Klient robi się coraz bardziej wymagający, a dodatkowo na rynek wchodzą kolejne roczniki konsumentów, których oczekiwania są zupełnie inne i którzy najchętniej komunikują się ze światem za pomocą smartfonów. Firmy handlowe bez rezygnowania z dotychczasowym metod przyciągania uwagi kupujących – jak promocje czy choćby programy lojalnościowe – wprowadzają też zupełnie nowe rozwiązania, zazwyczaj sprowadzające się do znacznego poszerzania oferty.
Sieć Rossmann poza szerokim wyborem kosmetyków czy chemii gospodarczej oferuje już choćby wywoływanie zdjęć, a w jednym z łódzkich sklepów uruchomiła salon kosmetyczny, a z kolei w Poznaniu salon fryzjerski.
– Rozważamy także inne możliwości, ale muszą być one zgodne z profilem naszej działalności. Gdy lokal, w którym znajduje się sklep, będzie na to pozwalał, mogą się w nim pojawić także dodatkowe usługi – mówi Eliza Panek, rzeczniczka Rossmann Polska. Sieć jest zdecydowanym liderem rynku drogerii. Właśnie otworzyła 780. sklep.
– Chcemy się wyróżniać na tle konkurencji, a dodatkowo punkty usługowe umożliwiają fachowy kontakt z klientem i doradztwo, co może się przełożyć na dodatkowe zakupy – dodaje Eliza Panek.
W podobnym kierunku idzie już od jakiegoś czasu także sieć Tesco, która otwiera sklepy w nowym formacie Extra z mocno rozbudowaną częścią usługową. Może się w niej znaleźć także salon jubilerski, optyk czy innego typu formaty. Firma rozwija także ofertę gastronomiczną i klient w sklepie może zjeść gorący posiłek.