Tylko 13 z 20 największych firm notowanych na warszawskiej giełdzie ma stronę internetową dostosowaną do przenośnych urządzeń, takich jak smartfony czy tablety. Mówimy tu o giełdowych czempionach, których łączna rynkowa wartość przekracza 380 mld zł. – Wynik oczywiście mógłby być lepszy, bo aż 35 proc. największych polskich spółek giełdowych nie ma stron dostosowanych do urządzeń mobilnych. A według najnowszego raportu MEC Mobile Report już 61 proc. polskich internautów ma smartfona – zwraca uwagę Wincenty Kokot, menedżer ds. rozwoju biznesu w agencji GoldenSubmarine. To ona przeprowadziła ocenę stron internetowych giełdowych gigantów.
Będą nowe strony
O ile brak strony mobilnej KGHM specjalnie nie dziwi – nikt raczej nie kupuje drutu miedzianego przez telefon w drodze do pracy – o tyle w przypadku takich spółek jak Pekao czy PZU może to już zaskakiwać.
Obie firmy finansowe – jedyne z WIG20 bez strony mobilnej, których witrynami mogą być w dużej mierze zainteresowani użytkownicy indywidualni – już zapowiadają zmiany. – Planujemy uruchomić mobilną stronę WWW w 2015 r. W tym roku już przeprowadziliśmy pilotaż tego przedsięwzięcia – informuje Agnieszka Rosa z biura prasowego największego polskiego ubezpieczyciela.
– Priorytetem banku było stworzenie mobilnych serwisów transakcyjnych – tłumaczy Tomasz Bogusławski z Pekao. – Jako jeden z pierwszych banków uruchomiliśmy takie serwisy zarówno dla klientów indywidualnych, jak i małych i średnich firm. Klienci mają dostęp do serwisów mobilnych zarówno poprzez specjalną aplikację, jak i stronę „lajt" – dodaje.
– Kolejnym etapem jest zmiana serwisu informacyjnego, co jest planowane. Obecnie odchodzi się od tworzenia dwóch wersji strony internetowej, osobnej dla urządzeń stacjonarnych i dla mobilnych – wskazuje Bogusławski.