Lato zaczyna ożywiać słabnący rynek jednośladów. Kulejąca od początku roku sprzedaż motocykli, po dramatycznych spadkach w styczniu i lutym sięgającym zaledwie połowy sprzedaży z roku 2009, zaczęła wreszcie rosnąć.
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w czerwcu wzrósł popyt zarówno na motocykle nowe, jak i używane. Sprzedaż tych pierwszych wzrosła o prawie 19 proc., a udział w sprzedaży zbliżył się do prawie 20 proc. W przypadku używanych wzrost wyniósł 5 proc.
W sumie od stycznia do czerwca w Polsce zarejestrowano prawie 28,9 tys. nowych i używanych motocykli, o przeszło 2,3 tys. mniej (7,6 proc.) niż przed rokiem.
Kto najwięcej stracił? Przede wszystkim znane marki japońskie: Yamaha, która w pierwszej połowie ubiegłego roku sprzedała 1049 maszyn, w pierwszych sześciu miesiącach 2010 roku już tylko 699, co oznacza ponad 33-procentowy spadek. Firma znacząco zmniejszyła także swój udział w rynku: z 18,2 proc. w roku ubiegłym do niecałych 13 proc. obecnie. Nie powiodło się także Hondzie, choć jej sprzedaż skurczyła się mniej: z 646 do 528 motocykli (spadek o 18 proc.), a udział w rynku z 11,3 do 9,7 proc. Za to sprzedaż Kawasaki zmalała z 291 do 224 sztuk, czyli o niemal jedną czwartą.
Mocno zyskał za to Romet Motors, którego sprzedaż skoczyła w górę o przeszło 41 proc. W pierwszym półroczu firma sprzedała 1455 motocykli, o przeszło połowę więcej niż druga w rankingu wielkości sprzedaży Yamaha.