Nie lubimy płacić za jakość żywności

Niemal jedna trzecia Polaków nie chce płacić więcej za produkty spożywcze wysokiej jakości. Na to, ile kosztuje żywność nadal uwaga zwraca co drugi mieszkaniec naszego kraju.

Publikacja: 18.11.2015 11:27

Nie lubimy płacić za jakość żywności

Foto: Bloomberg

Takie wnioski płyną z badania firmy GfK Capibus, które znalazły się w zaprezentowanym w środę raporcie Banku BGŻ BNP Paribas. Dotyczy on zmian preferencji w zakresie konsumpcji żywności w Polsce.

- Ceny są nadal bardzo istotne w przypadku zakupów żywności w Polsce – wyjaśnia Dariusz Winek, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych, Sektorowych i Rynków Rolnych w raporcie Banku BGŻ BNP Paribas.

– Ich wzrost zwykle przekłada się na spadek popytu na żywność . Wyjątkiem są mleko, ziemniaki, czekolady i wody – dodaje.

Zmiany cen będą jednym z czynników, od których będzie zależał popyt na żywność także w najbliższych latach. BGŻ BNP Paribas zakłada, że w latach 2014-2020 ceny detaliczne żywności zwiększą się w naszym kraju o niespełna 13 proc.

Autorzy raportu prognozują, że w najbliższych latach w Polsce nadal maleć będzie popyt na ziemniaki, pieczywo, owoce i warzywa.

- W przypadku mięsa i wędlin utrzyma się trend wzrostowy, podobnie, jak w przypadku przetworów mlecznych – szacuje Dariusz Winek. – W kolejnych latach prawdopodobnie będziemy kupowali coraz mniej cukru, ale za to więcej słodyczy, których konsumpcja na tle innych krajów europejskich jest nadal stosunkowo niska – dodaje.

W ciągu ostatnich 15 lat zakupy ziemniaków i pieczywa w Polsce zmniejszyły się o blisko połowę. O 40 proc. spadł popyt na mąkę i cukier.

Trzykrotnie wzrósł popyt na wody butelkowane, o 150 proc. w górę poszły zakupy czekolady, a o 56 proc. wędlin wysokogatunkowych.

Z raportu BGŻ BNP Paribas, wynika także , że wzrost dochodu może prowadzić zarówno do wzrostu, jak i spadku spożycia. Gdy dochód rośnie chętniej kupujemy mięso, ryby, owoce, czekoladę i wodę. Szczególnie widać to w przypadku soków owocowych i wędlin wysokogatunkowych, które postrzegane są wciąż jako dobra luksusowe.

Tymczasem im więcej mamy w portfelach, tym mniej kupujemy mąki, ziemniaków, mleka, olejów i tłuszczów, pieczywa, warzyw oraz makaronów.

Biznes
Człowiek ze złotym klozetem, czyli korupcja w rosyjskiej drogówce
Biznes
Zełenski spotka się z Putinem. Chiny i USA na drodze do porozumienia?
Biznes
Wyszukiwarka Google już nie taka popularna. Co zrobi gigant?
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem