Francuski urząd konkurencji, ochrony interesów konsumentów i walki z oszustwami (DGCCRF) ustalił, że operator popularnego parku rozrywek pod Paryżem nie pozwalał wchodzić na jego teren osobom posiadającym roczny karnet, pozwalający — przynajmniej w teorii — na nieograniczony dostęp W ramach postępowania karnego zakończonego ugodą firma zapłaci grzywnę 400 tys. euro.
Czytaj więcej
Dwa miliardy euro wyda The Walt Disney Company na rozbudowę parku rozrywki pod Paryżem
Disneyland Paris potwierdziła porozumienie z władzami i poinformowała media, że „najważniejsze dla niej jest zadowolenie posiadaczy karnetów”.
Eurodisney ukarany grzywnami
Portal „60 mln konsumentów” wyjaśnił, że karnety Infinity, Magic Plus i Magic Flex w cenie od 499 do 319 euro rocznie pozwalały teoretycznie ich właścicielom wchodzić na teren parku odpowiednio przez 365, 350 i 300 dni w roku, natomiast w praktyce zawierały pewne ograniczenia, np. wymagały obowiązkowej rezerwacji każdego terminu kolejnej wizyty w związku z obowiązującymi limitami wpuszczania takich gości. Gdy pod koniec 2022 r. doszło do demonstracji niezadowolonych gości parku rozrywki, Eurodisney postanowił zmienić gamę karnetów i zniósł dzienne limity takich gości.
Operator Disneylandu bardziej odczuje drugą karę urzędu konkurencji, grzywnę 1,3 mln euro za naruszanie przepisów o zapłacie za faktury wystawiane przez dostawców. Przeprowadzone przez urząd kontrole (głównie w 2023 r.) wśród 248 firm wykazały odstępstwa od obowiązujących reguł w 28 procentach. - Opóźnienia w regulowaniu rachunków szkodzą konkurencyjności i rentowności firm, bo osłabiają stan ich finansów — uznał DGCCRF i wymierzył operatorowi parku grzywnę.