Sprzedaż regionalnych piw będzie rosła

Nawet 10 proc. udziałów mają szansę zdobyć regionalne warzelnie. W ich ślady idą duże firmy.

Publikacja: 02.12.2012 22:51

Sprzedaż regionalnych piw będzie rosła

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Na lokalnych producentów piwa przypada już niemal 7 proc. sprzedaży tego trunku w Polsce – szacuje Stowarzyszenie Regionalnych Browarów Polskich (SRBP). To niemal dwa razy więcej niż na początku 2011 r.

– W ciągu kilku lat ich udziały mogą zwiększyć się do 10 proc. Nawet jeżeli kryzys zahamuje nieco sprzedaż lokalnych marek, to nie zatrzymamy już zmian rynkowych, które zapoczątkowali ich producenci, pokazując, że branża piwna to nie tylko lagery – mówi „Rz" Andrzej Olkowski, szef SRBP.

Boom na piwa regionalne zaczął się kilka lat temu. Skorzystały na nim głównie warzelnie, które postawiły na produkty wyróżniające się na tle oferty międzynarodowych koncernów. Były to m.in. piwa niepasteryzowane, ciemne i smakowe.

W pierwszym półroczu 2012 r. średnia sprzedaż regionalnych wytwórni piwa urosła o blisko 8 proc. Była zbliżona do przeciętnej dla całej branży. Wynikiem tym były zaskoczone same browary regionalne. Spodziewały się bowiem, że 2012 r. będzie kolejnym z dwucyfrowym wzrostem sprzedaży.

SRBR szacuje, że w ciągu trzech kwartałów tego roku łączna sprzedaż małych warzelni była nieco wyższa od średniej rynkowej (sięgnęła 5-6 proc.). Nie przekroczyła jednak 10 proc.

Wyhamowanie tempa ekspansji piw regionalnych producenci tłumaczą m.in. złą pogodą, która nie sprzyjała konsumpcji (we wrześniu łączna sprzedaż piwa była o 8 proc. niższa niż rok temu) i kryzysem.

Browary regionalne odczuwają też skutki większej aktywności koncernów. W odpowiedzi na zahamowanie popytu na ich flagowe produkty zaczęły poszerzać ofertę. Kompania Piwowarska i Grupa Żywiec wprowadziły w tym roku piwo z lemoniadą, a Carlsberg Polska –  z sokiem jabłkowym.

Nowe piwa wprowadzają też lokalne firmy. Browar Fortuna stawia na rocznikowe i dojrzewające w butelce. Zacznie je sprzedawać od grudnia. Na fali zainteresowania piwami niszowymi rośnie liczba browarów restauracyjnych. Jest ich w Polsce ok. 40, a zdaniem przedstawicieli branży miejsce jest na co najmniej 200. Coraz więcej Polaków warzy też piwa w domu. Polskie Stowarzyszenie Piwowarów Domowych szacuje, że może to robić ok. 10 tys. osób.

Na lokalnych producentów piwa przypada już niemal 7 proc. sprzedaży tego trunku w Polsce – szacuje Stowarzyszenie Regionalnych Browarów Polskich (SRBP). To niemal dwa razy więcej niż na początku 2011 r.

– W ciągu kilku lat ich udziały mogą zwiększyć się do 10 proc. Nawet jeżeli kryzys zahamuje nieco sprzedaż lokalnych marek, to nie zatrzymamy już zmian rynkowych, które zapoczątkowali ich producenci, pokazując, że branża piwna to nie tylko lagery – mówi „Rz" Andrzej Olkowski, szef SRBP.

Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Bioróżnorodność wymaga coraz większej uwagi