Na rynku komórkowym spadki nie były duże

Mimo ogólnie niższych przychodów operatorzy telefonii mobilnej w Polsce w 2013 roku zarobili więcej niż rok wcześniej.

Publikacja: 07.03.2014 07:23

Na rynku komórkowym spadki nie były duże

Foto: Bloomberg

Urszula Zielińska

Zmiana sposobu raportowania Orange Polska przeprowadzona w minionym roku utrudnia ocenę wartości rynku telefonii mobilnej w Polsce, ale z danych udostępnionych przez operatorów wynika, że w 2013 r. ich przychody skurczyły się mniej niż prognozowano, a zyski EBITDA wzrosły.

Według szacunków „Rz" łączne przychody czterech największych sieci mobilnych w kraju wyniosły w ub.r. minimum 23,5 mld zł, o 1 mld zł  (5,2 proc.) mniej niż w 2012 r. Dla porównania firma doradcza Audytel uważa, że branża zanotowała większy ubytek i jej wpływy spadły poniżej 23 mld zł.

Natomiast zyski EBITDA trzech z czterech graczy (brak danych dla dawnego Centertelu, operatora mobilnej części Orange Polska) wzrosły łącznie o blisko 300 mln zł i przekroczyły 6 mld zł.

Małe sukcesy

Spośród trzech operatorów komórkowych, którzy publikują pełne dane, jedynym rosnącym był w ub.r. Play. Najwięcej abonentów dedykowanej usługi mobilnego internetu zanotował Orange (1,165 mln, o 2 tys. więcej niż T-Mobile). A  najwyższe przychody odnotował Polkomtel, operator sieci Plus. Ten ostatni gracz miał także najwyższy wynik EBITDA i rentowność na tym poziomie (42,8 proc.).

Ale T-Mobile Polska, który ogłosił właśnie wyniki, goni należącego do Zygmunta Solorza-Żaka Plusa. Różnica między ich przychodami wynosiła w ub.r. zaledwie 33 mln zł.

Firma kierowana przez Miroslava Rakowskiego, podobnie jak Plus, zanotowała wzrost zysku i rentowności. W 2013 r. jej przychody wyniosły 6,64 mld zł (o 5,3 proc. mniej niż w 2012 r.), a wynik EBITDA zwiększył się o 2,5 proc., do 2,51 mld zł.

– To efekt oszczędności, jakie poczyniliśmy dzięki optymalizacji sieci masztów, czy negocjacji umów na dostawy energii pod nowe lokalizacje wież. Nie zmniejszyliśmy natomiast zatrudnienia i nadal pracuje u nas na etatach około 4,8 tys. osób – powiedział Rakowski.

Lepiej od oczekiwań

Kilkanaście miesięcy temu Rakowski oceniał, że w 2013 r. rynek komórkowy skurczy się o 6–8 proc. – Choć w 2013 r. wartość rynku telefonii mobilnej w Polsce spadła wolniej niż przewidywaliśmy, to jednak nie zmienia to naszego spojrzenia na 2014 r. i nadal sądzę, że rynek skurczy się w tym roku o 3–4 proc. – powiedział „Rz" w czwartek szef T-Mobile Polska.

Innego zdania jest Joergen Bang-Jensen, prezes P4, operatora sieci Play, który niedawno podał, że bieżący rok przyniesie rynkowi mniej więcej 0,5 proc. spadku.

Będzie w tym spora zasługa samego Playa, który planuje 8–10-proc. wzrost przychodów  (mają przekroczyć 4 mld zł) i 1 mld zł zysku EBITDA.

Bruno Duthoit, szef zarządu Orange Polska, oceniał, że drugie półrocze tego roku może przynieść rynkowi stabilizację wpływów. Zarząd Polkomtelu, operatora sieci Plus, na razie nie ujawnił swoich przewidywań dla tego roku.

Rakowski uważa, że pierwszym rokiem bez zmniejszenia wartości rynku będzie 2015 r.  Jakie cele finansowe ma jego firma na 2014 r.? – Jeśli spadać, to nie szybciej niż rynek i utrzymać wynik EBITDA – mówi szef T-Mobile Polska.

– Nowe usługi, takie jak bankowość czy ICT, będą już zauważalne w tym roku w naszych przychodach i mogą odpowiadać za 1–2 proc.  łącznych wpływów – zakłada.

Rakowski wyjaśnił też, dlaczego zarządzana przez niego firma odczuła w ub.r. spadek  przychodów z usług o kilkanaście procent.  – Taki efekt odnotowaliby w swoich wynikach wszyscy operatorzy, gdyby przyjęli politykę księgowania podobną do naszej. Wraz z wprowadzeniem dwóch umów dla abonenta: jednej na usługi, jednej na urządzenie, księgujemy wpływy za smartfony i tablety w innej linii, podczas gdy pozostali gracze tego podziału nie stosują – mówi Miroslav Rakowski.

Według niego T-Mobile Polska sprzedał w ub.r. 235 tys. tabletów, przy czym sprzedaż spowolniła w ostatnim kwartale roku.   Dlaczego właśnie wtedy – Rakowski nie precyzuje. –  Szacujemy nasz udział w rynku na około 16 proc. Wrócimy do ofert z tabletami w drugiej połowie roku przy okazji wprowadzenia usług mobilnego internetu LTE  –  zapowiada.

Duzi stracą

Po 2013 r. największą siecią pod względem liczby aktywnych kart SIM pozostawał T-Mobile (27,53 proc.), choć ubyło mu tych kart najwięcej (477 tys.). Drugi  był Orange (27,11 proc.), trzeci Plus (24,9 proc.), a czwarty Play (19 proc.).

– W 2014 r. rynkowe udziały ilościowe dużych graczy zmniejszą się jeszcze nieco na rzecz P4, ale zmiana będzie mniejsza niż w poprzednich latach – sądzi Rakowski. Konsumenci będą też wydzwaniać coraz więcej minut, ale z tego powodu zyski telekomów nie wzrosną.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

u.zielinska@rp.pl

Urszula Zielińska

Zmiana sposobu raportowania Orange Polska przeprowadzona w minionym roku utrudnia ocenę wartości rynku telefonii mobilnej w Polsce, ale z danych udostępnionych przez operatorów wynika, że w 2013 r. ich przychody skurczyły się mniej niż prognozowano, a zyski EBITDA wzrosły.

Pozostało 94% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca