Poprawiona oferta po jej sprecyzowaniu i zatwierdzeniu przewiduje ponadto centralę nowej grupy we Francji, a skarbowi państwa tego kraju zapewnia miejsce w radzie administracyjnej nowej grupy — powiedziały Reuterowi dwie osoby.
Rzeczniczka FCA, Shawn Morgan odmówiła komentarza, podobnie jak francuski rząd, a rzecznik Renaulta nie zareagował na próby kontaktów telefonicznych i majlowych.
Omawiane ustępstwa nie są definitywne i zależą od innych aspektów wypracowywanego kompromisu — zastrzegli informatorzy. Zwiększają jednak szanse zatwierdzenia planu fuzji przez kierownictwo Renaulta, które zbierze się w tej sprawie we wtorek.
We Francji pojawiły się wątpliwości, czy uda się dzięki fuzji osiągnąć oszczędności 5 mld euro i czy propozycja FCA jest dobrą umową dla akcjonariuszy Renaulta. Wypłacenie im dywidendy przechyli wycenę firmy na ich korzyść równoważąc wypłatę 2,5 mld euro udziałowcom FCA. Informatorzy Reutera nie znali wysokości dywidendy dla akcjonariuszy Renaulta.
W pierwotnej ofercie FCA proponował umiejscowienie centrali operacyjnej nowej grupy w neutralnym mieście, najlepiej w Londynie, ale teraz wykazuje gotowość zlokalizowania jej w obrębie wielkiego Paryża, spełniając kluczowy postulat francuskiego rządu, który ponadto chce mieć przedstawiciela w nowej radzie administracyjnej, po zmniejszeniu udziału w nowej grupie do 7,5 proc. Nissan mający w Renault również 15 proc. zmniejszy je do 7,5 proc. i otrzyma miejsce w radzie na podstawie planu przedstawionego 27 maja.