Solaris inwestuje w nowe fabryki i centrum serwisowe

W najbliższych dwóch latach Solaris planuje wydać na centrum obsługowe oraz nową fabrykę autobusów elektrycznych blisko 40 mln zł.

Publikacja: 24.02.2011 17:12

Solaris inwestuje w nowe fabryki i centrum serwisowe

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Przewodniczący Rady Nadzorczej Solaris Bus & Coach Krzysztof Olszewski ujawnił, że mające powstać w tym roku centrum serwisowe zlokalizowane w nowych halach obok fabryki w Bolechowie będzie kosztowało 18 mln zł. Ułatwi obsługę ponad 7 tys. jeżdżących po całej Europie Solarisów.

Olszewski spodziewa się, że coraz większy będzie popyt na modele hybrydowe, a docelowo elektryczne. Jako powód wymienia rosnące ceny ropy i zamieszanie na światowych rynkach. Tłumaczy, że autobus z napędem hybrydowym lub elektrycznym musi mieć strukturę lżejszą od dotychczasowych konstrukcji, aby zapewnić tę samą pojemność. Oznacza to, że konieczne jet wykorzystanie nowych materiałów.

- Najkorzystniej jest wykorzystać wiedzę dostawców, ale technologie, które zamierzamy zastosować są tak nowatorskie, że nie wykluczamy, że sami w nie zainwestujemy, a łączne wydatki na nową halę i jej wyposażenie mogą przekroczyć 20 mln zł - wyjaśnia Olszewski. Planuje, że nowa fabryka będzie gotowa w 2014 roku. Kolejna inwestycja Solarisa może mieć miejsce w Hiszpanii. Firma przygotowuje się do wykupienia hiszpańskiego producenta autokarów Noge. - Rozmawiamy z syndykiem upadłościowym - przyznaje Olszewski.

Solaris liczy na duży popyt na autobusy międzymiastowe. Olszewski wyjaśnia, że Solaris mógłby np. dostarczać gotowe do montażu zespoły takich pojazdów. Gotowe byłyby sprzedawane przez Hiszpanów na Płw. Iberyjskim. Cały plan jest na wstępnym etapie i nie ma nawet decyzji pod jaką marką samochody byłyby sprzedawane. Olszewski dodaje, że w br. autobusy międzymiastowe będą najważniejszym segmentem w ofercie Solarisa.

Przewiduje spadek zamówień na autobusy miejskie, bo znaczna część europejskich miast osiągnęła limit zadłużenia i poważnie ograniczyła inwestycje. Właśnie dzięki modelom międzymiastowym Solaris planował w tym roku sprzedaż 1300 autobusów (w 2010 roku firma znalazła nabywców na 1120) i wzrost przychodów z 1,3 mld zł w 2010 roku do niecałych 1,5 mld zł w obecnym. Po pierwszych reakcjach klientów Olszewski spodziewa się, że te plany mogą być przekroczone.

Przewodniczący Rady Nadzorczej Solaris Bus & Coach Krzysztof Olszewski ujawnił, że mające powstać w tym roku centrum serwisowe zlokalizowane w nowych halach obok fabryki w Bolechowie będzie kosztowało 18 mln zł. Ułatwi obsługę ponad 7 tys. jeżdżących po całej Europie Solarisów.

Olszewski spodziewa się, że coraz większy będzie popyt na modele hybrydowe, a docelowo elektryczne. Jako powód wymienia rosnące ceny ropy i zamieszanie na światowych rynkach. Tłumaczy, że autobus z napędem hybrydowym lub elektrycznym musi mieć strukturę lżejszą od dotychczasowych konstrukcji, aby zapewnić tę samą pojemność. Oznacza to, że konieczne jet wykorzystanie nowych materiałów.

Biznes
Prokuratura odmawia śledztwa w sprawie telefonu Janusza Palikota
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Biznes
Podwyżki cen zablokowane. Gigantyczna kara dla kablówki
Biznes
Gotowi na karierę w polskim biznesie?
Biznes
Kolejny miliard w zamówieniach dla polskiej zbrojeniówki. HSW z kontraktem
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Biznes
Rusza aukcja 5G 2.0. UKE mocno tnie cenę wywoławczą
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni