Rosyjskie Centrum Światowego Handlu Bronią przedstawiło „Analizę wydatków na obronę na świecie w latach 2002 – 2009" oraz perspektywy dla rynku do 2013 r. Absolutnym liderem pod względem budżetowych wydatków na broń są USA. W ciągu ośmiu lat rząd wydawał na ten cel prawie 4 proc. PKB (łącznie 4,06 bln dol.). Tylko w  2009 r. było to 574 mld dol.

Drugie Chiny wydały siedem razy mniej  (70,5 mld dol. w 2009 r. i 1,4 proc. PKB). Trzecia jest Wielka Brytania (59,1 mld dol.). Kolejne miejsca zajmują: Francja (54,5 mld dol.), Japonia (49,7 mld dol.), Niemcy (47,5 mld dol.), Rosja (37,9 mld dol.), Arabia Saudyjska (32,6 mld dol.), Włochy (30,5 mld dol.) i Indie (29,2 mld dol.). W ciągu ośmiu lat Chiny awansowały z siódmego na drugie miejsce. Rosja z 11. na siódme. Polska jest na 24. miejscu. Przez osiem lat nasze nakłady na zbrojeniówkę wyniosły 47,5 mld dol. Rocznie wydajemy na to średnio 1,8 proc. PKB.

Także wśród eksporterów broni dominacja USA jest przytłaczająca. W latach 2002 – 2009 światowy eksport broni wyniósł 291,5 mld dol., z czego Amerykanie zgarnęli 107 mld dol. (35 proc. rynku). Druga jest Rosja (15 proc. rynku i 43,8 mld dol.), a trzecia Francja (30 mld dol.). Na 17. miejscu jest Polska z 1,45 mld dol. w ciągu ośmiu lat.

Popyt na broń rośnie. Wg prognoz na lata 2010 – 2013 USA mają kontrakty eksportowe na 110,9 mld dol., a Rosja na 34,1 mld dol.