Reklama

Popyt na nowe akcje i obligacje Fiata Chryslera

Akcje Fiat Chrysler Automobiles staniały na giełdzie, bo inwestorzy sprzedawali je, aby kupić obligacje zamienne na udziały im tańsze nowe akcje. Odrębnie spółka zaprzeczyła spekulacjom, że wyprowadzi z Włoch domicyl podatkowy Ferrari

Aktualizacja: 14.12.2014 11:15 Publikacja: 14.12.2014 08:45

Popyt na nowe akcje i obligacje Fiata Chryslera

Foto: Bloomberg

Akcje FCA staniały w czwartek w Mediolanie o 6,3 proc. i o 0,8 proc. w Nowym Jorku w reakcji na ceny nowych akcji i obligacji oferowanych wcześniej. Inwestorzy sprzedawali stare akcje, aby kupić obligacje zamienne na udziały, a także nowe akcje z dyskontem 4 proc. wobec kursu z Mediolanu i 10 proc. wobec nowojorskiego.

Spółka szacowała korzyści netto z obu emisji na 3,38 mld dolarów, a w razie wykorzystania opcji dodatkowego przydziału 3,88 mld. Sergio Marchionne zakładał, że transakcje związane w wyodrębnieniem Ferrari i przychody z oferty publicznej w przyszłym roku 10 proc. udziałów tej firmy samochodowej pozwolą pozyskać łączni ponad 4 mld eruo (5 mld dolarów).

Po południu w Mediolanie akcje FCA traciły 7 proc., ale ich cena 9,12 euro była nadal nieco wyższa od ceny nowych (8,8) i w środku widełek cen obligacji (8,8 - 10,4 euro). Od czasu ogłoszenia planu inwestycyjnego 29 października akcje FCA zyskały ponad 40 proc., w tym tygodniu osiągnęły poziom najwyższy od 14 tygodni, bo spodziewano się pełnego wykupienia obligacji, które dają możliwość objęcia akcji Ferrari.

Spółka chce zainwestować 48 mld euro w stworzenie z Jeepa, Maserati i Alfy Romeo światowych marek oraz gonić Volkswagena i BMW wzmacniając swą pozycję w segmencie aut premium.

Ferrari we Włoszech

Odrębnie w związku z pogłoskami w środkach przekazu, że FCA rozważa wyprowadzenie z Włoch domicylu podatkowego Ferrari spółka zapewniła w oświadczeniu: "Te pogłoski są bezpodstawne. Nie ma zamiaru przeniesienia domicylu podatkowego Ferrari poza Włochy, podobnie jak nie ma żadnych projektów przeniesienia jego włoskiej działalności, która będzie w dalszym ciągu podlegać włoskiemu ustawodawstwu podatkowemu".

Reklama
Reklama

W październiku Sergio Marchionne zapowiedział wyodrębnienie w 2015 r. Ferrari z grupy FCA, sprzedaż 10 proc. w ofercie publicznej i rozdanie pozostałych 90 proc. udziałowcom FCA. Ta spółka będzie notowana w USA i możliwe że też w Europie.

Wyprowadzenie Ferrari z płaceniem podatków we Włoszech byłoby bardzo niekorzystne dla rządu Matteo Renzi, który podejmuje reformy mające tworzyć miejsca pracy i wydobyć gospodarkę z recesji. Dotychczas władze w Rzymie starały się unikać antagonizmów z największym pracodawcą przemysłowym we Włoszech, podkreślały jego gotowość inwestowania miliardów euro w produkcję, co potwierdza przywiązanie Fiata do jego korzeni.

Nowa spółka FCA i jej siostrzana firma CNH Industrial powstała z wyodrębnionej Fiat Industrial i CNH, producent ciężarówek i traktorów notowany w USA przeniósł do W.Brytanii swą centralę i domicyl podatkowy, a zarejestrował się jako spółka prawa holenderskiego

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama