AI. Czy czeka nas technologiczny szok?

Ukraina oraz Indie najmocniej odczują negatywny wpływ rozwoju sztucznej inteligencji na gospodarkę. Najbardziej odporne na te zmiany są zaś Szwecja i Szwajcaria – wynika z badań Credit Agricole, które „Rzeczpospolita” publikuje jako pierwsza.

Publikacja: 12.02.2024 03:00

Możliwości techniczne i umiejętności wdrożenia AI to wyzwanie dla 80 proc. szefów polskich firm – po

Możliwości techniczne i umiejętności wdrożenia AI to wyzwanie dla 80 proc. szefów polskich firm – podaje KPMG

Foto: AdobeStock

Eksperci zbadali kilka kluczowych czynników, które mogą mieć znaczenie w kontekście odporności poszczególnych rynków na rewolucyjne zmiany wywołane przez dynamiczny rozwój systemów opartych na zaawansowanych algorytmach. Analitycy Credit Agricole (CA) pod uwagę wzięli m.in. jakość infrastruktury cyfrowej, kapitał ludzki i umiejętność adaptacji do nowych rozwiązań technologicznych, a także otoczenie regulacyjne czy poziom zintegrowania gospodarki w ramach międzynarodowych łańcuchów dostaw. Zwrócili również uwagę na rynek pracy (eksperci ocenili, że najbardziej narażeni na zastąpienie przez AI są pracownicy biurowi, a najmniej robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy).

Raport jest próbą oceny, w jakim stopniu – na tle innych krajów – Polska jest gotowa na technologiczny szok w obszarze sztucznej inteligencji. I okazuje się, że wcale nie jest najlepiej, bo nasz kraj w tym zestawieniu (próba obejmuje 38 państw) uplasował się w środku stawki. Choć wyprzedziliśmy takie rynki jak portugalski, hiszpański oraz włoski, to wcale nie ma powodu do radości. Znaleźliśmy się w tyle choćby za Węgrami, Czechami czy Estonią.

Czytaj więcej

W 2024 roku sztuczna inteligencja będzie wszędzie. „Konsumenckie urządzenie AI”

Najlepiej wypadły innowacyjne gospodarki – Szwecja, Szwajcaria i Holandia, a najsłabiej m.in. Ukraina i Indie. CA wskazuje, że nasz kraj na tle innych państw charakteryzuje się przewagami w obszarze kapitału ludzkiego, demografii oraz integracji z globalnymi łańcuchami dostaw usług związanych z technologią informacyjną. Ale wyniki poniżej średniej zostały odnotowane w przypadku np. infrastruktury cyfrowej (nadal niski udział gospodarstw domowych mających dostęp do szerokopasmowego internetu), a także rynku pracy (m.in. ze względu na przerost zatrudnienia w rolnictwie) oraz otoczenia regulacyjnego (m.in. z uwagi na odnotowaną w ostatnich latach erozję instytucji, na którą wskazują międzynarodowe badania).

„Warto zwrócić uwagę, że są to obszary, które można relatywnie szybko poprawić, co w naszej ocenie wskazuje na potrzebę pilnego uwzględnienia tych elementów w polityce gospodarczej mającej na celu włączenie sztucznej inteligencji w długookresową strategię rozwoju państwa” – piszą eksperci CA w swojej analizie.

Bez wątpienia świat oszalał na punkcie systemów AI. Analiza Salesforce pokazuje, że np. w branży marketingu już aż 51 proc. firm używa sztucznej inteligencji, a kolejne 27 proc. planuje takie wdrożenia w ciągu następnych dwóch lat. Z kolei – jak zauważa Jakub Norkiewicz z Horyzont.ai – badanie przeprowadzone przez amerykańskie National Bureau of Economic Research wykazało, iż przedsiębiorstwa korzystające z generatywnych narzędzi AI odnotowują średnio o 14 proc. wyższą produktywność na godzinę pracy. – U nowych pracowników i tych z niskimi kwalifikacjami to aż 34 proc. – podkreśla.

Wpływ algorytmów na rynek pracy jest oczywisty. Na znaczeniu zyskuje więc aspekt kapitału ludzkiego. Marlena Wieteska, ekspertka od innowacji na Uczelni Łazarskiego, przyznaje, że zdobycie kompetencji z zakresu sztucznej inteligencji staje się nie tylko kluczowym elementem otwierającym drzwi do innowacyjności, lecz także istotnym narzędziem usprawniającym efektywność i kreatywność w pracy. Nic dziwnego, że – jak podaje KPMG – 68 proc. prezesów polskich firm twierdzi, że sztuczna inteligencja jest ich głównym priorytetem inwestycyjnym. – AI otwiera przed nami nieograniczone możliwości, które zmieniają sposób prowadzenia biznesu. Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek, korzystanie z inteligentnych algorytmów, uczenia maszynowego i automatyzacji procesów może zrewolucjonizować biznes. AI pozwala zrozumieć dane w sposób, który był nieosiągalny wcześniej, przewidzieć trendy rynkowe, personalizować doświadczenia klientów i optymalizować operacje – wylicza Łukasz Dylewski, dyrektor w KPMG w Polsce.

Eksperci zbadali kilka kluczowych czynników, które mogą mieć znaczenie w kontekście odporności poszczególnych rynków na rewolucyjne zmiany wywołane przez dynamiczny rozwój systemów opartych na zaawansowanych algorytmach. Analitycy Credit Agricole (CA) pod uwagę wzięli m.in. jakość infrastruktury cyfrowej, kapitał ludzki i umiejętność adaptacji do nowych rozwiązań technologicznych, a także otoczenie regulacyjne czy poziom zintegrowania gospodarki w ramach międzynarodowych łańcuchów dostaw. Zwrócili również uwagę na rynek pracy (eksperci ocenili, że najbardziej narażeni na zastąpienie przez AI są pracownicy biurowi, a najmniej robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Melinda Gates odchodzi z fundacji i zabiera ze sobą miliardy dolarów
Biznes
Poczta Polska stanie. Nadciąga fala strajków
Materiał partnera
Jakie benefity pozwalają utrzymać klientów?
Biznes
Sukces „Wybierz Francję”. Koncerny deklarują łącznie 16 mld dolarów inwestycji
Biznes
Firmy z Litwy wysyłały do Rosji mikrochipy wykorzystywane w rakietach