Izba handlowa postanowiła dokładniej zbadać ofertę uratowania francuskiego armatora od bankructwa, mającej poparcie związku zawodowego CFDT.
SeaFrance zatrudnia bezpośrednio 880 ludzi, od lat konkurował z brytyjskim P&O w przewozach milionów pasażerów promami przez najbardziej uczęszczany na świecie szlak wodny dzielący kontynent Europy od Wielkiej Brytanii.
Obie firmy mocno odczuły konkurencję tunelu pod kanałem La Manche, Channel Tunnel, uruchomionego w 1994 r.
SeaFrance dobił kryzys finansowy w 2008 r., w 2010 r. zlikwidowała 700 miejsc pracy i została objęta powiernictwem. To forma bankructwa powalająca uniknąć likwidacji dzięki reorganizacji z pomocą zarządcy ustanowionego rzez sąd.
Dotychczas francuski skarb państwa nie zamierzał ingerować w postępowanie naprawcze. Zasadniczy zwrot nastąpił z inicjatywy Nicolasa Sarkozy. Prezydent świadom rosnącego bezrobocia we Francji i stawki kwietniowych wyborów prezydenckich zwołał w poniedziałek naradę z kluczowymi ministrami i poparł projekt ratowania armatora.