Skandynawski przewoźnik ogłosił, że jego rada administracyjna ocenia, czy powstały warunki do uruchomienia rozległego planu restrukturyzacji, zaaprobowanego przez wszystkie 8 związków zawodowych.
Związek duńskich pikotów miał jeszcze uzyskać aprobatę jednej trzeciej swych członków, wówczas plan zostanie wdrożony, z nowymi warunkami placowymi, cesjami i wyodrębnieniem aktywów, z kompresją etatów.
„Podpisano osiem porozumień z ośmioma związkami" - stwierdził komunikat linii, ale z następującym zastrzeżeniem: „Porozumienie ze związkiem duńskich pilotów zależy od zatwierdzenia go przez jedną trzecią członków". Głosowanie powinno nastroić w najbliższych dniach.
Linia lotnicza należąca w 50 proc. do rządów Szwecji, Danii i Norwegii osiągnęła wcześniej porozumienia z 7 organizacjami związkowymi w sprawie zmian warunków pracy i emerytur. Najwięcej sprzeciwów i roszczeń miała organizacja duńskiego personelu pokładowego.
- To byl bardzo wyczerpujący proces - stwierdził wiceszef norweskiego związku pracowników pokładowych, Espen Pettersen. - Poszliśmy na duże ustępstwa. Nie jesteśmy szczęśliwi, ale uważaliśmy, że nie ma innego wyboru, jak tylko podpisać dla zapewnienia miejsc pracy i istnienia firmy.