Reklama

Bumar powraca do eksportu polskiego uzbrojenia

Bumar bliski zdobycia pierwszego od lat dużego zamówienia eksportowego na polskie uzbrojenie. Kontrakt na sprzedaż do Indii wozów technicznych WZT-3 może mieć wartość 275 mln dolarów. Transakcja przewiduje przeniesienie technologii i współpracę z hinduską firmą Beml

Publikacja: 18.10.2011 11:14

Bumar powraca do eksportu polskiego uzbrojenia

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Bumar jest bliski ogromnego kontraktu na dostawy technicznych pojazdów WZT-3 dla wojsk pancernych Indii. Hinduska prasa twierdzi, że decyzje już zapadły, a wartość zamówienia sięga 275 milionów dolarów.

Byłby to największy kontrakt eksportowy dla zbrojeniowego holdingu i całej branży co najmniej od połowy minionej dekady. Bumar, który zabiegał o to zamówienie od kilku lat, czeka jeszcze na potwierdzenie. – Jesteśmy ostrożni w komentowaniu takich rewelacji, bo biznes obronny nie lubi rozgłosu, a wiele wysiłku włożyliśmy w przygotowanie tej transakcji – mówi Monika Koniecko, rzecznik Bumaru.

Jeśli jednak sprzedaż się powiedzie, ten jeden kontrakt sprawi, że wartość planowanego eksportu polskiej broni podwoi się. Do tej pory zakładano, że polskie firmy wyślą w tym roku za granicę broń i części za ok. 300 mln dol.

Odrodzenie eksportu

To klęska, bo w minionej dekadzie bywały lata, gdy kontraktowaliśmy za granicę broń i technologie warte nawet miliard dolarów.

Zdaniem Andrzeja Kińskiego, redaktora naczelnego „Nowej Techniki Wojskowej", każdy kontrakt na eksport uzbrojenia to dobra wiadomość dla rodzimego przemysłu i armii. Bo większa seryjna produkcja obniża koszty fabryczne i ceny sprzętu oferowanego siłom zbrojnym. Według Kińskiego polscy producenci powinni pomyśleć nad rozszerzeniem rynków poza Azję Południowo-Wschodnią. – Należy jeszcze energiczniej zabiegać o klientów w Ameryce Południowej, gdzie otworzyły się możliwości sprzedaży broni. Warto odbudowywać naszą pozycję w Afryce Północnej, choćby w Libii, gdzie byliśmy obecni od wielu dekad – mówi Kiński. – Czas wreszcie uwierzyć, że możemy być liczącym się graczem także na rynku europejskim. To najbliższy, ale też najtrudniejszy obszar ekspansji. Jedyna możliwość jego podboju to zdobywanie zamówień w kooperacji z największymi zachodnimi koncernami – dodaje.

Reklama
Reklama

Edward E. Nowak, prezes Bumaru, który w tym roku kończy restrukturyzację holdingu (w ubiegłym roku jego przychody przekroczyły 3 mld z), zapowiada, że eksportowe przyspieszenie grupy to teraz strategiczny priorytet. A Indie pozostają wyjątkowym partnerem Bumaru. Polskie spółki zmieniają też podejście do wymagań partnerów. Współpraca technologiczna, kooperacja, dzielenie się produkcją, to już normalne praktyki na najbardziej wymagających rynkach. W Indiach partnerem Bumaru jest koncern Beml i inne zbrojeniowe korporacje z Bangalore. Także wozy zabezpieczenia technicznego powstawać będą we współpracy z hinduskimi spółkami. Siły zbrojne Indii w ciągu najbliższych pięciu lat planują zakupy i modernizację uzbrojenia za 30 mld dolarów. W tym roku wydatki mają być rekordowe, ze względu na sytuację w sąsiednim Pakistanie.

Prywatna konkurencja

Bumar intensywnie promuje teraz w Indiach transportery Rosomak z siemianowickich Wojskowych Zakładów Mechanicznych. – Jesteśmy gotowi rozwijać pojazdy pancerne, technologie radarowe i elektrooptyczne – mówi szef Bumaru.

Polski państwowy koncern obronny w jego eksportowych planach ścigają prywatne innowacyjne firmy. WB Electronics, spółka z podwarszawskiego Ożarowa, wciąż walczy o ogromny kontrakt na dostawę wojskowych systemów łączności dla indyjskiej armii. Elektronicy z Ożarowa liczą na sprzedanie swoich interkomów (systemów wewnętrznej łączności) Fonet do co najmniej 8 tysięcy wojskowych pojazdów. Kontrakt został wyceniony na ponad 100 mln euro. – Jeśli zdobędziemy zamówienie, będziemy Fonety produkować w Bangalore wspólnie z Bharat Electronic Company – mówi prezes WBE Piotr Wojciechowski.

Swych sił nie tylko na hinduskim rynku wciąż próbuje AMZ Kutno, producent opancerzonych samochodów patrolowych Tur 3 Iveco.

Najbliżej większych zamówień jest Huta Stalowa Wola, która rozmawia z hinduską armią w sprawie sprzedaży pojazdów inżynieryjnych do narzutowego minowania. – Hinduskim generałom podoba się system automatycznego programowania aktywności ładunków i łatwego rozbrajania całych pól minowych po ustaniu zagrożeń – mówi Sławomir Kułakowski, szef Polskiej Izby Producentów na rzecz Obronności Kraju.

Pojazdy techniczne i inne hity eksportowe zbrojeniówki

Reklama
Reklama

? Produkowane w Zakładach Mechanicznych Bumar Łabędy pojazdy techniczne WZT-3 wyposażone w układ nawigacji GPS i nowoczesne środki łączności przeznaczone są do ewakuacji z pola walki uszkodzonych czołgów. Pojazd jest wyposażony w wyciągarkę, żuraw, narzędzia oraz części zamienne do napraw czołgów w warunkach polowych. WZT jest uzbrojony w karabin przeciwlotniczy 12,7 mm oraz wyrzutnie granatów dymnych. W Łabędach wyprodukowano łącznie ponad 380 wozów WZT-3, w większości dostarczonych dla armii indyjskiej.

? Transportery Rosomak produkowane w siemianowickich Wojskowych Zakładach Mechanicznych znane są z doskonałej opinii, jaką zdobyły na wojnie w Afganistanie.

? Radary N12 M z warszawskiego Przemysłowego Instytutu Telekomunikacji. To je wybrało NATO do śledzenia wschodniej granicy sojuszu.

? Wyrzutnie i pociski przeciwlotnicze GROM (Zakłady Metalowe Mesko), przenośne i instalowane na pojazdach w zestawach Kobra z Radwaru, wyposażone w systemy radiolokacji i kierowania ogniem.

? Kamery termowizyjne i noktowizory z Przemysłowego Centrum Optyki. Zastosowane w nim wzmacniacze światła i technologia ich użycia

są unikalne – na tym poziomie udało się to tylko kilku producentom na świecie.

Reklama
Reklama

? Armatohaubice Krab i wyrzutnie rakiet Langusta z Huty Stalowa Wola. Wyposażone w rakiety Feniks (Fabryka Produkcji Specjalnej w Bolechowie).

? Trotyl i inne materiały wybuchowe z bydgoskiego NitroChemu. Kupują je Amerykanie, ale także cała Europa. Firma pracuje nad nowymi technologiami poprawiającymi bezpieczeństwo.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama