NIK skontrolowała państwowe spółki i fundacje. Firmy z grup Orlenu, PZU i KGHM z problemami

10 zawiadomień do prokuratury, jedno do CBA, 38 wniosków pokontrolnych, apele do ministra sprawiedliwości, premiera i zarządów - to w skrócie efekt audytu wydatków w spółkach z udziałem Skarbu Państwa przeprowadzonego przez NIK.

Publikacja: 16.01.2024 12:39

P.o. wicedyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji NIK Edyta Kosiarz (2P) oraz

P.o. wicedyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji NIK Edyta Kosiarz (2P) oraz p.o. dyrektor Delegatury NIK we Wrocławiu Marcin Kaliński (L)

Foto: PAP/Leszek Szymański

10 zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje złożyła Najwyższa Izba Kontroli. Spółki z grup PKN Orlen i PZU miały uniemożliwić NIK przeprowadzenie kontroli wydatków na darowizny, sponsoring, usługi medialne, prawne i doradcze.

NIK: Orlen i PZU nie dały się skontrolować

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) poinformowała dziś przed zwołaną na godzinę 11-tą konferencją, że złożyła do prokuratury 10 zawiadomień na spółki z grup PKN Orlen oraz PZU.

Czytaj więcej

Kaczyński w Sejmie. Atakuje prezesa NIK i UE. "Kompletna degeneracja"

„Chodzi o udaremnienie przeprowadzenia kontroli dotyczącej zasad przekazywania darowizn, a także wydatków na sponsoring, zakup usług medialnych, prawnych i doradczych. Było to działanie bezprawne – niezgodne z konstytucją i ustawą o NIK, która gwarantuje Izbie możliwość kontrolowania wszystkich firm, instytucji czy organizacji, które wykorzystują środki i majątek państwa” – czytamy w opisie opublikowanym przez Izbę na jej stronie internetowej.

Zawiadomienia złożone przez NIK dotyczą: PKN Orlen i spółek zależnych od tego koncernu — PGNiG, Energi oraz Sigma Bis, a także zależnych od PZU spółek: Alior Bank oraz Link4.

„Część tych firm była wcześniej wielokrotnie kontrolowana przez Izbę, m.in. w 2017 r. Orlen i Energa, kiedy to Najwyższa Izba Kontroli również sprawdzała wydatki na sponsoring i usługi medialne” - podano.

Z kolei fundacje, które uniemożliwiły przeprowadzenie najnowszej kontroli, to Fundacja Orlen, Fundacja Energa, Fundacja BGK im. J.K. Steczkowskiego oraz Fundacja PGNiG im. I. Łukasiewicza.

NIK: trudno upilnować państwowe fundacje. Darowizny poza kontrolą

To jeden z wątków działań kontrolnych prowadzonych w państwowych firmach przez NIK pod kierunkiem prezesa Mariana Banasia.

Czytaj więcej

Orlen nie dla Bieńkowskiej. Będą jawne konkursy w spółkach Skarbu Państwa

NIK opublikowała dziś przede wszystkim wnioski z kontroli wydatków  9 spółek skarbu i 8 fundacji w latach 2017-2021, czyli tam, gdzie miała możliwość ich przeprowadzenia. Stwierdziła m.in. że często nie kontrolują efektywności zlecanych kampanii medialnych, czy umów sponsoringowych (3 na 9 spółek). Największe wątpliwości NIK ma wobec działalności fundacji założonych przez państwowe firmy. O ile – zauważa - sponsoring podlega zwykle szczegółowym wewnętrznym regulacjom, to pieniądze trafiające na darowizny pozostawały poza kontrolą darczyńców.

„NIK nie stwierdziła istotnych nieprawidłowości dotyczących udzielania darowizn w ośmiu z dziewięciu skontrolowanych spółek (poza KGHM)” – czytamy mimo tego. Jak wyjaśniono podczas konferencji w kontroli tego jak państwowe firmy wydają pieniądze NIK przeszkadzały zapisy statutowe fundacji, na rzecz których przekazywano darowizny – argumentuje Izba.

Ponad 840 mln zł na darowizny. Sprawa KGHM dla CBA 

„W sumie firmy te przeznaczyły na darowizny blisko 841 mln zł, a 81 proc. tej kwoty przekazały utworzonym przez siebie fundacjom, z czego 152,5 mln zł dostała Polska Fundacja Narodowa. W tym samym czasie na sponsoring spółki przeznaczyły ok. 795 mln zł, przy czym wydatki na ten cel wzrosły w 2021 r. ponad dwukrotnie w porównaniu z 2017 r., choć nie było to uzasadnione poprawą ich wyników ekonomicznych” – podano.

NIK zwraca uwagę, że największą część darowizn (około 30 proc.) spółki przeznaczyły w 2020 r., roku wyborów prezydenckich.

Dużą część uwag NIK przeznaczyła dla KGHM. O swoich ustaleniach dotyczących darowizn przekazanych pięciu gminom przez KGHM Polska Miedź NIK poinformowała Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Czytaj więcej

Prezes ING: Trzeba wrócić na właściwe tory i przywrócić porządek prawny

„W zawiązku z porozumieniami zawartymi z koncernem, gminy Żukowice, Gaworzyce, Polkowice, Rudna i Grębocice wprowadziły zmiany w obowiązujących na ich terenach studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Za realizację tych porozumień dostały w sumie niemal 131 mln zł” - napisano.

„W ocenie NIK przyjmowanie darowizn w związku ze zmianami w dokumentach planistycznych nosiło cechy mechanizmu o charakterze korupcyjnym, mogło także dojść do konfliktu interesów” – uważa izba.

Sponsoring z wymiernymi efektami, „ale”...

Kontrola przeprowadzona przez Izbę pokazała także, że we wszystkich badanych spółkach z udziałem Skarbu Państwa kupowanie usług medialnych, prawnych i doradczych wielokrotnie odbywało się z pominięciem przyjętych w firmach procedur zakupowych, a jedna ze spółek sektora przemysłowego – KGHM – zrezygnowała z przepisów zakazujących sponsoringu związanego z działalnością polityczną.

„Spółki sponsorowały wydarzenia kulturalne, ekonomiczne i sportowe, a także działalność klubów sportowych i poszczególnych zawodników. Zawarły w sumie 3 369 umów sponsoringowych, na realizację których wydały blisko 795 mln zł, przy czym wydatki na ten cel w 2021 roku wzrosły w stosunku do 2017 r. ponad dwukrotnie z 111,5 mln zł do blisko 229 mln zł. W ocenie NIK większość z tych wydatków przynosiła skontrolowanym firmom wymierne efekty” - podano.

Czytaj więcej

Kotecki: Sprzedaż obligacji rządowych przez NBP? Polityczny atak i szantaż

Są jednak i słowa krytyki. W okresie objętym kontrolą tylko jedna spółka - ze 100-proc. udziałem Skarbu Państwa - nie wprowadziła żadnych zasad dotyczących sponsoringu, mimo, że na ten problem NIK zwracała uwagę jej władzom już podczas kontroli w 2017 r. Zdaniem Izby wynikało to z tego, że spółka nie określiła kierunków i celów działalności sponsoringowej, co w konsekwencji mogło prowadzić do wydatków nieefektywnych lub wręcz niegospodarnych.

Kontrola pokazała również, że dwie firmy nie przestrzegały własnych, wewnętrznych regulacji dotyczących sponsoringu. Prowadziły go mimo własnych strat, czy nie prognozując efektów.

Umowy spółek Skarbu Państwa z mediami

W latach 2017-2021, czyli w okresie objętym kontrolą, wszystkie badane spółki kupowały usługi medialne, prawne i doradcze. W każdej z nich obowiązywały wewnętrzne procedury dotyczące takich zakupów, jednak umożliwiały one uzyskanie zgód korporacyjnych na odstąpienie od stosowania przyjętych procedur. Z tej możliwości skorzystano w przypadku 1/3 skontrolowanych przez NIK umów (w 30 na 92) – podała Izba.

NIK nie określiła precyzyjnie, czy spółki Skarbu Państwa wydawały pieniądze w mediach za przychylność. Podała m.in., że w przypadku wydatków na telewizje, widoczny jest spadkowy trend w wydatkach na TVN, a najwięcej skontrolowane firmy przeznaczyły na zakup usług w Telewizji Polskiej.

„Na zakup usług medialnych w ramach zawartych ponad 4,6 tys. umów skontrolowane spółki z udziałem Skarbu Państwa wydały w sumie ponad 1 mld zł – od ok. 162 mln zł w 2017 r. do ok. 282 mln zł w 2019 r.” – podano.

„W przypadku telewizji najwięcej środków firmy te przeznaczyły na zakup usług medialnych w TVP. W 2021 r. wydały na ten cel ok. 26 mln zł, niewiele mniej – ok. 24 mln zł - na usługi medialne w Polsacie. Od 2019 r. skontrolowane spółki nie kupowały takich usług w stacji TVN” - czytamy. Wydatki skontrolowanych firm na reklamę w Polsacie wyraźnie wzrosły: z 8,3 mln zł w 2017 r. do średnio 22 mln zł w latach 2018-2021.

W latach 2017-2021 skontrolowane spółki z udziałem Skarbu Państwa zawarły również:

- niemal 2 tys. umów na zakup usług prawnych wartych 226,5 mln zł – wydały na ten cel od ok. 29 mln zł w 2019 r. do prawie 56 mln zł w 2018 r.

- blisko 1,7 tys. umów na zakup usług doradczych wartych ponad 335 mln zł – wydały na ten cel od ok. 50 mln zł w 2017 r. do ok. 80 mln zł w 2019 r.

NIK pisze wnioski. Konieczne wzmocnienie nadzoru nad fundacjami

Ogółem NIK skierowała do kontrolowanych podmiotów 38 wniosków pokontrolnych.

NIK skierowała po kontrolach trzy wnioski. Pierwszy, do ministra sprawiedliwości: o zmianę zmiany rozporządzenia z dnia 28 grudnia 2022 r. w sprawie jednolitego wzoru formularza sprawozdania z działalności fundacji w sposób zapewniający powiązanie danych zawartych w tym sprawozdaniu, z danymi zawartymi w sprawozdaniu finansowym.

Do premiera o wprowadzenie w Zasadach nadzoru właścicielskiego nad spółkami z udziałem Skarbu Państwa postanowień zobowiązujących Rady Nadzorcze oraz Zarządy spółek do aktywnego monitorowania działalności fundacji, w których spółki te są fundatorami, w szczególności w zakresie ich gospodarki finansowej oraz realizowanych celów statutowych oraz projektów/programów.

Do zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa: o wzmocnienie nadzoru nad fundacjami, w których spółki z udziałem Skarbu Państwa są fundatorami, w szczególności poprzez prowadzenie analiz rzeczywistego zapotrzebowania fundacji na środki finansowe niezbędne do realizacji zaplanowanych projektów.

10 zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje złożyła Najwyższa Izba Kontroli. Spółki z grup PKN Orlen i PZU miały uniemożliwić NIK przeprowadzenie kontroli wydatków na darowizny, sponsoring, usługi medialne, prawne i doradcze.

NIK: Orlen i PZU nie dały się skontrolować

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika