Tym samym potwierdzają się informacje „Rz": jako pierwsi napisaliśmy jeszcze w 2012 r. o powstaniu spółki Louis Vuitton Polska i jej planach uruchomienia pierwszego sklepu w Polsce. Wtedy ani przedstawiciele marki, ani domu handlowego vitkAc nie chcieli tego komentować.
Z ostatniego raportu firmy KPMG wynika, że w Polsce reprezentowanych jest 68 proc. światowych marek luksusowych. Wiele z nich nie ma tu jednak firmowego butiku, a jest obecna tylko poprzez sklepy multibrandowe z pojedynczymi niekiedy sztukami toreb czy ubrań. W przypadku alkoholi w Polsce reprezentowanych jest 86 proc. marek, w biżuterii i zegarkach jest to 69 proc., a odzieży i obuwiu już tylko 63 proc.
Odsetek firm reprezentowanych w naszym kraju systematycznie rośnie, a wejście Louis Vuitton może do podobnej decyzji skłonić następnych wielkich nieobecnych, jak Chanel, Fendi, Pradę, Diora czy Dolce & Gabbana. LV to obecnie najcenniejsza marka w branży – w ostatnim rankingu Interbrand jej wartość wyceniono na 23,6 mld dol.
– Rynek dóbr luksusowych w Polsce będzie się dynamicznie rozwijał. W 2012 roku dwa największe segmenty rynku, czyli biżuteria/zegarki oraz odzież luksusowa, były warte ponad 600 mln euro. Średnioroczny wzrost tych segmentów szacuje się na 6–7 proc. do 2016 r. – mówi Bartosz Krawczyk, menedżer w dziale konsultingu Deloitte.
– Głównym czynnikiem rozwoju rynku jest rosnąca liczba najbogatszych w naszym kraju. Obecnie około 320 tysięcy gospodarstw domowych dysponuje rocznym dochodem rozporządzalnym ponad 100 tys. dol. Średnioroczny wzrost liczby takich gospodarstw domowych szacuje się na około 5 proc. – dodaje Krawczyk.