Poza pracownikami PKP Cargo, zapisy na akcje od 2 grudnia do 28 lutego złożyło także 2395 (99,9 proc.) uprawnionych pracowników spółek zależnych.
Zdaniem prezesa spółki Adama Purwina, wyniki zapisów na akcje pracownicze to znakomita wiadomość. "Cieszę się, że pracownicy stali się współwłaścicielami spółki. Oznacza to, że są przekonani o dobrych perspektywach PKP Cargo i będą wspierać jej rozwój. Jednocześnie kolejny element Paktu Gwarancji Pracowniczych został zrealizowany - pracownicy otrzymali akcje, a także są objęci długoletnimi gwarancjami zatrudnienia" - powiedział Purwin.
Pracownicy nie mogą zbyć akcji przez dwa lata od dnia pierwszego notowania akcji przewoźnika na warszawskiej giełdzie. Ich posiadacze - tak jak inni inwestorzy - będą otrzymywali dywidendy.
Spółka zadebiutowała na warszawskim parkiecie pod koniec października ub.r. Kurs jej akcji wzrósł w debiucie o 17,94 proc., do 80,2 zł. Oferta objęła 20 mln 926 tys. 171 akcji, które sprzedawał większościowy akcjonariusz PKP Cargo, czyli Grupa PKP. Do inwestorów instytucjonalnych trafiło 17 mln 326 tys. 171 mln akcji, a inwestorzy indywidualni objęli 3 mln 600 tys. papierów spółki. Cena sprzedaży akcji w ofercie wyniosła 68 zł. Wartość oferty publicznej PKP Cargo sięgnęła tym samym około 1,42 mld zł.
PKP Cargo to największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce i drugi po Deutsche Bahn w Unii Europejskiej. Udział PKP Cargo w krajowym rynku przewozów pod względem przewiezionej masy towarów wynosił w styczniu br. 48,23 proc.
