37 spółek z giełdy w Warszawie poinformowało dotychczas, że ich sprawozdania finansowe za 2010 r. będzie badał Ernst & Young. Firma, która w 2009 r. miała najwięcej kontrahentów z GPW (39), liderem pozostanie prawdopodobnie również w tym roku. Mocno trzymają się także pozostali czołowi przedstawiciele branży.
Zbliżone do ubiegłorocznych portfele klientów mają już m.in. BDO, Deloitte, PKF Audyt i PricewaterhouseCoopers. 20 spółek poinformowało natomiast, że badaniem ich ksiąg zajmie się KPMG. W 2009 r. firma ta miała 25 klientów z GPW. Niebawem na rynek trafią zapewne informacje o kolejnych jej kontrahentach. O wyborze audytora nie poinformowało jeszcze bowiem osiem spółek, które w 2009 r. korzystały z usług KPMG. Wszystkie współpracują z nim od co najmniej kilku lat.
Dotychczas informacje o wyborze audytora badającego sprawozdania za 2010 r. podało 336 spółek z GPW. Na zmianę kontrahenta zdecydowały się 74 przedsiębiorstwa, czyli ponad 19 proc. wszystkich notowanych. W minionym roku spośród tych 336 firm 85 zmieniło audytora. W sumie podmiot uprawniony do badania sprawozdań finansowych zmieniło w 2009 r. 95 spółek. Jaka może być przyczyna mniejszej skłonności firm giełdowych do zmian audytorów?
– W znacznej mierze wynika to z poprawy nastrojów w spółkach i poprawy koniunktury na rynku. Firmy bardziej racjonalnie szukają oszczędności i uwzględniają korzyści z dłuższej niż jednorazowa współpracy z podmiotami uprawnionymi do badania sprawozdań finansowych – komentuje Monika Bartoszewicz, partner w dziale audytu KPMG. – Spółki dostrzegają wymierne korzyści płynące ze znajomości ich specyfiki przez audytorów, a także możliwości korzystania z doświadczeń podmiotów działających na międzynarodowych rynkach – dodaje.
Na korzyści z dłuższej współpracy wskazuje również Dariusz Sarnowski, członek zarządu HLB Sarnowski & Wiśniewski, który zaznacza, że spadek liczby spółek, które co roku decydują się na zmianę firmy audytorskiej, jest zgodny z trendami obserwowanymi na świecie.