Zła passa sektora przedsiębiorstw niefinansowych trwa od początku tego roku. Jednak trzeci kwartał okazał się najgorszym okresem od czasów pandemii. W lipcu, sierpniu i we wrześniu firmy zarobiły na czysto łącznie 50,9 mld zł, co oznacza spadek rok do roku aż o 13,4 proc. – takie szacunki wynikają z danych opublikowanych właśnie przez Główny Urząd Statystyczny. To także mniej niż średni zysk netto w ostatnich czterech kwartałach, a w relacji do PKB – jak wyliczają ekonomiści PKO BP – to najniższy wynik od dwóch lat.
Załamanie popytu
Za główną przyczynę można uznać niższe od oczekiwanych przychody przedsiębiorstw (mowa o firmach zatrudniających co najmniej 50 pracowników). Choć ich nominalna wartość wygląda imponująco – tylko w III kw. było to 1,26 bln zł – to w praktyce mamy do czynienia ze spadkiem zarówno w porównaniu z II kw. br. (o 3,9 proc.), jak i III kw. 2022 r. (o 1,1 proc.), co wydarzyło się po raz pierwszy od trzech lat.
– Pogorszenie się wyników finansowych przedsiębiorstw to efekt trudnego otoczenia gospodarczego, w jakim przyszło im obecnie funkcjonować – komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Jak wyjaśnia, firmy muszą zmagać się ze słabością popytu wewnętrznego i spadkiem zamówień eksportowych.
Czytaj więcej
W listopadzie już 13. raz z rzędu poprawiły się nastroje w gospodarstwach domowych. Są najlepsze od ponad dwóch lat. Przyczynił się do tego spadek inflacji przy szybkim wciąż wzroście płac. Prawdopodobna zmiana rządu nie zahamowała przypływu optymizmu.