Śmierć programu Mieszkanie+. Najemcy dostaną preferencyjne oferty wykupu

Resort rozwoju zapowiada, że najemcy lokali z niesławnego programu dostaną oferty preferencyjnego wykupu.

Publikacja: 18.05.2023 03:00

Śmierć programu Mieszkanie+. Najemcy dostaną preferencyjne oferty wykupu

Foto: Adobe Stock

Minister rozwoju Waldemar Buda powiedział w środowym programie #RzeczoPolityce w „Rzeczpospolitej”, że doprowadzi do definitywnego zakończenia programu Mieszkanie+, i podkreślił główne filary nowej polityki mieszkaniowej. Lada chwila mamy poznać jeszcze jeden element, ale ma go ogłosić premier Mateusz Morawiecki albo prezes Jarosław Kaczyński podczas jednej z najbliższych konwencji programowych Prawa i Sprawiedliwości. Minister Buda powiedział jedynie, że to, co zostanie przedstawione, jeszcze nie było dyskutowane w przestrzeni publicznej.

Ułatwić kupowanie

Ministra, który mówił w naszym programie o nowej polityce mieszkaniowej, nie mogło ominąć pytanie o Mieszkanie+, inicjatywę swego czasu sztandarową, ale nieudaną (zapowiadano budowę nawet 100 tys. lokali do końca 2019 r.).

– Ja posprzątam po Mieszkaniu+, za chwilę zaproponuję rozwiązanie i zamknę ten temat. Wszyscy, którzy otrzymali te mieszkania, tzn. obecnie je wynajmują, wykupią je na bardzo preferencyjnych warunkach – powiedział Buda. Ten wątek nie został rozwinięty w rozmowie, ale resort dosłał nam komentarz.

„Według stanu na koniec I kwartału br. w ramach części rynkowej i społecznej programu Mieszkanie+ wybudowanych jest 19,8 tys. lokali, a 32,4 tys. znajduje się w budowie. Wszystkie rozpoczęte już budowy mieszkań powstających w ramach tego programu zostaną planowo ukończone. Najemcy otrzymają oferty ich wykupu na własność na preferencyjnych warunkach. Nad szczegółowymi rozwiązaniami pracujemy wspólnie z PFR Nieruchomości, która organizuje budowę mieszkań na wynajem, w tym takich z opcją dojścia do własności, w ramach części rynkowej rządowego programu mieszkaniowego” – czytamy w e-mailu.

Czytaj więcej

Aneta Gawrońska: Mieszkanie+. Przedwyborcze czyszczenie wstydliwego tematu

Program Mieszkanie+ zakładał najem mieszkań z opcją stopniowego dojścia do własności. Wówczas do czynszu najmu dochodziłaby rata. W ostatnich miesiącach głośno było o niejasnościach co do tego, czy i które lokale z zasobu PFR Nieruchomości będą mogły zostać wykupione przez najemców. Kontrowersje budziła też kwestia wyceny lokali na potrzeby wykupu.

Minister Buda stwierdził ponadto w #RzeczoPolityce, że w odróżnieniu od inicjatywy Mieszkanie+, która miała się skupić na podaży, obecne działania idą w stronę stymulowania popytu, stąd główny filar nowej polityki mieszkaniowej w postaci „Bezpiecznego kredytu na 2 proc.” (projekt ustawy wrócił do Sejmu po ścięciu oprocentowania do zera przez Senat zdominowany przez opozycję).

To zaskakujące stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że od połowy 2022 r. trwa zapaść w inwestycjach deweloperów (i Kowalskich budujących domy). W 2022 r. liczba mieszkań w rozpoczynanych przez firmy projektach skurczyła się do 115 tys., o 31 proc. wobec 2021 r. i o 11 proc. wobec osłabionego pandemią 2020 r. Dopiero marzec br. był pierwszym od czerwca ub.r. miesiącem ze startem budowy kilkunastu, a nie kilku tysięcy lokali.

Tymczasem resort odwołuje się do danych o lokalach oddanych do użytkowania. „Program Mieszkanie+ miał charakter podażowy, gdy startował w 2016 r. budowało się bardzo mało mieszkań, a 2022 r. zamknął się rekordem: oddano do użytku najwięcej mieszkań od 1979 r., czyli 238,6 tys. (w tym 144 tys. oddali deweloperzy, a 91 tys. inwestorzy indywidualni – red.). Obecnie mamy do czynienia z wysoką podażą mieszkań na rynku, a jednocześnie wysokimi stopami procentowymi, które ograniczają możliwość ich zakupu, czyli niskim popytem. Dlatego MRiT przygotowało program, którego celem jest ograniczenie skutków ograniczonej możliwości dostępu do lokali” – czytamy w e-mailu z biura prasowego resortu rozwoju.

Szkopuł w tym, że w Polsce gros lokali kupowanych jest na etapie budowy, nierzadko jeszcze dziury w ziemi.

Czytaj więcej

Mieszkania drożeją, ale mniej niż wskazują średnie ceny ofertowe. Realne zmiany

Są jeszcze SIM-y

Śmierć programu Mieszkanie+ i nowe rozdanie zostało ogłoszone już wiosną 2021 r. – ówczesny wicepremier i szef resortu rozwoju Jarosław Gowin mówił w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, że przełamaniem impasu będą Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe. Kilka miesięcy potem Gowin stracił posadę.

Program ten jest koordynowany przez Krajowy Zasób Nieruchomości i ma zapewnione wsparcie z publicznych funduszy (granty i preferencyjny kredyt od BGK). W tej chwili funkcjonuje 30 SIM-ów zawiązanych przez 350 gmin, w tym małych, gdzie żadni deweloperzy nie działają. Ten program również zakłada najem mieszkań z opcją dojścia do własności.

Minister rozwoju Waldemar Buda powiedział w środowym programie #RzeczoPolityce w „Rzeczpospolitej”, że doprowadzi do definitywnego zakończenia programu Mieszkanie+, i podkreślił główne filary nowej polityki mieszkaniowej. Lada chwila mamy poznać jeszcze jeden element, ale ma go ogłosić premier Mateusz Morawiecki albo prezes Jarosław Kaczyński podczas jednej z najbliższych konwencji programowych Prawa i Sprawiedliwości. Minister Buda powiedział jedynie, że to, co zostanie przedstawione, jeszcze nie było dyskutowane w przestrzeni publicznej.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budownictwo
Silna grupa z dużymi możliwościami
Budownictwo
Gwałtowny skok rezerwacji nowych mieszkań. Polacy ruszyli do biur nieruchomości
Budownictwo
Ceny materiałów budowlanych nadal spadają
Budownictwo
Ceny mieszkań doszły do sufitu? Sprzedający liczą na kolejne zwyżki
Budownictwo
Spadają ceny materiałów budowlanych. Co potaniało najbardziej?