Ostre tasowanie branży security

To globalny potentat ochrony, skandynawski Securitas, a nie jak pisaliśmy wcześniej, hiszpański Prosegur, może sięgnąć po polskiego lidera rynku usług security, czyli Konsalnet – dowiedziała się „Rz”.

Publikacja: 27.03.2014 04:00

Ostre tasowanie branży security

Foto: Bloomberg

Jeśli spektakularne przejęcie nastąpi, dojdzie do ostrych przetasowań na czele branży, której rynek ma dziś wartość   niemal 7 mld zł rocznie. Wejście Securitasu do rozgrywki o Konsalnet ( ok. 750 mln zł rocznych przychodów) jest bardzo prawdopodobne, odkąd przymierzający się do akwizycji  Prosegur  uznał, że wycena aktywów warszawskiej spółki  jest zbyt wysoka – twierdzą nasze źródła.

Właściciel Konsalnetu, fundusz  inwestycyjny  Value4Capital Eastern Europe, spodziewał się, że za główną część biznesu spółki dostanie  ponad 400 mln zł, Hiszpanie oferowali znacznie mniej. Negocjacje wygaszono.

Czy miejsce Proseguru  w wyścigu po lidera krajowego rynku zajmie Securitas ? Nasi informatorzy twierdzą, że rozmowy trwają.

Skandynawski rozgrywający

Securitas działa w Polsce od początku transformacji, był jednym z pierwszych zagranicznych inwestorów, którzy weszli do Polski w nadziei na podbój rynku security , ale zderzenie z twardą rzeczywistością : rozdrobnieniem branży, dziką konkurencją cenową, skutecznie wyhamowały ekspansję skandynawskiego giganta. Obecnie grupa Secutitas osiąga w kraju przychody rzędu 230 mln zł rocznie.  Ale w rozgrywce o Konsalnet, stoi za polskim oddziałem potęga  korporacji zaliczanej w branży ochrony do trójki największych graczy w skali światowej. Securitas nie ukrywa ambicji:  nie poszedł w ślady zagranicznych gigantów: Grupy Czwartej czy Brinksa, którzy w ostatnich latach zwinęli swoje interesy w Polsce zniechęceni wojnami cenowymi , odsprzedając aktywa ze stratą. Nieprzypadkowo teraz na  czele polskiej grupy skandynawskiej korporacji  stanął Tomasz Paszek, manager z pierwszej światowej ligi  ( był ostatnio dyrektorem Produkcji Kategorii Kawa i Czekolada Europa Centralna i Południowo-Wschodnia w firmie Kraft Foods Polska  a wcześniej prezesem zarządu spółki Cadbury Polska oraz członkiem zarządu i wiceprezesem ds. Produkcji w Kompanii Piwowarskiej). Przejęcie Konsalnetu spowodowałoby  ogromny wzrost znaczenia Securitasu  i rewolucyjne przetasowania na krajowym rynku ochrony. Skandynawski potentat   stałby się niekwestionowanym numerem 1.

Solid królem monitoringu

Na razie jednak to inny gracz,  Solid Security, obecny nr 2 na liście największych krajowych spółek ochrony, odbiera  pierwsze miejsce Konsalnetowi, kupując część biznesu związaną z usługami monitoringu.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził właśnie, że  bada sprawę koncentracji w  potężnej  firmie Andrzeja Szymanowskiego krajowych usług związanych z dozorem elektronicznym.

Solid z  obecnymi przychodami przekraczającymi 730 mln zł rocznie, po przejęciu Konsalnet Monitoring i Konsalnet Alarm znacząco urośnie i  stanie się  na lata niekwestionowanym potentatem w dziedzinie monitoringu i interwencyjnej ochrony  instytucji, prywatnych posesji i  mieszkań.

- Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Nikt na długo nie będzie w stanie w kraju nawet zbliżyć się do nowego króla monitoringu, który po tej transakcji powiększy liczbę klientów w kraju do ok. 400 tys. – mówi Sławomir Wagner prezes Polskiej Izby Ochrony.

Rachunki biznesowe funduszu

Dlaczego grupa Konsalnet zdecydowała się na sprzedaż segmentu monitoringu w sytuacji gdy sama jest obiektem zainteresowania globalnych inwestorów branżowych ?

- Przyczyna  sprzedaży usług monitoringowych Konsalnetu jest prozaiczna: to obecnie  na rozdrobnionym polskim rynku ochrony  najmniej rentowna usługa. I przyszły, strategiczny  inwestor w Konsalnecie, może nie być  zainteresowany  tego rodzaju, mniej dochodowym, biznesem.   Solid mógł uznać natomiast, że to atrakcyjna oferta, bo jako potentat  dozorowych usług, z korzyścią dla siebie, lepiej wykorzysta efekty synergii i skali – mówił „Rz" niedawno  Michał Kacprzyk z Polskiej Izby Ochrony. Szef Komisji Rynku i Analiz w PIO  przypuszcza, że zbycie monitoringu  może nawet nie mieć większego wpływu na przyszłą wycenę aktywów Konsalnetu.

Jeśli spektakularne przejęcie nastąpi, dojdzie do ostrych przetasowań na czele branży, której rynek ma dziś wartość   niemal 7 mld zł rocznie. Wejście Securitasu do rozgrywki o Konsalnet ( ok. 750 mln zł rocznych przychodów) jest bardzo prawdopodobne, odkąd przymierzający się do akwizycji  Prosegur  uznał, że wycena aktywów warszawskiej spółki  jest zbyt wysoka – twierdzą nasze źródła.

Właściciel Konsalnetu, fundusz  inwestycyjny  Value4Capital Eastern Europe, spodziewał się, że za główną część biznesu spółki dostanie  ponad 400 mln zł, Hiszpanie oferowali znacznie mniej. Negocjacje wygaszono.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Made in Poland z coraz większymi problemami
Biznes
Tajemniczy proces miliarderki. W partii komunistycznej trwa walka
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów