więcej, niż wynosi plan na ten rok. Oznacza to, że Polsce nie uda się dostosować do unijnych wymogów fiskalnych i zejść z deficytem sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB.

Pozostało 86% artykułu
Budżet i podatki
Rok rządu: Andrzej Domański z oceną niejednoznaczną
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie