Kierownictwo francuskiej firmy przewiduje, że w tym roku  sprzedaż nowych samochodów Europie spadnie o 5 proc. i będzie to szósty kolejny rok na minusie. Wcześniejsza jego prognoza mówiła o możliwym spadku o 3-5 proc.

Peugeot Citroen zapowiada, że w bieżącym roku zredukuje swoje wydatki związane z produkcją aut o 100 mln euro. Jeśli niekorzystne warunki rynkowe utrzymają się, koncern jest gotowy podjąć dodatkowe działania, by w przyszłym roku osiągnąć próg rentowności na poziomie operacyjnego przepływu wolnej gotówki.

W ubiegłym roku francuski potentat miał stratę operacyjną w wysokości 576 mln euro, gdyż mimo obniżek cen z powodu recesji w Europie nie udało mu się pozyskać wystarczającej liczby kupujących. W Europie Peugeot Citroen lokuje 62 proc. produkcji i generuje 68 proc. przychodów.

Do 2015 udział naszego kontynentu ma się zmniejszyć do 50 proc. Gregoire Olivier, szef biznesu Peugeota w Azji zamierza w tym roku zwiększyć sprzedaż w Chinach o 11 proc. i jest przekonany, ze w okresie dwóch lat uda mu się zwiększyć udział w tamtejszym rynku do 5 proc.

Strategia przywracania rentowności koncernu obejmuje m.in. redukcję 11,2 tys. etatów we Francji, czyli 17 proc. tam zatrudnionych. W ubiegłym roku państwo udzieliło mu gwarancji na 7 mld euro w związku z emisją nowych obligacji przez Banque PSA Finance, finansowe ramię Peugeot Citroen pożyczające klientom pieniądze  na zakup aut oraz 11,5 mld euro w ramach jego refinansowania. Uczyniono to by Banque PSA Finance utrzymał rating inwestycyjny w agencji Moody's Investors Service, ale 16 kwietnia w ślad za cięciem oceny całego koncernu został on obniżony.