[link=http://navalny.livejournal.com/" target="_blank]Pod tym linkiem[/link] Aleksiej Nawalny, prawnik, od lat walczący o prawa mniejszościowych akcjonariuszy rosyjskich koncernów, opublikował wyniki kontroli w Transniefti.
To w 100 proc. państwowy koncern przesyłowy, mający monopol na transport ropy na terenie Rosji i na eksport. Włada 50 tys. kom ropociągów i 93 proc. rynku przesyłowego. Rurociąg Wschodnia Syberia - Ocean Spokojny (WSOS) zaczęto budował sześć lat temu, a dziś opóźnienia sięgają roku.
Kontrola Izby Obrachunkowej została przeprowadzona w 2008 r. Wykazała, że 83 umowy podwykonawcze na kwotę 78,5 mld rubli ( na dziś 2,5 mld dol.) zostały zawarte bez obowiązkowych przetargów. Wiele umów jest wadliwie sporządzona i naraziła państwowy koncern na wyższe koszty. Wg. Nawalnego rosyjski budżet stracił do dziś w wyniku przekrętów podczas budowy ok. 4,5 mld dol.
Pomimo, że raport Izby trafił na początku 2009 r. do rządu i do parlamentu, dopiero po upublicznieniu wyników kontroli przez Nawalnego, wszyscy zainteresowali się naruszeniami przy budowie.
Budowa pierwszej nitki ropociągu WSOS zakończyła się w grudniu i kosztowała budżet 381 mld rubli (to dziś 12,2 mld dol.). Moc przesyłowa to dziś 30 mln ton rocznie. Docelowo ma wynieść 50 mln ton. Ropa będzie transportowana do terminalu Kozmino nad Oceanem Spokojnym (Morze Japońskie).