Ministerstwo transportu ma już listę przewoźników, którzy stracą pozwolenia na latanie w Rosji. Jak dowiedziały się Wiedomosti, na pierwszy ogień pójdzie m.in. jakucka linia Ilin, specjalizująca się w czarterach oraz Jet Allinace Wastok - spółka córka austriackiego operatora odrzutowców dla biznesu Jet Alliance oraz Aerofłotu.
Wcześniej Aleksander Nieradko szef Rosawiacji (odpowiednik polskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego), zapowiedział, że gotowy jest już spis linii, które stracą licencje, bowiem nie spełniają wymogów bezpieczeństwa lotów.
Pytanie, które się nasuwa brzmi: dlaczego ta sama Rosawiacja wydała tym liniom zgody na przewozy pasażerskie?
Na liście oprócz linii, które mają stare i zużyte rosyjskie maszyny, jest też ok. 30, które znajdują się w złej kondycji finansowej. Z tego powodu także zostaną zamknięte.
W Rosji działa obecnie 138 przewoźników. Z nich 15 linii przewozi 80 proc. pasażerów. Reszta to „firemki" mające po 3-6 starych samolotów.