Szefowa Orange Polska: podjęliśmy decyzję w sprawie masztów i światłowodów

Nie ma żadnych wątpliwości, że przyszłość jest cyfrowa, oparta na światłowodach i 5G – mówi Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska.

Publikacja: 12.06.2025 04:39

Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska

Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska

Foto: materiały prasowe Orange

Bez banku, bez sprzedaży energii, a nawet bez sieci, bo sprzedaliście część łączy światłowodowych spółce Światłowód Inwestycje. Sprzedacie też maszty? Jaki będzie kierowany przez panią telekom w przyszłości?

Uczestniczyła pani w prezentacji naszej nowej strategii – Lead The Future. Opiera się ona na podstawowym biznesie i założeniu, że zapotrzebowanie na usługi telekomunikacyjne będzie rosnąć, a my będziemy dostarczać je w bardziej efektywny sposób, wykorzystując wysokiej jakości sieci: światłowodową i 5G. Dlatego zdecydowaliśmy się wyjść z kilku linii biznesowych, które nie były priorytetem, a korzyści z nich ograniczone. Chodzi o sprzedaż energii i usług finansowych.

Z drugiej strony nowoczesna sieć to jeden z filarów naszej strategii, dzięki niej będziemy w stanie realizować ambicje. Nasza sieć – odporna i niezawodna – jest zdecydowanie naszym kluczowym aktywem.

To, co zrobiliśmy ze spółką Światłowód Inwestycje, to bardzo praktyczny krok, dzięki któremu możemy w pełni wykorzystać możliwości, które daje otwarty dostęp do infrastruktury. Z jednej strony tworzymy popyt na tego typu usługi, z drugiej odpowiadamy na niego, z trzeciej jesteśmy w stanie robić to wszystko w bardzo efektywny sposób jako tzw. udziałowiec współkontrolujący.

Z kolei w przypadku sieci mobilnej jesteśmy zadowoleni z tego, jak działa nasza współpraca z T-Mobile w ramach joint venture NetWorks. Jeśli chodzi o stacje bazowe, nie mamy w planach wydzielania ich poza firmę.

Można powiedzieć po prostu, że nie sprzedacie masztów?

Tak. Zdecydowaliśmy już jakiś czas temu, że nie ma uzasadnienia dla takiego ruchu. Z jednej strony nasz bilans jest silny. Z drugiej widzimy ograniczone możliwości kreacji wartości przez ten ruch, ponieważ pamiętajmy, że po sprzedaży musielibyśmy i tak te maszty leasingować. Tu byłaby zupełnie inna transakcja niż przy okazji Światłowód Inwestycje, gdzie kreacja wartości wynika przede wszystkim z budowy nowej sieci. Model korzystania z sieci komórkowej, który przyjęliśmy wiele lat temu, polegający na współpracy infrastrukturalnej z T-Mobile, zanim jeszcze narodził się trend budowy tzw. TowerCo’s, okazał się bardzo korzystny.

Czytaj więcej

Prezeska Orange Polska Liudmila Climoc: "Kobiety muszą uczyć się pewności siebie"

Cellnex, właściciel infrastruktury sieci komórkowych Plusa i częściowo Playa ogłosił, że zbuduje dla was 100 masztów. To początek czegoś większego? Do waszej spółki z T-Mobile Polska – NetWorks – może przystać kolejny operator?

Współdzielenie mobilnej infrastruktury dzieje się od wielu lat i będzie kontynuowane z udziałem wszystkich graczy. Średni współczynnik najmu masztów (czyli liczba najemców na jednym maszcie – red.) w Orange Polska wynosi ponad 2, czyli relatywnie dużo. Wynajmujemy maszty innym operatorom i sami korzystamy z tych należących do nich. Współpracujemy z Cellneksem i innymi graczami, jeśli chodzi o tzw. współkorzystanie z sieci pasywnej (instalacje wieżowe, maszty bez nadajników – red.). W przypadku współkorzystania z aktywnej części sieci, czyli nadajników, to sytuacja jest nieco inna. Tu wchodzą w grę decyzje biznesowe poszczególnych graczy. Istnieją też ograniczenia natury technicznej co do liczby operatorów, którzy mogą używać jednego urządzenia.

Na ile można być pewnym, że ogłoszony już strategiczny plan to wybór i nie zmieni się, gdy tylko pojawią się nowe możliwości. Dajmy na to, jeśli operator płatnej telewizji Canal+ będzie ponownie na sprzedaż...

Strategia Lead the Future to strategia wzrostu organicznego. Lecz gdy mówimy o potencjalnych akwizycjach, to niezmiennie widzimy dwa kierunki. Po pierwsze, nieustannie skanujemy rynek podmiotów działających w segmencie IT&IS – usług informatycznych i cyberbezpieczeństwa. To są kierunki, które chcemy rozwijać. Od wielu lat z powodzeniem sprzedajemy, oprócz usług telekomunikacyjnych, łączności, także usługi IT&IS, głównie dużym firmom i administracji publicznej. Działamy jako ich partner przy cyfryzacji, migracji do chmury obliczeniowej i usług cyberbezpieczeństwa. Nowa strategia wprowadzi te usługi na kolejny poziom: dla małych i średnich podmiotów. Przewidujemy tutaj dalszy organiczny wzrost, będziemy też rozważać opcje nieorganiczne, które uzupełniałyby nasze kompetencje i tworzyły synergie.

Drugi kierunek rozwoju poprzez przejęcia to mali operatorzy światłowodowi, dzięki zakupom których możemy konsolidować pozycję na rynku infrastruktury stacjonarnej. W ubiegłym roku dzięki takim zakupom zwiększyliśmy zasięg naszej sieci o ok. 120 tys. gospodarstw domowych. Zamierzamy iść dalej w tym kierunku.

Jeśli chodzi o treści, które możemy oferować, naszym celem jest jak najbardziej różnorodny i atrakcyjny ich wybór. Jesteśmy otwarci na współpracę z wszelkimi dostawcami i nie mamy planów ograniczania się do jednego gracza.

A ponoć zamierzacie zacieśnić współpracę z Canal+ Polska. Będzie sprzedawać wasze usługi dostępu do internetu?

Rozmawiamy i wszystkie opcje są brane pod uwagę. Canal+ to jeden z ważniejszych partnerów. Wróciliśmy niedawno do sprzedaży w naszej ofercie ich pakietów telewizyjnych. Nie chcemy jednak ujawniać naszych planów marketingowych.

Wspomniała pani o przejęciach małych operatorów. A co z większymi?

Bierzemy pod uwagę wszystkie możliwe i korzystne dla nas opcje, które wygenerują dla nas wartość.

A jaki jest plan wobec Światłowód Inwestycje (ŚI)? Dokupicie udziały w tej spółce (opcja przekroczenia progu 50 proc. w joint venture z holenderskim APG jest w 2026 r.) i co potem?

Jesteśmy zadowoleni z partnerstwa z APG i realizacji planu, który jest założony do końca 2025 roku, mimo że rynek nie był łatwy i wymagał dostosowania się. Decyzję podejmiemy w odpowiednim czasie.

Jacek Kunicki, dyrektor finansowy waszej grupy, przyznał podczas telekonferencji z analitykami, że trzyletni plan Orange Polska zakłada, iż zaakceptujecie założenia rozwoju ŚI na kolejne lata. Kiedy taka formalna decyzja może zapaść?

Ta decyzja właśnie zapadła. Uzgodniliśmy z naszym partnerem, że plan inwestycyjny będzie kontynuowany. Głównie w latach 2026–2027 będzie wybudowana sieć światłowodowa do kolejnych ok. 500 tys. gospodarstw domowych.

Kiedy Światłowód Inwestycje może zacząć wypłacać dywidendę?

To pytanie do zarządu ŚI. Powtórzę, że jako udziałowiec jesteśmy zadowoleni z wyników spółki i realizacji planu inwestycyjnego. Trzeba pamiętać, że światłowodowy biznes hurtowy jest pełen wyzwań. Dowodzi tego np. niezdecydowanie operatorów uczestniczących w konkursach na dotacje unijne do budowy sieci. Wielu graczy, także dużych, po szczegółowych analizach wycofało się tuż przed podpisaniem umów.

W ostatnich latach Orange Polska jako pierwszy zaczął podnosić ceny. Jakiego rzędu podwyżki jeszcze czekają klientów? W strategii podaliście cel dla pakietów Orange Love: średni rachunek w 2028 r. ma być o 12–15 proc. wyższy niż w roku 2024.

Nie mogę zdradzić żadnych konkretnych planów, przewidywań czy spekulacji, jak może zachować się rynek i nasi konkurenci. Mogę powiedzieć, że mamy do czynienia ze wzrostowym trendem cen m.in. dlatego, że w ostatnich kilku latach presja inflacyjna na koszty była bardzo wysoka. Ta presja zmniejsza się, ale pozostaje wysoka. W tym roku inflacja w Polsce może przekroczyć 4 proc.

Chcę podkreślić, że Polska pozostaje jednym z najbardziej atrakcyjnych rynków w Europie zarówno dla konsumentów, jak i biznesu, jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości usług telekomunikacyjnych. Polscy klienci otrzymują najwyższą jakość za bardzo uczciwą cenę.

To dotyczy zwłaszcza wysokiej jakości usług oferowanych dzięki inwestycjom w najnowsze technologie. Orange Polska zainwestował ponad 20 mld zł w ciągu ostatniej dekady, zwłaszcza w rozwój nowoczesnej infrastruktury.

Wasze dane i rynkowe wskazują, że budowane m.in. ze środków unijnych sieci światłowodowe są w dużym stopniu puste. Czy model hurtowych sieci dostępu do internetu to zmieni? Kiedy zobaczymy efekty?

Szybki internet staje się produktem absolutnie niezbędnym. W tym kontekście rozwój sieci hurtowych pozwala zwiększyć zasięg i dostępność usług. Ich większe zapełnienie to tylko kwestia czasu. Nie ma żadnych wątpliwości, że przyszłość jest cyfrowa, oparta na światłowodach i 5G.

Dziś saturacja (wskaźnik wykorzystania sieci – red.) w naszej własnej sieci wynosi średnio ok. 24 proc. i rośnie. Jest różna w zależności od obszaru. Tam, gdzie nachodzi na siebie infrastruktura różnych operatorów, saturacja jest niższa, z kolei na terenach, gdzie budowana jest infrastruktura przy wsparciu środków UE, wykorzystanie jest wyższe.

Co można zrobić, aby sieci szerokopasmowego internetu wypełniły się abonentami? Według danych ITU mamy pod tym względem piąty z najgorszych wyników w Europie. Przewodowy internet w domu ma mniej niż 30 na 100 mieszkańców.

Nie zgadzam się do końca z tym obrazem sytuacji. Według naszych szacunków opracowanych na bazie danych, jakie publikują w Polsce operatorzy, niemal połowa gospodarstw domowych korzysta z szybkiego łącza internetowego.

Stopień wykorzystania szybkiego internetu jest wyższy w krajach o większym zasięgu sieci o największych przepływnościach: światłowodu i DOCSIS. W Polsce sieci tych przybywa, ale na tle najwyższych benchmarków europejskich, jak Hiszpania, nadal ich udział nie jest wysoki. Jednym z powodów są pieniądze. Polska należy do państw, w których koszt budowy i świadczenia usługi światłowodowej jest bardzo wysoki, szczególnie na terenach wiejskich. Stąd też unijne subsydia.

Innym powodem niższego, ale jednak rosnącego, wykorzystania szybkiego internetu w gospodarstwach domowych w Polsce może być wciąż niewystarczająca świadomość usług publicznych czy innych korzyści, jakie niesie za sobą internet, które zachęcałyby do większego zainteresowania tego typu usługami.

W naszej strategii zakładamy, że popyt na cyfrowe usługi będzie rósł. Planujemy, że na koniec 2028 w zasięgu usług FTTH (światłowód do domu – red.) od Orange będzie o 3 mln gospodarstw domowych więcej. Nasz plan zakłada co roku wysoki jednocyfrowy wzrost liczby abonentów światłowodu Orange oraz 50-proc. wzrost liczby klientów operatorów korzystających z naszej sieci na zasadach hurtowych do 2028.

Właściwie, skąd wiecie, ilu abonentów zdobędą inni operatorzy na waszej sieci?

Oczywiście nie wiemy, ale takie mamy ambicje – patrząc na rynek i analizy trendów.

Ogłaszając nową strategię, zapowiedziała pani transformację Orange Polska, dzięki której firma ma wypłacać coraz wyższą dywidendę. Czy może pani podać przykłady najważniejszych inicjatyw, projektów, które prowadzi teraz firma?

Z punktu widzenia budowy wartości dla akcjonariuszy transformacja to drugi ważny filar. Jako spółka możemy pochwalić się wynikami takich inicjatyw w przeszłości. Podstawą wzrostu EBITDAaL będzie działalność komercyjna, a transformacja ma to wspierać. To długi bieg, bo telekomy biegają na długie dystanse.

Wcześniej automatyzacja, a teraz generatywna sztuczna inteligencja stwarzają ku temu nowe możliwości, szczególnie wszędzie tam, gdzie mamy styk z klientami i dbamy o ich doświadczenia.

Cyfrowa obsługa klientów i sprzedaż to jeden z naszych priorytetów. Dzięki AI jesteśmy w stanie lepiej obsługiwać i personalizować oferty. Z drugiej strony możemy upraszczać procesy poprzez ich realizację w kanałach cyfrowych, czyli np. sprawniej obsługiwać w aplikacji Mój Orange. Przykładem są też rozwiązania oparte na AI w ofercie Flex – już 40 proc. klientów jest szybko i sprawnie obsługiwanych przez agenta AI.

Kolejny obszar zmiany transformacyjnej dotyczy zautomatyzowanej inteligentnej sieci. Celem jest takie przygotowanie sieci, aby procesy jej utrzymania były jak najprostsze i efektywne. Przykładowo w ramach trwającego już projektu wykorzystujemy narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, aby zwiększyć wydajność pracy w terenie poprzez optymalizację wysyłania i wyznaczania tras przejazdu techników.

Nowoczesne technologie pozwalają nam też na redefiniowanie wewnętrznych procesów, aby działać szybciej i sprawniej. Przykładowo w naszych procesach zakupowych nowoczesne narzędzia mogą nam pomóc precyzyjnie planować i zarządzać zapasami, lepiej rozpoznać rynek i podejmować decyzję w oparciu o analizę dużych zbiorów danych.

Ile oszczędności może dać wam AI?

AI wspomoże transformację w wielu dziedzinach, zwłaszcza poprawi jakość obsługi i doświadczeń klientów. W zależności od inicjatywy zwiększymy efektywność lub poprawimy wydajność. Te korzyści mogą w niektórych obszarach działania firmy wynosić od 5–20 proc, a w innych wydajność może wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie.

Przykładem oszczędności uzyskiwanych dzięki AI może być zapewnienie ciągłości działania sieci. Zwiększanie efektywności jest potrzebne, bo sieci są coraz bardziej złożone. Zawsze będziemy ponosić koszty napraw, ale jesteśmy w stanie zmniejszyć koszty całego procesu.

Nasza przyszłość to sieć autonomiczna, dostosowująca się do potrzeb klienta w trybie ciągłym, z prostymi procesami utrzymaniowymi i narzędziami, które pozwalają na predykcję koniecznych prac renowacyjnych lub wyprzedzających pojawienie się awarii.

Skoro jest AI, to przyspieszą zwolnienia?

Nie do końca. Widzę tutaj raczej nowe możliwości, które otwierają się dzięki AI. Mam na myśli rozszerzanie potencjału naszych zespołów, wzrost efektywności oraz poprawę doświadczeń klientów i pracowników.

Ten rok ma być rokiem inwestycji w sieć 5G. Na jakim etapie ona jest i jakie wiąże pani z nią nadzieje? Będzie więcej projektów, jak ten z Telewizją Polską, dla której zbudowaliście prywatną sieć 5G?

Rozwój sieci 5G jest jednym z naszych strategicznych priorytetów. W latach 2025–2028 będziemy inwestować ok. 0,5 mld zł rocznie w naszą sieć mobilną, zwiększając jej jakość, zasięg i pojemność, głównie właśnie w 5G. Do końca 2028 r. chcemy mieć w zasięgu 5G niemal całą populację Polski.

Jeśli chodzi o rozwiązania dla biznesu, mamy kilka działających sieci kampusowych. Pracujemy nad kolejnymi projektami wykorzystania 5G, jak wspomniana realizacja dla TVP. Podzielimy się szczegółami, jak tylko będziemy gotowi.

Jakie usługi Orange Polska świadczy dziś dla państwa i jakie ma ambicje?

Zapewniamy m.in. bezpieczną infrastrukturę i łączność na potrzeby kontroli granic, policji i wojska. Jesteśmy największym dostawcą usług mobilnych dla wojska. Pomagamy też w cyfryzacji instytucji publicznych. Od wielu lat jesteśmy zaufanym partnerem dla państwa. Dobra współpraca biznes–państwo to dziś nie tylko możliwość, to konieczność.

Ambicje mamy oczywiście większe. Posiadając największą sieć – światłowodową i mobilną – oraz wyjątkowe kompetencje CERT Orange Polska w zakresie cyberbezpieczeństwa, chcemy i możemy tworzyć nowe rozwiązania odpowiadające lepiej na bieżące potrzeby sektora publicznego. Kontekstowo mam na myśli choćby ekstremalne zjawiska pogodowe, wynikające ze zmian klimatycznych, czy skomplikowaną sytuację geopolityczną oraz wyzwania z tym związane.

Rozmawiamy kilka dni po tym, jak polski rząd dostał zgodę KE na utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności. To oznacza zielone światło dla strategicznych inwestycji wartych łącznie 25 mld zł, które mają wzmocnić polską infrastrukturę cywilną, przemysł obronny i cyberbezpieczeństwo. Również Tarcza Wschód pokazuje, że jest zapotrzebowanie na innowacyjne rozwiązania, w których możemy pomóc.

To z pewnością stworzy przestrzeń biznesową i rosnące zapotrzebowanie na usługi podwójnego zastosowania. Widzę, że mamy tutaj potencjał, by być częścią tego nowego krajobrazu, czy to samodzielnie dostarczając rozwiązania, czy też z partnerami.

Komisja Europejska prowadzi konsultacje nowych wytycznych, którymi kierować mają się państwa członkowskie, udzielając zgód na konsolidację. To ważne dla Orange Polska? Może szansa na kapitałowe połączenie z T-Mobile Polska?

Cieszę się, że UE podjęła ten temat. W Europie, na rynku dla ok. 500 milionów osób, mamy ponad 100 znaczących operatorów telekomunikacyjnych działających w poszczególnych krajach, a w USA jest trzech dużych dla 350 mln. Konkurencja napędza rozwój – nie ma tu wątpliwości, ale wszystko ma swoje granice. Uważam, że na tak konkurencyjnych europejskich rynkach konieczne są zmiana regulacyjnego podejścia i stworzenie lepszych warunków dla innowacji oraz przestrzeni dla dużych, kosztownych inwestycji. Chodzi o to, by móc konkurować i współpracować z zagranicznymi cyfrowymi gigantami jak równy z równym. Żeby to osiągnąć, europejskie firmy technologiczne muszą zwiększać skalę działania.

Stawką jest europejska suwerenność, przyszła konkurencyjność i potencjał innowacyjny, co zostało trafnie podsumowane w raporcie Draghiego. UE dąży do przejścia od defensywnej postawy regulacyjnej do ofensywnej, której celem jest rozwój innowacji i konkurencyjności w sektorze cyfrowym.

Jeśli Europa zainwestuje z właściwą ambicją w badania, infrastrukturę i ludzi, zmniejszy niepotrzebne obciążenia biurokratyczne oraz nadmierne regulacje, to ma szanse utrzymać mocną pozycję na globalnej cyfrowej mapie. Jak wpiszą się w tę przyszłość europejscy operatorzy, to dopiero zobaczymy.

CV

Liudmila Climoc

Od września 2023 prezeska Orange Polska. Z wykształcenia inżynier, z pochodzenia Mołdawianka. Wcześniej od 2016 r. kierowała Orange Rumunia. Karierę zaczynała w firmie Voxtel, przejętej przez francuskiego inwestora. Ukończyła informatykę i mikroelektronikę na Politechnice Mołdawskiej. Ma tytuł Executive MBA NewPort University i ProEra Moldova.

Bez banku, bez sprzedaży energii, a nawet bez sieci, bo sprzedaliście część łączy światłowodowych spółce Światłowód Inwestycje. Sprzedacie też maszty? Jaki będzie kierowany przez panią telekom w przyszłości?

Uczestniczyła pani w prezentacji naszej nowej strategii – Lead The Future. Opiera się ona na podstawowym biznesie i założeniu, że zapotrzebowanie na usługi telekomunikacyjne będzie rosnąć, a my będziemy dostarczać je w bardziej efektywny sposób, wykorzystując wysokiej jakości sieci: światłowodową i 5G. Dlatego zdecydowaliśmy się wyjść z kilku linii biznesowych, które nie były priorytetem, a korzyści z nich ograniczone. Chodzi o sprzedaż energii i usług finansowych.

Pozostało jeszcze 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Donald Trump zapowiedział zmiany w polityce imigracyjnej pod naciskiem farmerów
Biznes
Zmiany u Pracodawców RP. Odchodzi prezes
Biznes
Strażacy ze wsparciem ORLEN
Biznes
Polska kupi tysiące procesorów AI. Inwestycja warta nawet 5 mld zł
Biznes
EBI trzykrotnie zwiększa pulę środków na obronę Europy