Zachodnie sankcje odcięły Moskwę od światowego systemu finansowego i od prawie połowy rezerw dewizowych w walutach i w złocie zdeponowanych w bankach zagranicznych.

Oleg Tiszakow z krajowego systemu płatności kartami (NSPK) poinformował na konferencji w Moskwie, że Rosja ma za mało mikroprocesorów, bo ich azjatyccy producenci zawiesili działalność w warunkach pandemii, a europejscy dostawcy zaprzestali współpracy z Rosją po ogłoszeniu sankcji. — Szukamy teraz nowych dostawców, znaleźliśmy kilku w Chinach, trwa proces certyfikacji — powiedział.

Największe rosyjskie banki nie mają już dostępu do światowego systemu przesyłania informacji bankowych SWIFT, a emitenci międzynarodowych kart płatniczych Visa i Mastercard zaprzestali obsługiwania rosyjskich kont zagranicą. Połączenie systemu Mir z Apple Pay wyłączono w marcu.

Od końca 2021 r. do marca urząd NSPK wydał ok. 2 mln kart w systemie Mir — wynika z wyliczeń Reutera na podstawie rosyjskich danych. W użytku znajduje się obecnie 116 mln kart. Wszystkie duże banki rosyjskie informują o zwiększonym popycie na krajowe karty, niektóre są emitowane wspólnie z chińską marką UnionPay, alternatywą dla zagranicznych płatności Visa i Mastercard przy z robieniu zakupów poza Rosją.

Karty Mir są też akceptowane przez niektóre banki w Turcji, Wietnamie, Armenii, Uzbekistanie, Białorusi, Kazachstanie, Kirgistanie, Tadżykistanie i w regionach Południowa Osetia i Abchazja, które oderwały się od Gruzji.