Wyborcze podpowiedzi biznesu dla polityków

Będę rozmawiał z rzemieślnikiem, który po 40 latach chce zamknąć piekarnię – mówi Jan Klimek, wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego, sam rzemieślnik z 50-letnim doświadczeniem, ekonomista, prof. SGH.

– Państwo potrzebuje produkcji, usług, pracy. Dlatego ważne jest, by istniały warunki, które nie blokują działalności gospodarczej. Najpoważniejszymi problemami dla mikrofirm są: rosnące koszty, biurokracja i sukcesja. Firmy rodzinne, w tym rzemieślnicze, to prywatna własność, ale dobro narodowe – podkreśla Klimek.

Przy rosnących cenach surowców i mediów kolejnym kosztem jest rosnąca płaca minimalna. – Większość rzemieślników to nie są krezusi – konstatuje.

Stabilne prawo

Większość organizacji biznesowych przygotowała postulaty związane z wyborami. Znajdziemy wśród nich dziedziny, w które politycy nie powinni się wtrącać, oraz takie, które wymagają ich uwagi. Ale na początku każdej z list jest stabilne prawo i prosty, zrozumiały system podatkowy.

– Przedsiębiorcy oczekują od przyszłego rządu stabilności przepisów prawa, rezygnacji z represyjnych sankcji oraz partnerskiej współpracy i silnej integracji z Unią Europejską – mówi Wojciech Kostrzewa, prezes Polskiej Rady Biznesu. Jednym z podstawowych postulatów PRB jest przywrócenie praworządności i odzyskanie wiarygodności przez konstytucyjne organy państwa.

Czytaj więcej

Opinie Ekonomiczne

Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze! Politycy muszą zacząć słuchać biznesu

Czas wrócić do hasła Billa Clintona. Z jeszcze większą niż kiedyś mocą. Trzeba bowiem przebić się przez kakofonię politycznych porachunków, pseudodebaty i przez populistyczne miraże, za które zapłacić będą musieli polscy przedsiębiorcy.

Na znaczenie możliwości korzystania z pieniędzy z KPO (co jest związane z przywróceniem praworządności i poprawieniem stosunków Polski z UE) zwraca uwagę Łukasz Bernatowicz, prezes Związku Pracodawców BCC. – To jest wielka kwota pieniędzy przeznaczona na modernizację gospodarki, na robotyzację, cyfryzację, przestawienie gospodarki na zielone i nowoczesne tory – wylicza.

Jego zdaniem bez niej firmom z Polski coraz trudniej konkurować na rynku europejskim. BCC, Federacja Przedsiębiorców Polskich i Krajowa Izba Gospodarcze przygotowały „Dekalog przedsiębiorcy”. Przekazały go partiom politycznym, zbierają pod nim podpisy biznesu (jako pod petycją wyborczą).

– Zebraliśmy już ponad 79 tys. podpisów – mówi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich. – Prawo musi być tworzone w ramach dialogu społecznego, z udziałem przedsiębiorców i ich reprezentantów – mówi i dodaje, że potrzebne są systemowe reformy ubezpieczeń społecznych oraz rynku pracy, tak, by zabezpieczyć te dziedziny przed zmianami demograficznymi. – Z tym wiąże się także długofalowa strategia migracyjna nastawiona na zapewnienie na rynku pracy osób o określonych kwalifikacjach i doświadczeniu – zaznacza.

Po pierwsze, nie szkodzić

– Proponujemy, by wszelkie zmiany przepisów o prawach i obowiązkach przedsiębiorców zaczynały obowiązywać raz w roku, konkretnego dnia (np. 1 stycznia), po upływie co najmniej 12-miesięcznego okresu vacatio legis – mówi Jakub Bińkowski z zarządu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Organizacja postuluje także reformę systemu podatkowego polegającą na ograniczeniu obciążenia podatkowo-składkowego pracy oraz urealnieniu opodatkowania korporacji. – To pozwoliłoby na zastąpienie CIT-u prostym podatkiem przychodowym –uważa Binkowski i przypomina, że organizacja przedstawiła także propozycje rozwiązań ograniczających negatywny wpływ rosnących kosztów w mikrofirmach.