Przede wszystkim pokazuje ona dużą koncentrację na europejskim rynku audytu. Mamy de facto do czynienia z oligopolem, szczególnie w segmencie badań sprawozdań finansowych JZP (jednostek zainteresowania publicznego, m.in. spółek giełdowych – red.). Około 70 proc. wszystkich zleceń w segmencie JZP przypada na wielką czwórkę (Deloitte, EY, KPMG, PwC – red.), a pod względem przychodów generowanych przez badane przedsiębiorstwa odsetek przypadający na wielką czwórkę rośnie aż do 90 proc. Tymczasem udział przychodów z badania w tych spółkach jest niski i wynosi niecałe 30 proc. To pokazuje, że audyt nie jest podstawową działalnością wielkiej czwórki. Taka koncentracja jest zatem problematyczna i niekoniecznie przekłada się na wysoką jakość badań. Przykładem może być niedawna afera z dużą niemiecką firmą Wirecard, od lat audytowaną przez jedną z firm z wielkiej czwórki. Ze sprawozdań finansowych spółki i sprawozdań z badania wynikało, że z finansami Wirecard jest wszystko w porządku, a okazało się, że bardzo duża część środków wykazywanych w bilansie w rzeczywistości nie istnieje. Wirecard musiał ogłosić upadłość. Takich przykładów było niestety więcej. Pokazują one również, że istnieje zjawisko podmiotów „zbyt dużych, żeby upaść”. Mniejsze firmy audytorskie nie mają takich przywilejów – w przypadku stwierdzenia istotnego naruszenia przepisów i standardów badania od razu zabiera się im licencje.
Jakie jeszcze wnioski płyną z analizy KE?
Pokazuje występowanie nieprawidłowości w procesach badań sprawozdań finansowych. Widać, że istnieje potrzeba większej koordynacji działań na poziomie nadzoru nad rynkiem audytu.
Kolejnym wnioskiem płynącym z analizy KE jest konieczność wzmocnienia roli komitetów audytu. W wielu podmiotach pojawiają się nieprawidłowości na etapie wyboru audytora, np. do złożenia oferty zapraszana jest tylko jedna firma lub w zakresie monitorowania wynagrodzenia wypłacanego biegłemu rewidentowi – co zdaniem KE wskazuje na nieprzestrzeganie prawa lub brak zrozumienia jego stosowania.
Kiedy można spodziewać się wejścia w życie reformy?
Na czwarty kwartał 2022 r. zaplanowany jest tzw. impact assessment ze strony Komisji Europejskiej, a następnie w latach 2023–2024 powinny się pojawić konkretne propozycje legislacyjne. Kolejnym krokiem będzie ich implementacja do porządków prawnych poszczególnych krajów.