Polska pnie się coraz wyżej w globalnych rankingach atrakcyjności. Kraków właśnie dostał się do pierwszej dziesiątki stu najbardziej atrakcyjnych miast świata dla inwestycji w usługach biznesowych.
Najnowszy prestiżowy ranking Tholons Top 100 2013 oceniający atrakcyjność regionów pod inwestycje uwzględnił w ścisłej czołówce tylko dwa miasta z Europy – tuż przed Krakowem znalazł się Dublin (jest 9.). Awansowały także inne polskie miasta, które intensywnie przyciągają inwestorów w branży outsourcingu. Na 36. miejscu znalazła się Warszawa – w porównaniu z poprzednią edycją rankingu awansowała o dwa miejsca, na 75. pozycji uplasował się Wrocław (78. miejsce rok wcześniej).
Na pierwszych miejscach znalazły się miasta indyjskie: Bangalore i Bombaj, za nimi są Manila, Delhi, Madras. Czołówka składa się z rynków wschodzących nieprzerwanie: oferują niskie koszty i doskonale przygotowane kadry.
W Polsce Kraków jest zdecydowanym liderem. Według ubiegłorocznego raportu ABSL pracuje tu prawie co czwarty pracownik sektora nowoczesnych usług (ok. 23 proc.).
– Duża liczba zdolnych studentów znających dobrze języki obce to jeden z głównych czynników przyciągających do Małopolski światowych liderów – mówi Przemysław Berendt, globalny wiceprezes Luxoft ds. marketingu. Już w listopadzie 2012 roku w krakowskim centrum Luxoft pracowało ponad 240 specjalistów IT. Do końca 2015 r. firma planuje zatrudniać w Polsce 750 informatyków.