Reklama

Fiasko przetargu na utrzymanie dróg w PPP w woj. dolnośląskim

Oferty w pierwszym przetargu na utrzymanie dróg samorządowych okazały się  dziesięć razy wyższe niż szacunki. Mimo to GDDKiA chce oddać w prywatne ręce nowo budowane autostrady i trasy szybkiego ruchu

Publikacja: 22.10.2011 14:00

Fiasko przetargu na utrzymanie dróg w PPP w woj. dolnośląskim

Foto: ROL

– Najprawdopodobniej unieważnimy to postępowanie – mówi „Rz" Rafał Jurkowlaniec, marszałek województwa dolnośląskiego.

Chodzi o pionierski w Polsce przetarg na remont i utrzymanie 12-kilometrowego odcinka drogi w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (przez 12 lat). Władze Dolnego Śląska docelowo chcą przekazać w prywatne ręce całą swoją sieć drogową (2 tys. km). W budżecie województwa, podobnie jak w innych regionach, brakuje pieniędzy na gruntowne remonty. Firmy prywatne miały wyremontować trasę, a potem dbać o utrzymanie jej w określonym standardzie w zamian za wynagrodzenie wypłacane w miesięcznych ratach. Eksperci woj. dolnośląskiego wyliczyli koszty projektu na ok. 12 mln zł. Tymczasem najtańsza oferta opiewała na 47 mln zł, a najdroższa – na 115 mln zł.

Postępowaniu przyglądali się pozostali marszałkowie borykający się z  tym samym problemem – brakiem pieniędzy na bieżące utrzymanie dróg. – W tym roku na ten cel mam 31,7 mln zł, a zarządzamy siecią ponad 1,7 tys. tras – mówi Ryszard Świlski, członek zarządu województwa pomorskiego. – Na wszystkie remonty nie starcza pieniędzy – dodaje.

– Aby nadrobić opóźnienia rozwojowe, co roku należałoby inwestować w drogi ok. 150 mln zł przez mniej więcej dziesięć lat – wylicza Witold Trólka z woj. śląskiego. – Tegoroczny budżet  remontowy to zaś ok. 50 mln zł – dodaje.

Mimo wszystko Dolny Śląsk nie rezygnuje z pomysłu z PPP na drogach. – Na przełomie roku planujemy wdrożenie następnego pilotażu. Tym razem będzie on dotyczył odcinka o długości ok. 200 km. Dzięki temu, że firmy skoncentrują swoje prace na jednym obszarze, koszty utrzymania powinny zdecydowanie spaść – mówi marszałek Jurkowlaniec.

Reklama
Reklama

Wysokimi ofertami biznesu nie zraża się też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i wciąż planuje przekazanie utrzymania swoich dróg firmom prywatnym. Rocznie na utrzymanie sieci dróg wydaje 1,5 – 1,8 mld zł i kwota ta będzie rosnąć wraz z nowo oddawanymi odcinkami tras. Dla firm prywatnych to niezwykle łakomy kąsek.

Ostatnio GDDKiA otworzyła koperty w przetargu na utrzymywanie przez cztery lata 32 km autostradowej obwodnicy Wrocławia. Najniższa oferta opiewała na 180 tys. zł za 1 km, a najdroższa – na 520 tys. zł. Kolejne przetargi na zarządzanie nowo oddawanymi odcinkami mają się pojawić na początku przyszłego roku. W pierwszej kolejności ma to dotyczyć autostrady A2 z Konina do Strykowa, następnie trasy A1 z Torunia do Łodzi czy autostrady między Łodzią a Warszawą.

Do walki o kilkuletnie kontrakty przygotowują się największe firmy obecne na rynku. Działa już na nim Strabag, wchodzą spółki z grupy PBG.

– Utrzymanie trasy to forma operatorska zapewniająca stałe przychody i takie kontrakty jak najbardziej są dla nas interesujące. Spółka z naszej grupy ubiegała się o zlecenie na terenie Dolnego Śląska – mówi Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy (z grupy PBG).

– Najprawdopodobniej unieważnimy to postępowanie – mówi „Rz" Rafał Jurkowlaniec, marszałek województwa dolnośląskiego.

Chodzi o pionierski w Polsce przetarg na remont i utrzymanie 12-kilometrowego odcinka drogi w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (przez 12 lat). Władze Dolnego Śląska docelowo chcą przekazać w prywatne ręce całą swoją sieć drogową (2 tys. km). W budżecie województwa, podobnie jak w innych regionach, brakuje pieniędzy na gruntowne remonty. Firmy prywatne miały wyremontować trasę, a potem dbać o utrzymanie jej w określonym standardzie w zamian za wynagrodzenie wypłacane w miesięcznych ratach. Eksperci woj. dolnośląskiego wyliczyli koszty projektu na ok. 12 mln zł. Tymczasem najtańsza oferta opiewała na 47 mln zł, a najdroższa – na 115 mln zł.

Reklama
Biznes
SoftBank sprzedaje akcje Nvidii. Zainwestuje miliardy w sztuczną inteligencję
Biznes
Warren Buffett przekazuje miliardy i stanowisko CEO. Nadchodzi nowa era Berkshire
Biznes
Rodzina Trumpów miała finansowo udany rok
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama