Leasing pozostaje najpopularniejszym wśród polskich przedsiębiorców modelem finansowania nabycia środka transportu. Wykorzystywany jest od ćwierćwiecza, a wartość nowych umów leasingu aut osobowych przekroczyła w 2014 roku 11 mld zł. Wynajem długoterminowy, chociaż ze znacznie krótszą lokalną historią, wykazuje również stały wzrost zainteresowania.
Które rozwiązanie wybrać? Przedsiębiorstwa nawet z tej samej branży korzystają z wielu form finansowania parku samochodowego. – Oznacza to, że nie ma jednego uniwersalnego produktu dla każdego. Stojąc przed wyborem formy pozyskania środków transportu, należy przeanalizować kondycję przedsiębiorstwa, potrzeby i cele oraz możliwe kierunki rozwoju firmy – zaznacza członek Stowarzyszenia Kierowników Flot Samochodowych i przedstawiciel firmy Orix Polska Krzysztof Koszewski. – Konieczna jest wiedza o kosztach pieniędzy własnych i pożyczanych, aby znaleźć optymalne rozwiązanie na potrzeby przedsiębiorstwa. Wskazane jest rozważenie i przeanalizowanie wielu czynników – zaznacza przedstawiciel SKFS.
Leasing
Jeśli przedsiębiorca zdecyduje się na leasing operacyjny, to płacone przez niego raty stanowią jego koszt podatkowy, dzięki czemu może wykorzystać efekt tarczy podatkowej. Koszewski przypomina, że ustawodawca wprowadził pewne ograniczenia dotyczące definicji umowy leasingu operacyjnego, np. minimalnego okresu trwania takiej umowy. Musi ona odpowiadać co najmniej 40 proc. normatywnego okresu amortyzacji środka transportu i powinna trwać nie krócej niż 24 miesiące. W tym okresie leasingobiorca redukuje podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym o comiesięczną ratę leasingową. Po zakończeniu umowy leasingobiorcy wykupują samochody za z góry określoną kwotę, np. 16 proc. wartości początkowej samochodu.
Wynajem długoterminowy
Najczęściej przedsiębiorcy wybierają między zakupem gotówkowym, sfinansowaniem kredytem lub leasingiem, jakkolwiek coraz częściej zauważają szeroki wachlarz ofert wynajmu długoterminowego znanego również jako FSL.
FSL, czyli Full Service Leasing, wykorzystuje usługę leasingu, ale z wysoką wartością końcową (tzw. wartością rezydualną), wyższą niż w klasycznym leasingu operacyjnym, zbliżoną do wartości rynkowej samochodu po okresie najmu, powiększoną o katalog usług dodanych, związanych z utrzymaniem samochodu, pozwalających osiągnąć komfort użytkowania pojazdów. – Ta forma powiększenia floty samochodowej, dotąd najczęściej wybierana przez wielkie korporacje, zdobywa uznanie, również wśród mikroprzedsiębiorców – zauważa Koszewski. Dodaje, że w przypadku wyboru FSL konieczna jest głębsza analiza potrzeb klienta i dopasowania do nich warunków umowy. – Dla firm, które wybierają taką formę, ważne jest, aby obsługę, serwisowanie oraz inne koszty przekazać na zewnątrz. Zyskują tym samym gwarancję pokrycia kosztów eksploatacji floty, a równe raty przez cały okres trwania umowy dają przewidywalność i stabilność budżetu przewidzianego na utrzymanie floty w danym okresie – wskazuje przedstawiciel SKFS.