Rząd złapał zadyszkę w walce o uszczelnienie VAT?

Po czterech miesiącach tego roku dochody budżetu z VAT były niższe niż w tym samym okresie 2018 r. W maju wróciły nad kreskę, ale obawy o tempo uszczelnienia pozostały.

Aktualizacja: 26.06.2019 11:12 Publikacja: 25.06.2019 21:00

Rząd złapał zadyszkę w walce o uszczelnienie VAT?

Foto: Bloomberg

– Rząd zakłada dalsze bardzo znaczne efekty uszczelnienia podatkowego – 7,4 mld zł w 2019 r. oraz dodatkowe 9,7 mld zł w 2020 r., czyli łącznie 17 mld zł. Tymczasem dane Ministerstwa Finansów za pierwsze cztery miesiące 2019 r. pokazują znaczne odchylenie wpływów z podatku VAT w dół w stosunku do oczekiwań – zwrócił uwagę na łamach „Rzeczpospolitej" prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club.

Po czterech miesiącach tego roku dochody budżetu państwa z VAT były niższe niż w tym samym okresie zeszłego roku. – Do kwietnia dochody z VAT wyniosły 57 mld zł. Rok temu było to 57,5 mld zł. To spadek o niecały 1 proc. – policzył na podstawie danych Ministerstwa Finansów ekonomista Rafał Mundry. Maj poprawił nastroje. Do kasy państwa wpłynęło znacznie więcej pieniędzy niż w tym samym okresie zeszłego roku. – Dochody VAT po maju wyniosły 73 mld zł. To o 3,3 proc. więcej niż rok temu – policzył Rafał Mundry.

#RZECZoBIZNESIE: Piotr Walczak: Wyścig z przestępcami VAT cały czas trwa

Obserwatorzy mają jednak uwagi. – To wszystko dzieje się przy inflacji przekraczającej 2 proc. i wzroście konsumpcji o ponad 6 proc. – skomentował Janusz Piechociński, były wicepremier i minister gospodarki. Inni wskazują też na wysoki wzrost gospodarczy. Ich zdaniem to wszystko powinno sprawiać, że dochody budżetu z VAT będą znacznie wyższe. Słychać jednak także głosy, że gorsze wpływy z VAT to efekt większych inwestycji. W takiej sytuacji rosną bowiem zwroty tego podatku wypłacane firmom przez fiskusa.

Z kolei w majowym wzroście dochodów z VAT ekonomiści widzą wpływ kwietniowych Świąt Wielkanocnych. Wynik czerwcowy może podbić wypłata w maju 13. emerytury. Z kolei jesienią na wzrost dochodów z VAT może się przełożyć kolejny duży transfer pieniędzy do kieszeni obywateli związany z rozszerzeniem programu 500+ na każde pierwsze dziecko w rodzinie. Rozdawanie pieniędzy będzie się jednak zapewne odbijać na wynikach budżetu. Te po pięciu miesiącach tego roku są znacznie gorsze niż w tym samym okresie 2018 r. Deficyt budżetu państwa na koniec maja 2019 r. sięgnął 2,2 mld zł. Po maju 2018 r. w budżecie było 9,6 mld zł nadwyżki.

Plotki o zadyszce w walce o uszczelnianie systemu podatkowego podsyciła dymisja odpowiadającego za nią wiceministra finansów Filipa Świtały. Świtała trafił do resortu finansów dwa lata temu jako fachowiec od podatków. Wcześniej pracował w renomowanych firmach doradczych. Miał wzmocnić Ministerstwo Finansów swoją wiedzą i doświadczeniem w zakresie podatków. Od 2017 r. był dyrektorem departamentu systemu podatkowego, a niespełna rok temu, po odejściu do KGHM wiceministra Pawła Gruzy, objął to stanowisko.

Fiskus może wycisnąć z rynku dwa razy więcej

O ministrze zrobiło się głośno wiosną tego roku, gdy w „Rzeczpospolitej" opisaliśmy, jak w czasie warsztatów podatkowych na Uczelni Łazarskiego zdradził, że jego resort pracuje nad testem przedsiębiorcy. Test miał oddzielić prawdziwych przedsiębiorców od tych, którzy w ocenie fiskusa prowadzą fikcyjną działalność gospodarczą, bo pracują na rzecz tylko jednej firmy i co miesiąc wystawiają jej jedną fakturę. Dzięki temu płacą niższe podatki i składki na ZUS. W ocenie resortu finansów test mogłoby oblać co najmniej 80 tys. jednoosobowych przedsiębiorstw. Ministerstwo Finansów najpierw się od testu odcięło, potem się jednak okazało, że się do niego przymierza. Mało tego, wpisało test na listę planów finansowych, którą rząd co roku wysyła do Brukseli. Przez kolejne tygodnie utrzymywała się więc niepewność przedsiębiorców, którą ostatecznie przeciął premier Mateusz Morawiecki obietnicą, że żadnego testu przedsiębiorcy nie będzie.

Nadzór nad departamentami podatkowymi, w tym VAT, przejął po ministrze Świtale inny wiceminister finansów, Leszek Skiba.

– Rząd zakłada dalsze bardzo znaczne efekty uszczelnienia podatkowego – 7,4 mld zł w 2019 r. oraz dodatkowe 9,7 mld zł w 2020 r., czyli łącznie 17 mld zł. Tymczasem dane Ministerstwa Finansów za pierwsze cztery miesiące 2019 r. pokazują znaczne odchylenie wpływów z podatku VAT w dół w stosunku do oczekiwań – zwrócił uwagę na łamach „Rzeczpospolitej" prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club.

Po czterech miesiącach tego roku dochody budżetu państwa z VAT były niższe niż w tym samym okresie zeszłego roku. – Do kwietnia dochody z VAT wyniosły 57 mld zł. Rok temu było to 57,5 mld zł. To spadek o niecały 1 proc. – policzył na podstawie danych Ministerstwa Finansów ekonomista Rafał Mundry. Maj poprawił nastroje. Do kasy państwa wpłynęło znacznie więcej pieniędzy niż w tym samym okresie zeszłego roku. – Dochody VAT po maju wyniosły 73 mld zł. To o 3,3 proc. więcej niż rok temu – policzył Rafał Mundry.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Budżet i podatki
Okupowana Ukraina zasila podatkami wojnę Kremla
Budżet i podatki
Rząd przedstawia plan redukcji deficytu. Będą cięcia w wydatkach?
Budżet i podatki
Francja szykuje ostre cięcie wydatków i wyższe podatki dla dużych firm i bogatych
Budżet i podatki
Wiadomo, kto zapłaci za wojnę Putina. Kary finansowe rosną rekordowo