Remonty dróg - brakuje pieniędzy

Na remonty dróg potrzeba 8 mld zł. W 2011 r. Rząd przygotował na ten cel jedynie ok. 0,5 mld zł

Publikacja: 01.12.2010 21:19

Remonty dróg - brakuje pieniędzy

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

– Mamy przygotowane projekty do realizacji polegające na przebudowie i odnowach istniejących dróg warte 8 mld zł – mówi Lech Witecki, generalny dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. – Co roku moglibyśmy wykonywać prace warte ok. 2,5 mld zł. To optymalny zakres, by nie zakorkować kraju – dodaje Witecki.

[srodtytul]Pieniędzy brakuje[/srodtytul]

Na takie pieniądze urząd odpowiedzialny za budowę i utrzymanie dróg nie może jednak liczyć. Od lat dostaje na ten cel z budżetu państwa ok. 500 mln zł rocznie i tak ma być w przyszłym roku. Jest jednak szansa, że uda się pozyskać większe pieniądze z innych źródeł.

– Jeżeli pojawią się oszczędności na innych przetargach, to w przypadkach, w których będzie to możliwe, zaoszczędzone pieniądze będziemy przesuwać na remonty – mówi Andrzej Maciejewski, zastępca generalnego dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad odpowiedzialny za utrzymanie dróg.

Kolejnym źródłem, do którego mogą sięgnąć drogowcy, jest Europejski Bank Inwestycyjny. Przyznał on w 2009 r. kredyt w wysokości 1 mld euro na remonty. GDDKiA do dyspozycji ma jeszcze 650 mln euro (ok. 2,6 mld zł) z przyznanych środków. Warunkiem sięgnięcia po te pieniądze jest jednak dołożenie takiej samej kwoty z budżetu państwa. Uruchomienie go w nadchodzącym roku pozwoliłoby wydać na odnowę dróg ponad 1 mld zł i tym samym dwukrotnie zwiększyć zakres zaplanowanych prac. – Chcielibyśmy skorzystać z tego kredytu – mówi Andrzej Maciejewski. Ostatnie zdanie w tej sprawie ma jednak minister finansów.

[srodtytul]Plan remontów już jest[/srodtytul]

Generalna Dyrekcja ma już plan najpilniejszych prac i remontów na polskich drogach. Zgodnie z nim chce w ciągu trzech lat wyremontować ponad 2,5 tys. km tras. Najwięcej – 328 km – na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Najmniej kilometrów dróg zostało wpisanych na listę remontową na terenie województwa pomorskiego (16,8 km), lubuskiego (41,2 km) i łódzkiego 44,2 km. Najwięcej będzie kosztowało odnowienie dróg w woj. kujawsko-pomorskim – ok. 920 mln zł.

Z tej listy drogowcy chcą w przyszłym roku wyremontować w sumie 984 km dróg krajowych. – Na listę remontową wpisywaliśmy odcinki w najgorszym stanie, te, z których korzysta najwięcej kierowców, i te, na których jest najwięcej wypadków śmiertelnych – wyjaśnia Andrzej Maciejewski. Jak dodaje, pierwsze przetargi na prace remontowe mogą zostać ogłoszone na początku roku, tak by prace remontowe zaczęły się na wiosnę. Warunkiem jest jednak zapewnienie finansowania inwestycji.

W złym stanie jest obecnie ok. 40 proc. polskich dróg. – Co roku powinniśmy na same remonty wydawać ok. 4 mld zł – mówi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. – Jeżeli znajdą się takie pieniądze, zaległości nadrobimy w ciągu ośmiu – dziesięciu lat – szacuje Malusi.

GDDKiA chciałaby w przyszłym roku zrealizować inwestycje warte 1,9 mld zł, w 2012 – 1,78 mld zł, a w 2013 – 1,2 mld zł. Na poprawę bezpieczeństwa chce rocznie wydawać od ok. 1,3 mld zł do 1,7 mld zł.

– Mamy przygotowane projekty do realizacji polegające na przebudowie i odnowach istniejących dróg warte 8 mld zł – mówi Lech Witecki, generalny dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. – Co roku moglibyśmy wykonywać prace warte ok. 2,5 mld zł. To optymalny zakres, by nie zakorkować kraju – dodaje Witecki.

[srodtytul]Pieniędzy brakuje[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne