Prywatny inwestor kupi kontrolny pakiet LOT?

Rząd nie widzi powodu, aby Polskie Linie Lotnicze LOT nadal były własnością państwa

Publikacja: 22.07.2008 02:04

Prywatny inwestor kupi kontrolny pakiet LOT?

Foto: Fotorzepa, Andrzej Nowak And Andrzej Nowak

Ministerstwo Skarbu Państwa uważa, że „wyjście z LOT” jest w interesie tej spółki. Po uzgodnieniach resortowych jest już nowelizacja ustawy o LOT, która po wakacjach ma trafić do Sejmu – poinformował „Dziennik”.

Obecna wersja ustawy pozwala na sprzedaż 16,97 proc. udziałów, tak aby do państwa nadal należało 51 proc. kapitału firmy. – I tak powinno zostać – uważa Dawid Jackiewicz, były wiceminister skarbu w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Nowelizacja ma jednak wykreślić ten zapis. Zdaniem Jackiewicza sprzedaż przewoźnika, który stałby się najpewniej własnością Lufthansy, nie jest dla spółki korzystna. A ok. 200 mln zł, jakie LOT mógłby uzyskać ze sprzedaży ponad 16 proc. akcji, wchodząc na giełdę, wystarczy spółce na rozwój.

100 mln zł przekroczyła strata PLL LOT w I kwartale. Wyniki za I półrocze będą jeszcze słabsze

Wyjście państwa z LOT uniemożliwiłoby zmiany prezesów przy każdej zmianie opcji rządzącej. – Najlepszy byłby zapis, że prezesa można usunąć tylko z konkretnego powodu, np. złych wyników – uważa Jackiewicz. Tyle że to właśnie podczas sprawowania władzy przez PiS doszło do dwukrotnej zmiany na stanowisku szefa spółki.

LOT przeżywa kłopoty. Wysokie ceny paliw wykrwawiają spółkę, która za I kwartał miała ponad 100 mln zł straty. – LOT powinien pozbyć się taniego przewoźnika Centralwings – uważa Jackiewicz. Bo choć na trasach atlantyckich LOT jeszcze jest w stanie konkurować z Lufthansą, to już Centralwings nie jest w stanie stawić czoła Ryanairowi.

Stefan Malczewski, przewodniczący „S” w LOT, zapewnia, że pracownicy są za prywatyzacją. – Ale przeprowadzoną z głową. Mamy już za sobą pospieszną sprzedaż szwajcarskiemu bankrutowi i do dzisiaj za to płacimy – dodaje.

Ministerstwo Skarbu Państwa uważa, że „wyjście z LOT” jest w interesie tej spółki. Po uzgodnieniach resortowych jest już nowelizacja ustawy o LOT, która po wakacjach ma trafić do Sejmu – poinformował „Dziennik”.

Obecna wersja ustawy pozwala na sprzedaż 16,97 proc. udziałów, tak aby do państwa nadal należało 51 proc. kapitału firmy. – I tak powinno zostać – uważa Dawid Jackiewicz, były wiceminister skarbu w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Nowelizacja ma jednak wykreślić ten zapis. Zdaniem Jackiewicza sprzedaż przewoźnika, który stałby się najpewniej własnością Lufthansy, nie jest dla spółki korzystna. A ok. 200 mln zł, jakie LOT mógłby uzyskać ze sprzedaży ponad 16 proc. akcji, wchodząc na giełdę, wystarczy spółce na rozwój.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Biznes
BCC For The Future już na stałe zagości w kalendarzach biznesowych w Polsce
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polskie firmy kontra chińska konkurencja, miliardy na transformację energetyczną
Biznes
Spółka Srebrna z rekordowymi przychodami. Wśród wydatków tysiące na karmę dla kotów
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego odwołany ze stanowiska