Ochrona w tyglu konsolidacji

Nowe rozdania i roszady na wartym 7 mld zł rocznie rynku security, zapowiadają burzliwy rok w usługowej branży.

Publikacja: 23.02.2014 08:32

Ochrona w tyglu konsolidacji

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Walczak

Konsalnet, największy gracz na krajowym rynku ochrony, dziękuje dotychczasowemu prezesowi i przyspiesza przygotowania do zmiany właściciela. Na pozycję lidera branży security wraca uparty Solid. Dzięki przejęciom, umacnia swą absolutną dominację  w dziedzinie monitoringu. Ambitna spółka  City Security, która w ostatnich latach, stawiając na organiczny wzrost, konsekwentnie  przebijała  się do czołówki, po zeszłorocznej fuzji z największą firmą czeską M2C, zaczyna   wyznaczać nowe standardy w branży security.

To tylko cześć  realizowanych lub zaplanowanych scenariuszy zmian, które  czekają branżę w najbliższych miesiącach.

Konieczna konsolidacja

Sławomir Wagner , prezes Polskiej Izby Ochrony potwierdza, że emocji nie zabraknie, tym bardziej, że przetasowaniom sprzyja nieustająca,  ostra wojna cenowa i obciążające przede wszystkim przedsiębiorców skutki wprowadzonej deregulacji. Na rodzimym rynku coraz wyraźniej widać tendencję   do formowania się ścisłej czołówki krajowych  czempionów i powiększania dystansu liderów takich jak Konsalnet, Solid Security, giełdowy Impel, Secutitas, Juwentus czy Ekotrade – od pozostałych średniaków i powiatowej drobnicy – mowi prezes PIO. Trudny rynek, na którym firmy mają kłopot z osiągnięciem biznesowych celów, sprzyja konsolidacji. Dla przejmujących to sposób na szybszy wzrost,  łatwiej też złowić firmy skłonne poddać się integracji.

Ale nawet niezależnie od aktualnej koniunktury w branży zatrudniającej 250 – 300 tys. pracowników,   konsolidacja polskiego sektora security wydaje się nieuchronna.  Standardy wyznacza Zachód, a to oznacza konieczność  integracji i przezwyciężenia obecnego, ogromnego rozdrobnienia, gdy na rynku o zamówienia rywalizuje ponad 2,5 tys. firm.

Konsalnet i inwestorzy

Już w zeszłym roku „Rz" zapowiadała, że hiszpański Prosegur, potentat ochrony w Europie i Ameryce Południowej, wziął  na cel Konsalnet, wciąż największego gracza branży security w Polsce. Jeśli dojdzie do przejęcia warszawskiej grupy – na krajowym  rynku usług związanych  z bezpieczeństwem, nastąpią zasadnicze zmiany. - Spotkaliśmy się z przedstawicielami Prosegur, ale to nieprawda, że już negocjujemy sprzedaż Konsalnetu . Hiszpańska firma jest jedną z kilku regionalnych korporacji, które interesują się firmą . Ale to właściciel,  Value4Capital Eastern Europe wybierze  optymalny moment na wycofanie się ze spółki zastrzegał  Jacek Pogonowski partner V4CEE.  Dziś  Pogonowski zastąpił Adama Pawłowicza na fotelu prezesa  Konsalnetu. – Przejęcie  zarządzania grupą bezpośrednio przez przedstawiciela ma usprawnić przygotowania  do szybszej sprzedaży grupy o zeszłorocznych przychodach  sięgających 755 mln zł – twierdzą analitycy.  Adam Pawłowicz potwierdził nam , że  decyzja głównego akcjonariusza go nie zaskoczyła.  – na pewno powodem   zmiany , nie były  wyniki Konsalnetu – twierdzi. W zeszłym roku, mimo iż wynik jest nieco poniżej oczekiwań to  utrzymuje stabilną , mocna pozycje grupy na rynku.

Solid potentatem monitoringu

Przygotowując Konsalnet do sprzedaży, właściciele porządkują  aktywa spółki.  Skorzysta na tym Solid, drugi w kraju, w rankingu firm security. Potężna firma Andrzeja Szymanowskiego jest już w trakcie finalizowania przejęcia od Konsalnetu większej części segmentu usług monitoringowych. -  Nieoficjalnie mówi się  o odsprzedaniu obsługi niema 60 tysięcy klientów. Solid, który  ma w swoim portfelu już ponad 320 tys.  punktów monitoringu w kraju, będzie  po tej transakcji  na lata, prawdziwym królem elektronicznego dozoru. -Przyczyna  sprzedaży usług monitoringowych Konsalnetu jest prozaiczna -  Przyszły, strategiczny  inwestor w Konsalnecie, może nie być  zainteresowany  tego rodzaju, mniej dochodowym obecnie  biznesem.  Solid , jako potentat  dozorowych usług, z korzyścią dla siebie, lepiej wykorzysta efekty synergii i skali – mówi Michał Kacprzyk dyrektor Biura Analiz w PIO.

Polsko-czeski tandem M2.CS

Inną, na razie organiczną drogą, pnie się do czołówki branży City Security ( 95 mln zł przychodów w 2013 r.). Po zeszłorocznej fuzji z największą firmą czeską M2C (Mark Two Corporation), pokazuje, że w nowym stylu można sobie poradzić  zdobywając zamówienia na międzynarodowym rynku. Zjednoczone polsko- czeskie siły  spółki M2.CS , które działają  również w Bułgarii, na Słowacji, Węgrzech i Turcji a także  poprzez spółki City Security –na Ukrainie i w Rosji – zamierzają sięgać po zlecenia na ochronę wielkich, międzynarodowych sieci  handlowych, biur, obiektów użyteczności publicznej. - W minionym roku rozpoczęliśmy  realizacje 138 nowych kontraktów – mówi Marcin Sejdak  prezes City Security. Beniamin Krasicki szef CS zapowiada, że regionalnej ekspansji grupy będzie towarzyszyć upowszechnianie  nowych rodzajów usług  bezpieczeństwa i europejskich standardów, na które wciąż czeka pogrążona w  wojnach cenowych, polska branża security.

Konsalnet, największy gracz na krajowym rynku ochrony, dziękuje dotychczasowemu prezesowi i przyspiesza przygotowania do zmiany właściciela. Na pozycję lidera branży security wraca uparty Solid. Dzięki przejęciom, umacnia swą absolutną dominację  w dziedzinie monitoringu. Ambitna spółka  City Security, która w ostatnich latach, stawiając na organiczny wzrost, konsekwentnie  przebijała  się do czołówki, po zeszłorocznej fuzji z największą firmą czeską M2C, zaczyna   wyznaczać nowe standardy w branży security.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Tajemniczy proces miliarderki. W partii komunistycznej trwa walka
Biznes
Made in Poland z coraz większymi problemami
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej