Nowy rząd już w najbliższych dniach będzie mógł pochwalić się dużym sukcesem w przyciąganiu do Polski zagranicznych koncernów. Z informacji „Rz” wynika, że przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki podpisali już list intencyjny w sprawie inwestycji brytyjskiego Cadbury Schweppes w Polsce.
– Rzeczywiście, list intencyjny został podpisany. Oznacza to, że w najbliższych dniach można się spodziewać oficjalnego ogłoszenia decyzji o wyborze Polski jako miejsca nowych inwestycji koncernu – przyznaje mec. Marcin Gmaj, wspólnik w kancelarii Baker & McKenzie, która reprezentuje Cadbury w naszym kraju. Jak się dowiedzieliśmy, może to nastąpić już w środę.
– Był to ostatni warunek, od którego spełnienia inwestor uzależniał podjęcie decyzji o ulokowaniu nowej fabryki w Polsce – potwierdza w rozmowie z „Rz” wiceminister gospodarki Rafał Baniak.
Na budowę nowej fabryki wyrobów czekoladowych w Skarbimierzu niedaleko Opola oraz rozbudowę istniejącego zakładu w Bielanach Wrocławskich Cadbury wyda ponad 250 mln euro. Inwestor stworzy 750 nowych miejsc pracy. – Około 250 etatów może powstać też u dostawców bezpośrednio związanych z tą inwestycją – dodaje Marcin Gmaj. Po przeprowadzeniu tych inwestycji Polska stanie się europejskim centrum produkcyjnym koncernu.
Ani przedstawiciele resortu gospodarki, ani inwestora nie chcą zdradzać szczegółów zawartego porozumienia. Z naszych informacji wynika, że lider światowego rynku słodyczy może liczyć na grant inwestycyjny w wysokości ok. 14 mln zł. Nieoficjalnie wiadomo, że w celu przyciągnięcia m.in. Cadbury do Polski kilka tygodni temu zmieniono kryteria przyznawania pomocy publicznej dla inwestorów zagranicznych. Do tej pory o granty mogły się starać wyłącznie firmy z sektorów: motoryzacyjnego, lotniczego, biotechnologicznego, elektronicznego oraz spółki otwierające centra badawczo-rozwojowe lub centra usług. Dziś wsparcie przysługuje także inwestorom, którzy wydadzą co najmniej 250 mln euro i zatrudnią 500 pracowników.