Brak kratki ratuje rynek aut

Ministerstwo Finansów liczy, że likwidując kratkę w autach osobowych, ściągnie od przedsiębiorców w przyszłym roku 1,8 mld zł

Publikacja: 05.08.2010 02:22

Brak kratki ratuje rynek aut

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Nie jesienią, a dopiero z końcem roku zniknie kratka w samochodach osobowych. Według Ministerstwa Finansów od przyszłego roku dotychczasowa ulga zostanie mocno ograniczona. Nowe zasady resort publikuje w propozycjach zmian ustawy o VAT.

Zamiast 22-procentowego odliczenia, jak do tej pory, będzie można odliczyć 60 proc. podatku widniejącego na fakturze, ale nie więcej niż 6 tys. zł. Dla kupujących to duża strata, bo w końcu pierwszego kwartału średnia cena auta z kratką znacznie przekraczała 90 tys. zł. Oznacza to, że ulga będzie kilkakrotnie mniejsza. Na dodatek nie będzie już można odliczyć podatku od paliwa.

Fiskus ma już zielone światło z Komisji Europejskiej na wprowadzenie zmian do obecnych przepisów. Branża motoryzacyjna boleśnie je odczuje, bo auta z kratką stanowiły w pierwszym półroczu 2010 roku przeszło jedną czwartą całego rynku. Według Instytutu Samar w czerwcu liczba rejestracji takich samochodów przekroczyła 7,5 tys. sztuk i była większa w porównaniu z majem o blisko 25 proc. W drugiej połowie roku zakupy „kratek” będą prawdopodobnie rosły – spora część przedsiębiorców, zwłaszcza drobnych, będzie chciała skorzystać z ulgi przed jej likwidacją. Gdy kratka zniknie, popyt spadnie. Branża szacuje, że przyszłoroczny rynek może się skurczyć w porównaniu z obecnym rokiem nawet o kilkanaście procent.

[wyimek]97,3 tys. zł płacił średnio za auto z kratką w marcu 2010 r. prywatny przedsiębiorca [/wyimek]

Ile budżet zaoszczędzi na likwidacji kratki? W założeniach do projektu zmian w ustawie o VAT Ministerstwo Finansów liczy, że skasowanie ulgi przyniesie w 2011 roku dodatkowe 1,8 mld zł. Tymczasem zrzeszający producentów i importerów aut Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego jest wobec tych prognoz bardzo sceptyczny. – Są mocno przeszacowane. Sprzedaż samochodów musiałaby w takim wypadku wzrosnąć do 450 tys. sztuk. A to jest nierealne – uważa Michał Wekiera z PZPM. Pokazują to wyniki pierwszego półrocza 2010 r.: jest słabsze od pierwszych sześciu miesięcy 2009 roku o 6 proc.

Organizacje przedsiębiorców uważają, że likwidacja obecnego odliczenia VAT zaszkodzi firmom, zwłaszcza transportowym. – Odbije się to niekorzystnie na ich kondycji finansowej oraz spowoduje wzrost cen świadczonych przez nie usług – twierdzi ekspert Pracodawców RP Adam Kwaśnik. Według wydanego wczoraj przez tę organizację oświadczenia forsowane przez Ministerstwo Finansów zmiany naruszają zasadę neutralności jako jedną z podstawowych reguł dotyczących podatku od towarów i usług. Prowadzą także do szkodliwego „kołysania” wysokości popytu na rynku motoryzacyjnym.

Według Jeremiego Mordasewicza z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, zmiany w przepisach nie przybliżają rozwiązania kwestii rozliczania podatku VAT w samochodach służbowych. – Kratka w luksusowych autach osobowych co prawda ośmieszała system prawny, ale problem pozostał. Jeśli takie auto ”pracuje” w firmie, to nie widzimy powodu, aby VAT od zakupu pojazdu i paliwa nie był odliczany – mówi Mordasewicz.

Rosnące zainteresowanie kratką chcą natomiast wykorzystać importerzy. Praktycznie każda marka oferowana jest z homologacją ciężarową, łącznie z autami drogimi.

W przypadku aut BMW w segmencie SUV kratka to większość sprzedaży, podobnie jest w Audi. Liderem sprzedaży „kratek” pozostaje Skoda.

Według Instytutu Samar auta z kratką mogą w tym roku odegrać podobną rolę, jak w ubiegłym roku zakupy obcokrajowców, które uchroniły rynek przed zapaścią.

Nie jesienią, a dopiero z końcem roku zniknie kratka w samochodach osobowych. Według Ministerstwa Finansów od przyszłego roku dotychczasowa ulga zostanie mocno ograniczona. Nowe zasady resort publikuje w propozycjach zmian ustawy o VAT.

Zamiast 22-procentowego odliczenia, jak do tej pory, będzie można odliczyć 60 proc. podatku widniejącego na fakturze, ale nie więcej niż 6 tys. zł. Dla kupujących to duża strata, bo w końcu pierwszego kwartału średnia cena auta z kratką znacznie przekraczała 90 tys. zł. Oznacza to, że ulga będzie kilkakrotnie mniejsza. Na dodatek nie będzie już można odliczyć podatku od paliwa.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Biznes
Amerykańska firma będzie produkować więcej półprzewodników w USA
Biznes
Kanada uderza w dwór i krewnych Putina oraz byłą szefową MSZ Austrii
Materiał Promocyjny
Rockfin na fali wznoszącej
Biznes
Za dużo OZE w Polsce? Zakaz rosyjskiego gazu. Sukces Airbusa na Airshow w Paryżu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Biznes
Sprawiedliwa, konkurencyjna i akceptowalna dla przedsiębiorców transformacja