Legalne papierosy przegrywają z podróbkami

Koncernom tytoniowym udało się zwiększyć sprzedaż w pierwszej połowie 2010 rok. Firmy nie mają jednak złudzeń: popyt na papierosy będzie się nadal kurczył

Aktualizacja: 20.07.2010 18:31 Publikacja: 20.07.2010 16:55

Legalne papierosy przegrywają z podróbkami

Foto: Bloomberg

W pierwszej połowie 2010 r. koncerny sprzedały do hurtowni 28,8 mld papierosów, o około 200 mln sztuk więcej niż od stycznia do czerwca 2010 r. Wzrost jest jest dla branży sporym zaskoczeniem, ponieważ jej przedstawiciele nie przypominają sobie kiedy po raz ostatni udało się zamknąć półrocze na plusie.

— Ten minimalny wzrost spowodowany został tym, że przemysł tytoniowy nie został zaskoczony nieprzewidywalnymi zmianami przepisów — tłumaczy Joanna Grabowska, rzecznik Imperial Tobacco Polska, trzeciego producenta papierosów w Polsce.

— Wszystkie produkty z banderolami z 2009 roku musiały zostać wyprzedane do końca lutego, aby ich właściciele nie ponosili dodatkowych kosztów podatkowych — dodaje Przemysław Filipowicz, dyrektor ds. prawnych i korporacyjnych JTI Polska, gracza numer cztery dodaje i zaznacza, że pierwsze półrocze 2010 roku było najlepszym okresem w historii JTI Polska: pod względem sprzedaży oraz udziałów rynkowych. Sprzedaż producenta Cameli do dystrybutorów wzrosła o niemal 20 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2009 r.

[srodtytul]Podwyżki zniechęcają do zakupów[/srodtytul]

Producenci nie mają jednak złudzeń. Pozytywnego trendu z pierwszego półrocza nie da się utrzymać w całym roku. W branży pojawiają się głosy, że w tym roku do hurtowni trafi nie więcej niż 56 mld papierosów. W ubiegłym roku koncerny sprzedały tam łącznie 61,25 mld sztuk, czyli o 3,5 proc. mniej niż w 2008 r.

Hurtownicy wabieni promocyjnymi cenami przez producentów przez większość pierwszego półrocza, powoli wstrzymują się z zakupami. Powód? Ich magazyny się zapełniły i raczej szybko nie opustoszeją. Popyt na papierosy w Polsce maleje bowiem od dłuższego czasu. Dzieje się tak na m.in. na skutek wzrostu cen napędzanego podwyżkami akcyzy. Ostatnia, ze stycznia tego roku wyniosła ok. 5 proc.

Pierwsze półrocze nie było pod tym względem wyjątkiem. Nielsen podaje, że sprzedaż detaliczna zmalała w tym czasie o 7,4 proc. Dane te nie świadczą wcale o tym, że Polacy przestali palić papierosy.

[srodtytul]Miliardy uchodzą z dymem[/srodtytul]

Producenci wyrobów tytoniowych w Polsce szacują, że co piąty papieros trafiający na nasz rynek może pochodzić z nielegalnego źródła. Coraz częściej dostarczane są nie tylko z zagranicy, ale także z niezarejestrowanych fabryk w Polsce.

Niewiele lepiej jest w Unii Europejskiej. Nielegalny handel wyrobami tytoniowymi szacowany jest tam na 75 miliardów sztuk papierosów. Stanowi ok. 13 proc. unijnego rynku wyrobów tytoniowych. — Rządy państw Unii tracą rocznie ok. 10 mld euro z nieodprowadzonej akcyzy, sprzedawcy — mówi Krzysztof Kępiński, kierownik ds. relacji z rządem w British American Tobacco, wicelidera polskiego rynku papierosów. To niemal jedna siódma sumy, którą z tytułu tego podatku otrzymują w ciągu roku od firm tytoniowych.

Natomiast straty hurtowników i detalistów wynoszą ok. 1 mld euro, a branży tytoniowej ok. 800 milionów euro. Około 150 milionów euro traci British American Tobacco (BAT). W ubiegłym tygodniu koncern ogłosił, że w ciągu najbliższych 20 lat zamierza wydać 200 mln dolarów (ok. 600 mln zł) na współpracę z Komisją Europejską dotyczącą zwalczania przemytu przemytu. Firma nie podaje, ile z tej kwoty przypadnie na poszczególne kraje. Można jednak spodziewać się, że ze względu na fakt, że wschodnia granica Polski jest także granicą Unii, jej lwia część trafi do naszego kraju.

W walkę z przemytem angażują się także konkurenci BAT. Grupa Japan Tobacco International (JTI) podpisała porozumienie z Komisją Europejską pod koniec 2007 roku. Na jego mocy zobowiązała się w ciągu 15 lat wyłożyć na zwalczenie nielegalnego handlu 400 milionów dolarów. Imperial Tobacco Polska m.in. szkoli celników. — Ponieważ kolejne podwyżki akcyzy spowodują wzrost cen papierosów, możemy spodziewać się, że skala przemytu papierosów będzie narastać i problem ten uderzy nie tylko w branżę tytoniową i Skarb Państwa — komentuje Grażyna Sokołowska, dyrektor ds. korporacyjnych i prawnych Imperial Tobacco Polska.

Na początku przyszłego roku akcyza na papierosy w Polsce może wzrosnąć o 1,82 proc. (ostateczna wielkość podwyżki będzie zależeć od kursu euro). Oznacza to, że papierosy zdrożeją o 30 — 50 gr.

Biznes
Konflikt Indii z Pakistanem. Rozmowy Chin i USA. Obniżka stóp procentowych
Biznes
Impact’25 i Obama. Co wydarzy się w Poznaniu?
Biznes
Paraliż lotnisk i internetu w Rosji. 60 tysięcy pasażerów utknęło
Biznes
Na stole 17. pakiet sankcji wobec Rosji. Cios we flotę cieni i sojuszników Kremla
Biznes
UE bez rosyjskiej energii. Zapaść w motoryzacji. Weto ws. składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku