Kurs JSW leci w dół po porozumieniu z KW

Analitycy i inwestorzy negatywnie ocenili podpisaną w czwartek wstępną umowę zakupu przez JSW od Kompanii Węglowej kopalni Knurów-Szczygłowice za 1,49 mld zł. O godz. 11.21 notowania węglowej spółki spadały o 4 proc., do 43,99 zł

Publikacja: 11.04.2014 12:43

Jastrzębska Spółka Węglowa wstępne porozumienie w sprawie zakupu kopalni od KW podpisała 10 kwietnia.  Umowa powinna zostać sfinalizowana do 31 lipca tego roku, po spełnieniu licznych warunków zawieszających. Cena transakcji wyniesie prawie 1,5 mld zł.

- Kopalnią Knurów-Szczygłowice interesowaliśmy się od wielu lat, jednak wcześniej Kompania Węglowa nie była zainteresowana jej sprzedażą. JSW jest znanym na świecie producentem węgla koksowego i koksu. Specjaliści pracujący w JSW znają rynek zbytu, mają bardzo dobre kontakty handlowe. Mamy doświadczenie w udostępnianiu i eksploatacji złóż tego węgla. Natomiast Kompania Węglowa potrzebuje środków na złagodzenie skutków kryzysu na rynku węgla energetycznego i na realizację programu inwestycyjnego - podkreśla Jarosław Zagórowski, prezes JSW. - Dzięki  tej transakcji powiększy się nasza baza zasobowa i będziemy mogli zwiększyć wydobycie. To strategiczny projekt dla JSW. Wszystkie spółki surowcowe na świecie starają się powiększać swoją bazę zasobową, zwłaszcza jeśli chodzi o surowiec strategiczny, jakim jest dla nas węgiel koksowy – dodaje prezes.

Po naszych wcześniejszych doniesieniach, że JSW może na dniach porozumieć się z Kompanią, analitycy podchodzili do transakcji z rezerwą. - W normalnych warunkach rynkowych kłopoty firmy sprzedającej majątek powinny oznaczać niższą cenę, jednakże obydwie spółki kontrolowane są przez Skarb Państwa, przez co JSW może nie chcieć niższej wyceny, aby „pomóc" Kompanii. Dodatkowo pośpiech w zawarciu transakcji może oznaczać nieprzeprowadzenie pełnego due diligence, co zwiększa późniejsze ryzyka dla JSW – komentował w czwartek Michał Krajczewski, analityk Raiffeisen Brokers.

Dziś negatywnie o podpisanej umowie wypowiada się również dla PAP Maciej Hebda, analityk Espirito Santo Investment Bank: - Uważam, że transakcja dochodzi do skutku w najgorszym możliwym momencie, jeśli chodzi o ceny węgla. Trudno oczekiwać znaczącego odbicia cen i w takim środowisku 1,5-miliardowe przejęcie pogarsza pozycję finansowa JSW – argumentuje analityk.

Zdolności produkcyjne  kopalni Knurów - Szczygłowice szacowane są na 3,8 mln ton węgla rocznie, w tym około 40 proc. węgla koksowego, w którym specjalizuje się JSW. Zasoby bilansowe węgla kamiennego tej kopalni wynoszą  1,26 mld ton, a zasoby operatywne 375,1 mln ton, w tym 119,7 mln ton objętych aktualnie obowiązującymi koncesjami. Takie zasoby zapewniają kopalni funkcjonowanie przez ponad 80 lat.

Zanim dojdzie do zawarcia ostatecznej umowy obie strony muszą spełnić szereg warunków, między innymi kupujący musi uzyskać zgodę UOKiK i zapewnić sfinansowanie transakcji. Obie strony muszą też uzyskać wymagane prawem decyzje, zezwolenia, zgody i licencje organów administracji publicznej, sądów i innych podmiotów.

JSW może odstąpić od umowy przedwstępnej, jeżeli przed sfinalizowaniem transakcji  dojdzie w kopalni do katastrofy górniczej, budowlanej  lub innego zdarzenia skutkującego obniżeniem zdolności produkcyjnych kopalni przez okres co najmniej 6 miesięcy o 15 proc. lub więcej w stosunku do ustalonych w planie techniczno-ekonomicznym.

Jastrzębska Spółka Węglowa wstępne porozumienie w sprawie zakupu kopalni od KW podpisała 10 kwietnia.  Umowa powinna zostać sfinalizowana do 31 lipca tego roku, po spełnieniu licznych warunków zawieszających. Cena transakcji wyniesie prawie 1,5 mld zł.

- Kopalnią Knurów-Szczygłowice interesowaliśmy się od wielu lat, jednak wcześniej Kompania Węglowa nie była zainteresowana jej sprzedażą. JSW jest znanym na świecie producentem węgla koksowego i koksu. Specjaliści pracujący w JSW znają rynek zbytu, mają bardzo dobre kontakty handlowe. Mamy doświadczenie w udostępnianiu i eksploatacji złóż tego węgla. Natomiast Kompania Węglowa potrzebuje środków na złagodzenie skutków kryzysu na rynku węgla energetycznego i na realizację programu inwestycyjnego - podkreśla Jarosław Zagórowski, prezes JSW. - Dzięki  tej transakcji powiększy się nasza baza zasobowa i będziemy mogli zwiększyć wydobycie. To strategiczny projekt dla JSW. Wszystkie spółki surowcowe na świecie starają się powiększać swoją bazę zasobową, zwłaszcza jeśli chodzi o surowiec strategiczny, jakim jest dla nas węgiel koksowy – dodaje prezes.

Biznes
Donald Trump odstraszył zagranicznych turystów. USA stracą przez to miliardy
Biznes
Przełom w wojnie handlowej. Sprzedaż aut elektrycznych wystrzeliła
Biznes
Na Pomorzu przerzut wojsk ma być łatwiejszy
Biznes
Człowiek ze złotym klozetem, czyli korupcja w rosyjskiej drogówce
Biznes
Zełenski spotka się z Putinem. Chiny i USA na drodze do porozumienia?