Daimler pierwszą ofiarą wojny celnej USA-Chiny

Niemiecki producent aut segmentu premium obniżył prognozę zysku w 2018 r. z powodu wojny handlowej Stanów z Chinami i surowszych norm emisji spalin. Wywołał tym bessę notowań w całym sektorze

Aktualizacja: 21.06.2018 16:49 Publikacja: 21.06.2018 16:43

Daimler pierwszą ofiarą wojny celnej USA-Chiny

Foto: Bloomberg

Daimler uprzedził, że nowe stawki celne w eksporcie ze Stanów do Chin zaszkodzą sprzedaży aut Mercedesa-Benza, co da niższy roczny zysk operacyjny EBIT; wcześniej spodziewał się jego lekkiego wzrostu.

"Nie wierzymy, by Daimler był jedynym producentem oryginalnego wyposażenia (OEM), który obniży prognozy wyników. Inni są narażeni również na podobne tendencje, o jakich wspomina Daimler, w różnym stopniu" - stwierdzili analitycy Morgana Stanleya. Eksport pojazdów sportowo-użytkowych BMW z USA może ucierpieć podobnie, a surowsze testy na emisję spalin będą dotyczyć w II półroczu wszystkich producentów europejskich - dodali.

Analitycy z Evercore OISI oszacowali, że mniejszy eksport SUV Mercedesa z Alabamy do Chin spowoduje ubytek ok.250 mln euro.

Informacja Daimlera wywołała spadek indeksu sektorowego STOXX 600 o 0,2 proc., giełdowego Dax o 0,16 proc. i akcji firmy o 4,9 proc. W równym stopniu po minus 3,5 proc. ucierpiały walory BMW i Fiata Chryslera. Grupa PSA straciła 2,6 proc. Bessa dotknęła też producentów w Azji: akcje Toyoty straciły 0,7 proc., Hondy 0,35, Nissana 1,9, Kia Motors 2,22 i Hyundai Motors 1,93 proc.

Daimler jest pierwszą z grona największych firm o zasięgu ogólnoświatowym, która obniżyła prognozę zysku z powodu napięć w międzynarodowym handlu. Nawet gdy nowe stawki celne jeszcze nie obowiązują spodziewa się, że kiedy wejdą w życie, to producenci pojazdów nie będą mogli przerzucić ich na klientów podwyższając ceny swych wyrobów.

"Z powodu wyższych stawek w imporcie pojazdów amerykańskich należy liczyć się z mniejszą od spodziewanej sprzedażą liczbową SUV-ów i z kosztami wyższymi od zakładanych, których nie będzie można całkowicie uwzględnić w cenach sprzedaży" - wyjaśniła firma ze Stuttgartu.

Daimler ogłosił swa prognozę w związku z zapowiedzią Donalda Trumpa nałożenia na auta luksusowe cła importowego 20-25 proc. ze względu na bezpieczeństwo narodowe USA i zamiarem obłożenia dodatkowym cłem chińskich towarów o wartości do 200 mld dolarów.

Chiny uprzedziły od razu, że odpowiedzą cłem 25 proc. na niemal 270 tys. samochodów z fabryk amerykańskich, na czym najbardziej ucierpią firmy z Niemiec, bo ich eksport ze Stanów wynosi 7 mld dolarów z łącznej sumy 11 mld.

Analitycy z Evercore ISI szacują, że nowe cła kosztowałyby Daimlera 765 mln dolarów. Największym pod względem wartości eksporterem jest BMW, 18 proc. jego samochodów sprzedanych w Chinach w 2017 r. pochodziło ze Spartanburga w Południowej Karolinie. Firma z Monachium straciłaby na cle 965 mln dolarów.

Daimler dodał, że procedura homologacji pojazdów zależna od nowej normy emisji spalin Euro 6d TEMP i testów WLTP wpłynie ujemnie na sprzedaż w w II półroczu. Uprzedził ponadto, że akcja przywoławcza furgonów Vito z dieslami 1,6 l będzie również mieć wpływ na wyniki Mercedesa-Benza. Wymiana programów w nich będzie kosztować Daimlera ok.763 mln euro - oceniają analitycy z Evercore ISI.

Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!