Reklama
Rozwiń
Reklama

Firmy nieprzekonane do ubieralnych urządzeń

Choć prognozy sprzedażowe dla takich urządzeń jak inteligentne zegarki i opaski fitness są bardzo optymistyczne, motorem tych wzrostów będą na razie prywatni użytkownicy.

Publikacja: 26.07.2015 09:25

Firmy nieprzekonane do ubieralnych urządzeń

Foto: Bloomberg

W ubiegłym roku ubieralnych urządzeń sprzedało się globalnie 19,6 mln szt., w tym ma to być już według IDC 45,7 mln, a w 2019 r. – 126,1 mln. eMarketer podaje, że pod koniec ubiegłego roku na świecie w użyciu będzie już prawie 109 mln, a w 2019 roku – ponad 578 mln.

Jednak z 11 mln tych urządzeń, jakie trafiły na globalny rynek w samym pierwszym kwartale tego roku, tylko 0,5 proc. trafiło do przedsiębiorstw. Jak przypomina IDC, firma badawcza Vanson Bourne przebadała 300 decydentów w brytyjskich i amerykańskich  firmach IT i ustaliła, że ponad 50 proc. z nich w ogóle nie rozważało wykorzystywania ubieralnych gadżetów, a 30 proc. jest przekonane, że to urządzenia, które firmie się nie przydadzą.

Inteligentne opaski dla magazynierów i wojskowych

Wśród tych firm, które już zdecydowały się na wykorzystywanie ubieralnych elektronicznych gadżetów przeważają takie, które chciały w ten sposób zwiększyć dbałość o zdrowie wśród pracowników. Takimi firmami są np. BP i amerykańska armia.

Ale śledzące aktywność i jej wpływ na kondycję opaski mogą być wykorzystywane także tam, gdzie wykonywane są prace fizyczne. Na rynku są już firmy specjalizujące się w produkcji bransoletek monitorujących kondycję osób dźwigających w pracy ciężary (np. magazynierów), które mają pomóc w zapobieganiu przeforsowywaniu się.

Gros rynku ubieralnych gadżetów zdecydowanie zapewnią jednak w najbliższych latach zdaniem ekspertów gadżeciarze, którzy będą kupować je sobie sami, nie czekając, aż zrobi to firma. Szum wokół inteligentnych zegarków wzmocnił się i zapewne utrzyma się przez jakiś czas po debiucie AppleWatch. Według Strategy Analytics w 2 kwartale tego roku na świecie sprzedały się już 4 miliony tych urządzeń, co sprawiło, że udział Apple w tej części rynku skoczył do 75 proc. –AppleWatch zadebiutował na szesnastu największych rynkach i zarówno w USA< jak i na innych rynkach zdobył przyzwoite wsparcie ze strony lojalnych klientów Apple. AppleWatch na pewno podniósł poprzeczkę dla całej branży inteligentnych zegarków. Piłeczkę będą teraz musieli odbić rywale Apple, tacy, jak Samsung – komentuje Neil Mawston, dyrektor wykonawczy w Strategy Analytics.

Reklama
Reklama

Azjaci i Amerykanie największymi fanami „wearablesów"

Najwięcej ubieralnych gadżetów już kupili według eMarketera mieszkańcy rejonu Azji i Pacyfiku (37,2 mln) oraz mieszkańcy Ameryki Północnej (32,3 mln)i za cztery lata to oni będą mieć ich najwięcej: 188 mln, podczas gdy azjatyccy fani gadżetów będą w posiadaniu 184 mln takich urządzeń.

Przeszkodą w kupowaniu ubieralnych urządzeń jest wciąż dla wielu klientów ich zbyt wysoka cena.  Z badania First Insight przypomnianego przez eMarketera wynika, że średnio cena jest dla ludzi za wysoka o 41 proc., a generalnie sa oni przeciwni płaceniu za rynkowe nowinki tego typu więcej niż 200 dolarów. Aż 60 proc. amerykańskich internautów deklaruje także, że ubieralne gadżety to fanaberia, a 50 proc. uważa ich funkcje za niewystarczające, by je kupować. Jedna trzecia przyznaje, że za mało wie o takich urządzeniach, że są zbyt duże i niewygodne w noszeniu, a 13 proc. -  że zbyt drogie.

Do czasu debiutu Apple Watch w USA najpopularniejszymi ubieralnymi urządzeniami były opaski fitness – w kwietniu miało je 53 proc. właścicieli smartfonów w USA. Drugim najpopularniejszym urządzeniami były ubieralne kamery  (prawie 32 proc właścicieli smartfonów w USA już taka ma), inteligentne zegarki plasowały się dopiero na czwartym miejscu (za klipsami mierzącymi kroki itp) i miało je 24 proc. amerykańskich internautów.

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama