Korea zwiększa import z Europy

Po raz pierwszy od 24 lat jest szansa, że Korea zwiększy import samochodów z Europy, bo zarabia na rosnącym eksporcie. Największy wyłom zrobią auta z Niemiec.

Publikacja: 17.11.2014 17:59

Na firmy z Niemiec przypada 71 proc. samochodów zagranicznych sprzedanych w Korei w tym roku

Na firmy z Niemiec przypada 71 proc. samochodów zagranicznych sprzedanych w Korei w tym roku

Foto: Bloomberg

Do zmiany dochodzi po wejściu w  życie od 2011 r. umowy Unii z Koreą o wolnym handlu, która zniosła cło na pojazdy z Europy, a ponadto wśród samych Koreańczyków nastąpiła zmiana podejścia: przestali niszczyć samochody sprowadzane kierując się złym poczuciem patriotyzmu.

Dziesięć lat temu pojazdy z importu stanowiły 3 proc. rynku  w Korei, obecnie jest to rekordowe 14 proc. Na firmy z Niemiec przypada 71 proc.  samochodów zagranicznych  sprzedanych w tym roku, przodują luksusowe BMW i Mercedes-Benz.

- W przeszłości Korea zostawała w tyle i musiała szybko nadrobić dystans, więc trzeba było zapewnić zyski krajowym firmom - tłumaczy Park Hyun-suk, biznesman po 40-tce, który mieszka w szykownej dzielnicy Seulu, Gangnam i jeździ mercedesem klasy E. - Nie są to już małe firmy i nie trzeba ich wspierać. Teraz chcemy mieć wolny wybór.

Wartość importu z Europy wzrosła po 9 miesiącach o 60 proc. do 4,6 mld dolarów, podczas  gdy eksportu wyniosła 4 4 mld - wynika z danych urzędu celnego.

- Siłą napędową w imporcie samochodów były wersje z silnikami Diesla, marki luksusowe i młodzi klienci w wieku około 30 lat  - wyjaśnia przedstawiciel zrzeszenia importerów, Yoon Dae-sung, który spodziewa się dalszego wzrostu napędzanego popytem na masowe pojazdy, nie niemieckie.

Umowa o wolnym handlu Korei z Chinami uzgodniona w ubiegłym tygodniu wykluczyła samochody, co z ulgą przyjęli miejscowi producenci, bo nie dojdzie do zalewu samochodów  niemieckich marek produkowanych w Chinach. Pozwoli to zachować Korei status jednego z niewielu krajów, gdzie miejscowi producenci mają dominujący  udział w rynku - na razie.

Gangnam ośrodkiem popytu

W dzielnicy Gangnam, epicentrum boomu na zagraniczne samochody, salon Volkswagena nie ma dość pojazdów, aby zaspokoić  popyt. - Nie przyjmujemy już zamówień na popularnego Tiguana w białym kolorze, bo tylko w naszym salonie dostaliśmy zamówienia na 70-80 takich aut - wyjaśnia dealer Kim Young-chun. To najlepiej sprzedający się w Korei pojazd sportowo-użytkowy  w cenie 35 tys. dolarów.

Koreańczyków chronił nie tylko patriotyzm, także stawki celne 50 proc. w imporcie. Na początku lat 90., gdy władze prowadziły bardziej protekcjonistyczną politykę w przemyśle, bogatsi konsumenci unikali kupowania samochodów z importu, aby nie narażać się na kontrole urzędów skarbowych.

Porozumienia handlowe pozwoliły wejść do Korei  światowym markom, które rozszerzają oferty od dużych po najmniejsze pojazdy, zagrażając uszczupleniem udziału rynkowego Hyundaia i Kia, wynoszącego obecnie ok.70 proc. Samochody z USA  nie zyskały tak samo na podobnej umowie z Koreą, która jest 11. na świecie rynkiem samochodowym

W sierpniu BMW uruchomił w Incheon swój pierwszy w Azji ośrodek jazd próbnych za 64 mln dolarów, gdzie goście mogą wypróbować auta BMW i Mini na torze  długości 2,6 km. Toyota, sprowadzająca do Korei model Camry z USA otworzyła w październiku w Seulu kawiarnię i salon wystawowy, w  którym pokazuje, bez sprzedaży, wszystkie wersje Lexusa.

Po 10 miesiącach sprzedaż samochodów zagranicznych zwiększyła się o 33 proc., Hyundaia - o 3 proc. Marka ta walczy. W ubiegłym miesiącu wprowadziła azjatyckiego sedana w wersji premium  przeznaczonego dla miejscowych klientów, ostatnio otworzyła reprezentacyjny salon w Gangnam. Obie firmy, Hyundai i Kia oferują także coraz więcej wersji wysokoprężnych i hybrydowych.

Do zmiany dochodzi po wejściu w  życie od 2011 r. umowy Unii z Koreą o wolnym handlu, która zniosła cło na pojazdy z Europy, a ponadto wśród samych Koreańczyków nastąpiła zmiana podejścia: przestali niszczyć samochody sprowadzane kierując się złym poczuciem patriotyzmu.

Dziesięć lat temu pojazdy z importu stanowiły 3 proc. rynku  w Korei, obecnie jest to rekordowe 14 proc. Na firmy z Niemiec przypada 71 proc.  samochodów zagranicznych  sprzedanych w tym roku, przodują luksusowe BMW i Mercedes-Benz.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki