Polska wyprodukuje więcej jabłek

Polska jest jednym z niewielu unijnych krajów, który zwiększy w tym roku produkcję jabłek. Ich ceny są niższe niż przed rokiem, co cieszy przetwórców i eksporterów

Publikacja: 11.09.2012 01:14

Polska wyprodukuje więcej jabłek

Foto: Fotorzepa, Jer Jerzy Wójcik

– W tym roku polskie jabłka i koncentraty z nich wytwarzane mogą być najtańsze w Europie – uważa Piotr Trojanowicz, prezes firmy Sokpol Koncentraty. – To efekt dużego urodzaju tych owoców – dodaje.

The World Apple and Pear Association (WAPA), organizacja zrzeszająca producentów jabłek i gruszek, szacuje, że w 2012 r. Polska – największy producent jabłek w Unii Europejskiej – wyprodukuje 2,8 mln ton tych owoców. To o 12 proc. więcej niż przed rokiem, a o 21 proc. niż w latach 2009–2011.

Efektem tak dużej produkcji są niskie ceny. Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP, szacuje, że średnio jabłka przemysłowe kosztują dziś 35–40 gr za kilogram. W tym czasie rok temu płacono za nie 50–60 gr. Tańsze są także jabłka deserowe. We wrześniu 2011 r. kosztowały ponad 1 zł, w tym roku płaci się za nie w skupie 70–90 gr.

Szczyt tegorocznego zbioru jabłek zacznie się ok. 20 września. Wówczas na rynek zaczną trafiać słodsze owoce wyższej jakości z sadów towarowych. – Popyt na nie będzie z pewnością większy niż na oferowane teraz jabłka kwaśne z przydomowych sadów. Rywalizacja między przetwórniami o najlepszy surowiec może doprowadzić do wzrostu cen w skupie – uważa prezes Sokpolu Koncentraty. Jego zdaniem ceny kilograma jabłek przemysłowych mogą w tym roku sięgnąć 60 gr wobec 70 gr w roku ubiegłym. Według Maliszewskiego ceny powinny rosnąć także za sprawą eksportu. – Gdyby nie sprzedaż zagraniczna, sytuacja na rynku byłaby znacznie trudniejsza – zaznacza szef Związku Sadowników RP. Na rynek krajowy trafia tylko ok. 40 proc. jabłek z naszych sadów.

Już w I półroczu wartość eksportu jabłek i gruszek z Polski urosła o prawie 57 proc. Kolejne miesiące mogą być też udane. WAPA szacuje, że w UE produkcja jabłek będzie w tym roku o 9 proc. niższa niż przed rokiem.

Na Zachód sprzedajemy głównie jabłka przemysłowe. Kluczowym rynkiem zbytu jest dla nas Rosja. Eksport tam – głównie jabłek deserowych – jest większy niż łączna sprzedaż na rynku unijnym.

Polscy sadownicy coraz odważniej patrzą także na Daleki Wschód. – Rośnie spożycie jabłek w Chinach, dlatego tamtejsi producenci coraz bardziej koncentrują się na rynku wewnętrznym. Pozwala to nam stopniowo odzyskiwać wschodnie krańce Rosji – mówi Maliszewski. – W ciągu najbliższych pięciu lat nasze jabłka mają szanse zaistnieć też w Chinach – dodaje.

Tymczasem niższe ceny owoców tylko w niewielkim stopniu łagodzą trudną sytuację na rynku koncentratu jabłkowego. – Popyt na soki jest coraz mniejszy nie tylko w Polsce, ale także w Europie Zachodniej – mówi Piotr Trojanowicz.

Firma badawcza Nielsen policzyła, że w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku wielkość sprzedaży soków, nektarów i napojów owocowych zmalała u nas o 4,4 proc. Stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS) podaje, że w 2011 r. wielkość sprzedaży soków i nektarów zmalała też m.in. w Rumunii o 14,4 proc., na Słowacji o 16,4 proc., a w Niemczech o 2,8 proc.

KUPS zwraca też uwagę, że rosną nam nowi – oprócz Chin – rywale na rynku koncentratu jabłkowego. Coraz silniejsza jest Mołdawia. Produkcję jabłek, a co za tym idzie koncentratu, zwiększa także Ukraina.

Biorąc pod uwagę łączną produkcję i ceny, producenci owoców będą mogli uznać ten sezon za udany. – Część upraw sadowniczych zniszczyły gradobicia. W sumie jednak sadownicy powinni zakończyć ten rok na niewielkim plusie – mówi Maliszewski.

Mniej spokojni o poziom zysków są przetwórcy. – Na polskim rynku jesteśmy już za półmetkiem, jeśli chodzi o skup owoców i warzyw, ale powodów do optymizmu jest jak na lekarstwo – mówi Joanna Bancerowska, rzecznik prasowy firmy Agros-Nova, czołowego producenta soków oraz dżemów w Polsce.

Wprawdzie jabłka kupowane przez tę spółkę są dziś niewiele tańsze niż przed rokiem. Za to znacznie droższe były w tym sezonie truskawki, a ceny wiśni czy aronii sięgały momentami poziomu dwukrotnie wyższego niż przed rokiem.

– Bardzo negatywnie wpływa to na rentowność, bo wzrostu kosztów wytwórcy nie mogą proporcjonalnie przełożyć na ceny produktów gotowych ze względu na słabnący popyt – mówi Bancerowska.

Julian Pawlak prezes stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków

Ceny jabłek, kluczowych dla branży sokowo-napojowej, są niższe niż w ub. r. Nie oznacza to jednak, że przestała się ona borykać ze skutkami drożejących surowców. W ciągu ostatnich dwóch lat znacznie wzrosły m.in. ceny owoców cytrusowych oraz opakowań. Podwyżki cen gotowych produktów tylko w niewielkim stopniu rekompensują producentom wyższe koszty, a ich marże są coraz mniejsze. Na problem z surowcami nakłada się spadek popytu na soki i nektary w Polsce. Trend ten trwa od ponad dwóch lat, ale jego tempo zaczyna maleć.

Od truskawek po wódkę

Na nasz kraj przypada niemal jedna dziesiąta unijnej produkcji warzyw i owoców, co daje nam czwarte miejsce za Hiszpanią, Francją i Włochami. Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (Fammu/FAPA) podaje, że w 2011 r. łączna wartość unijnego eksportu tych produktów (wraz z orzechami) na rynki trzecie przekroczyła 5,87 mld euro wobec ok. 5,27 mld euro rok wcześniej.  Nie do pobicia przez inne europejskie kraje była w minionych latach nasza pozycja lidera w produkcji zagęszczonego soku jabłkowego. Na świecie wyprzedzają nas tylko Chiny i Stany Zjednoczone. Jesteśmy także największym eksporterem koncentratu w Unii Europejskiej. Na świecie pod tym względem wyprzedzają nas tylko Chiny. Polska stoi na czele unijnych producentów owoców miękkich, m.in. truskawek. Sprzedajemy je w postaci mrożonek i przecierów wykorzystywanych do przetwórstwa. Żaden inny kraj na świecie nie produkuje tyle agrestu i porzeczek co Polska. We Wspólnocie więcej mrożonek warzywnych produkuje tylko Belgia. Oprócz warzyw naszą mocną stroną jest także produkcja drobiu – zajmujemy miejsce w pierwszej trójce UE. Jesteśmy również liderem europejskiego rynku wódki.

– W tym roku polskie jabłka i koncentraty z nich wytwarzane mogą być najtańsze w Europie – uważa Piotr Trojanowicz, prezes firmy Sokpol Koncentraty. – To efekt dużego urodzaju tych owoców – dodaje.

The World Apple and Pear Association (WAPA), organizacja zrzeszająca producentów jabłek i gruszek, szacuje, że w 2012 r. Polska – największy producent jabłek w Unii Europejskiej – wyprodukuje 2,8 mln ton tych owoców. To o 12 proc. więcej niż przed rokiem, a o 21 proc. niż w latach 2009–2011.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?