Reklama

Tanieją abonamenty komórkowe

Przez internet, w wersji bez aparatu telefonicznego, pod specjalnie wymyśloną marką. Tak giganci walczą o klientów, którym zależy na niskich opłatach abonamentowych. Grupa Cyfrowy Polsat przebiła właśnie konkurencję.

Aktualizacja: 03.04.2017 06:28 Publikacja: 02.04.2017 20:05

Foto: Bloomberg

Każdy z czterech dużych operatorów komórkowych w kraju ma markę specjalną, pod którą sprzedaje – często tylko przez internet – usługi taniej niż pod marką główną i opatruje je ciekawymi kampaniami marketingowymi. Właśnie zaczyna się w nich ruch.

Plushowe uderzenie

Polkomtel, operator sieci komórkowej Plus, należący do Grupy Cyfrowy Polsat, odświeżył ofertę swojej dodatkowej marki specjalnego przeznaczenia – Plusha. Najpierw pokazał zmodyfikowane taryfy telefonii na kartę, a w piątek, po 2,5 roku istnienia marki, wprowadził pod nią także abonamenty.

Jak mówiła Justyna Kulka, dyrektor zarządzający ofertą w Polkomtelu, z obserwacji telekomu wynikało, że część użytkowników Plusha nie lubi doładowywać karty i woli płacić za usługi jednorazowo. – Wsłuchujemy się w trendy rynkowe i wprowadzamy abonament – tłumaczyła ewolucję marki Karolina Walo, kierownik zespołu oferty prepaid w Polkomtelu.

Jednak prawda jest też taka, że marki specjalnego przeznaczenia wprowadzone przez konkurentów Polkomtelu – Nju Mobile (należy do Orange Polska) czy Heyah (własność T-Mobile) – oferty abonamentowe mają już od dłuższego czasu.

Polkomtel staje z nimi w szranki, proponując rozwiązanie korzystniejsze cenowo, i niewykluczone, że wymusi odpowiedź konkurentów.

Reklama
Reklama

Od piątku pod marką Plush można kupić abonament w trzech wysokościach: 10, 15 i 25 zł z umową na czas nieokreślony lub abonament za 25 zł z umową dwuletnią (to ceny po uwzględnieniu 10 zł rabatu za zgodę na otrzymywanie e-faktury, czyli rachunku pocztą e-mail). Za 25 zł otrzymujemy nielimitowane rozmowy na numery krajowe komórkowe i stacjonarne, SMS-y i MMS-y , 10 GB mobilnego internetu oraz możliwość korzystania z portali społecznościowych (w tym Facebooka) bez pomniejszania podstawowego pakietu danych.

Tym samym najwyższy abonament w Plushu jest tańszy niż u najpopularniejszego wirtualnego operatora w Virgin Mobile Polska (działa w sieci P4), który także w tym roku wprowadził do oferty abonament. Będzie też atrakcyjniejsza niż w Heyah, gdzie za usługi nielimitowane i paczkę 2 GB internetu trzeba było do tej pory zapłacić w wersji z abonamentem 35 zł. W Heyah w sobotę miał potanieć prepaid. W abonamencie rewolucji nie należy się spodziewać.

Konkurencja czuwa

W Virgin za 26 zł miesięcznie (także po wyrażeniu zgody na otrzymywanie e-faktury oraz wykorzystywanie danych osobowych do celów marketingowych) oferta wygląda podobnie, ale trzeba zwrócić uwagę na jedną sprawę. 26 zł to opłata za nielimitowane usługi podstawowe, a operator – na sześć miesięcy – pozwala korzystać za darmo z puli internetu (nawet 20 GB). Po tym czasie promocja na internet przestaje obowiązywać i pojawiają się dodatkowe opłaty. Można ich uniknąć, odpowiednio wcześnie przemodelowując abonament, ponieważ ten jest elastyczny. Virgin nie wyklucza też kolejnych promocji.

Z kolei w Nju Mobile, aby korzystać z nielimitowanych usług podstawowych (rozmów, SMS-ów, MMS-ów w kraju) i 13 GB miesięcznie trzeba wybrać abonament za 39 zł. Przy czym jest to kwota maksymalna. – Po pół roku korzystania z niej włączamy abonentom dodatkowe gigabajty do wykorzystania – przypomina Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska. Nie zdradza planów grupy wobec Nju, zapewnia jedynie, że telekom będzie o tę markę dbał.

W przypadku Red Bull Mobile (marki specjalnego przeznaczenia P4, operatora Play) abonament z nielimitowanymi usługami i 8 GB to koszt 29 zł miesięcznie.

Polkomtel liczy, że abonament w Plushu spotka się z dobrym przyjęciem. Co to oznacza? Kulka powiedziała jedynie, że plany sprzedażowe są ambitne, a firma liczy, że liczba abonentów będzie się kończyła „przynajmniej kilkoma zerami".

Reklama
Reklama

Co to może oznaczać, pokazują wyniki Virgin. Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes tej sieci, powiedziała nam, że jej firma pozyskała w dwa miesiące kilka tysięcy klientów abonamentowych. Jak zapewnia, taki był też plan. Jednocześnie Virgin nie rezygnuje z promowania oferty prepaid. Cel na ten rok to obsługiwać w sumie 650 tys. kart SIM i przekroczyć 100 mln zł przychodów. Czteroletnia Nju Mobile ma obecnie ok. 400 tys. abonentów, na ok. 920 tys. użytkowników ogółem.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama