W minionym tygodniu napisaliśmy w „Rz”, że budowane w dużej części za publiczne pieniądze (z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa) hurtowe sieci światłowodowego dostępu do internetu stosują odgórne limity, ograniczające prędkość przesyłu danych, którą operator detaliczny sprzedaje abonentowi.
Na ich tle wyróżniała się najbardziej Nexera, jeden z trzech największych operatorów hurtowej sieci. Wprowadziła ona limit tylko 100 megabitów na sekundę (Mb/s) dla danych wysyłanych przez abonenta.
Z tego powodu Netia, według Nexery, nie mogła oferować abonentowi usługi, której oczekiwał – o prędkości wysyłania danych do 300 Mb/s (notabene abonent sądził po rozmowie z konsultantem, że nawet ją kupił). W Światłowód Inwestycje (joint venture Orange Polska i APG) limit prędkości wysyłania danych jest wyższy (do 300 Mb/s), ale też jest.
Obaj hurtownicy tłumaczyli, że dostosowują ofertę do potrzeb operatorów detalicznych.
Czytaj więcej
Hurtownicy szybkiego internetu ograniczają jego prędkość. Twierdzą, że dostosowują ofertę do potrzeb operatorów, z którymi abonent ma umowę.