Pod koniec 2007 r. w Brazylii rozpoczęła działalność spółka handlowa Ciech America Latina. „Rz” dowiedziała się, że w ciągu zaledwie kilku tygodni zdobyła ona zamówienia na 1000 ton TDI (substancji do produkcji pianek poliuretanowych). Dla porównania należący do Ciechu Zachem wytwarza 75 tys. ton TDI rocznie.
– Marże w Brazylii są bardzo atrakcyjne, podobne jak w Chinach – mówi „Rz” Mirosław Kochalski, prezes Ciechu.
Firma zdecydowała się tam powołać własną spółkę, by nie korzystać z usług pośredników, którym musiałaby oddawać znaczną część marży. Teraz przygotowuje się do wprowadzenia na tamtejszy rynek kolejnych produktów. Deficyt sody w Brazylii sięga 900 tys. ton, czyli jest dwa razy wyższy niż roczna produkcja przejętej niedawno przez Ciech niemieckiej fabryki Sodawerk Stassfurt.
– Sodę sprzedaje się zwykle w promieniu kilkuset kilometrów od miejsca produkcji. Ale możliwe, że jeśli będziemy mieć nadwyżki, a ceny okażą się zadowalające, zaczniemy sprzedawać sodę Brazylii. Popyt jest obecnie wysoki i nie wykluczamy żadnej opcji, w tym ulokowania tam produkcji, ale musi to zostać poprzedzone gruntownymi analizami – twierdzi Kochalski.
Już od około dwóch lat Brazylia zaopatruje się też w nawozy z Polic i Tarnowa. Sprzedaż na tamtejszy rynek stanowi blisko 20 proc. całego eksportu ZCh Police i ok. 6 proc. ZA Tarnów.