Setki firm zajmujących się obrotem papierami wartościowymi i inwestowaniem z londyńskiego City pozakładało w krajach Unii filie i przedstawicielstwa, aby nie stracić powiązań biznesowych z kontynentem po wyjściu W. Brytanii z Unii. Ich kosztowne inwestycje zostały potwierdzone w dwustronnej umowie o handlu, bo większość brytyjskich usług finansowych straciła dostęp do bloku po 31 grudnia.
Urząd ESMA z Paryża sprawdził na początku wnioski firm brytyjskich o zezwolenie na otwieranie filii w ośrodkach finansowych w Europie, czy krajowe organy nadzoru rynku nie oferowały im lepszych warunków. Przewodniczący ESMA, Steven Maijoor poinformował teraz, że urząd przystąpił do sprawdzania, jak funkcjonują te zezwolenia, a ta procedura będzie prowadzona bez końca dla zapewnienia dostatecznej działalności i obsady wyższego personelu.