Reklama

Rząd i samorządy planują częściej stosować partnerstwo

Realizacji większej liczby przedsięwzięć w formule partnerstwa publiczno-prywatnego ma sprzyjać nie tylko nowelizacja ustawy o PPP i innych aktów, ale i fakt, że PPP może być alternatywą dla szczuplejszych po 2020 r. środków z UE.

Publikacja: 10.09.2018 07:13

<Dotychczasowe przepisy o PPP nie przyniosły przełomu w inwestycjach publiczno- -prywatnych – uznali

<Dotychczasowe przepisy o PPP nie przyniosły przełomu w inwestycjach publiczno- -prywatnych – uznali uczestnicy panelu

Foto: Fotorzepa, TOMASZ JODŁOWSKI

– Dotychczas partnerstwo publiczno-prywatne (PPP) nie było zbyt popularnym sposobem realizacji inwestycji w Polsce, co po części wynikało z nie najlepszej konotacji pojęcia „umowa o PPP" ciągnącej się jeszcze od lat 90. XX wieku, a po części z powszechnej dostępności funduszy UE – mówił Witold Słowik, wiceminister inwestycji i rozwoju podczas debaty poświęconej PPP jako realizacji strategii win-win dla lokalnych samorządów, społeczności i biznesu.

Na koniec 2017 r. na podstawie ustawy o PPP z 2008 r. zawarto niewiele umów. Instytucje publiczne realizowały 117 inwestycji w formule PPP. Ich wartość to 5,6 mld zł. Niemal wszystkie to projekty samorządowe. Rząd uruchomił zaledwie jedną taką inwestycję. – Mimo że realizowane w tej formule inwestycje w zdecydowanej większości to projekty samorządowe, przesadą byłoby powiedzieć, że samorządy chętnie sięgają po tę formę finansowania – podkreślał min. Słowik.

Nowe otwarcie

Teraz ma jednak dojść do przyśpieszenia zarówno na poziomie centralnym, jak i lokalnym. – Przygotowaliśmy bardziej przyjazne przepisy, nowelizując ustawę o PPP i 19 innych aktów prawnych. W kolejnej perspektywie finansowej UE, po 2020 r., pula pieniędzy europejskich będzie niższa, a to spowoduje poszukiwanie innych modeli finansowania, w tym PPP – tłumaczył wiceminister.

– Ministerstwu należą się gratulacje za całą pracę nad rozwojem idei PPP, przede wszystkim za nowelizację ustawy, ale też za wsparcie dla samorządów zarówno merytoryczne, jak i finansowe – oceniała Agnieszka Ferek, partner w Kancelarii Baker & Mckenzie, Krzyżowski i Wspólnicy, wskazując, że nowelizacja wprowadza rozwiązania oczekiwane przez rynek od lat.

Więcej zalet, ale...

Ferek potwierdziła, że w nowelizacji jest zdecydowanie więcej plusów niż minusów. Szczególnie pozytywnie oceniane przez rynek jest rozwiązanie pozwalające na zawarcie umowy o PPP spółce córce partnera prywatnego, która nie brała udziału w przetargu. – Rozwiązuje to problemy związane z przekazywaniem potencjału od rozmaitych spółek grupy robione po to, by spółka celowa, zazwyczaj tworzona dla konkretnego projektu, mogła wziąć udział w przetargu – tłumaczyła ekspertka. Wskazała, że tzw. bankowalność projektów wzrośnie dzięki rozwiązaniu umożliwiającemu bankowi przejęcie projektu PPP w przypadku skrajnym tzn. jeśli partner prywatny nie jest w stanie realizować umowy. Pozwala to na kontynuowanie projektu z innym partnerem wybranym przez bank zamiast rozpisywania przetargu od nowa. – Dobrym rozwiązaniem jest też pozostawienie zamawiającemu decyzji co do wysokości wymaganego zabezpieczenia projektu i wyłączenie prawa zamówień publicznych, które nakazuje odnoszenie się do wartości zamówienia – dodała Ferek.

Reklama
Reklama

– Każda inwestycja finansowana z budżetu państwa kwotą wysokości 300 mln zł będzie musiała teraz uzyskać opinię ministra inwestycji i rozwoju o tym, czy najlepszą formą finansowania nie jest aby PPP. Może zaoszczędzi to wydatków z budżetu państwa – zastanawiał się Tadeusz Arkit, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie.

... są i wątpliwości

– Nie do końca jestem przekonana do obowiązkowych analiz przedrealizacyjnych, ponieważ często o tym, czy projekt warto realizować w modelu PPP dowiadujemy się w trakcie dialogu konkurencyjnego. Przed jego ogłoszeniem zamawiający nie wie, jakie rozwiązania zaproponują wykonawcy, ani co jest dla nich akceptowalne, dlatego analizy mogą nie być do końca miarodajne, a stanowią dla zamawiającego obowiązek formalny – mówiła przedstawicielka Baker & Mckenzie. Wyraziła jednak nadzieję, że rozwiązanie to sprawdzi się w praktyce i nie odstraszy samorządów dodatkowymi formalnościami.

Agnieszka Ferek wyraziła też wątpliwości co do rozwiązania, które pozwala zamawiającemu modyfikować ustalone od lat w kodeksie cywilnym zasady tego, który podmiot jest inwestorem w procesie realizacji robót budowlanych. Wynikają one z kodeksu cywilnego i ustawa o PPP powinna je jedynie potwierdzić, aby rozwiać wątpliwości zamawiających, a nie zmieniać. Zagadnienie to ma kardynalne znaczenie, ponieważ inwestor odpowiada solidarnie z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy.

Agnieszka Ferek wskazała, że warto byłoby zlikwidować tzw. partnerstwo z koncesją. Wprowadzono jednak jeszcze bardziej skomplikowane rozwiązanie: PPP z koncesją i prawem zamówień publicznych (pzp). – Nie wyobrażam sobie, kto mógłby porwać się na taką hybrydę – argumentowała ekspertka.

Nowelizacja ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym wejdzie w życie 19 września.

Nie tylko przepisy

– Przepisy są bardzo ważne, ale niezwykle istotne w projektach PPP są też przewidywalność, przejrzystość i zaufanie – zauważył Michel Fourre, dyrektor ds. działalności międzynarodowej i rozwoju w Grupie Saur, która w Polsce poprzez swe spółki córki realizuje dwa projekty w partnerstwie z samorządami Gdańska (kontrakt na 30 lat) i Konstancina-Jeziorny (32 lata).

Reklama
Reklama

– Aby zrealizować udane PPP trzeba wziąć pod uwagę racje trzech interesariuszy: strony publicznej, prywatnej, ale przede wszystkim mieszkańców, odbiorców usług, bo to im partnerstwo ma służyć i to oni płacą rachunki. Bardzo ważny jest też transfer know-how od strony prywatnej do publicznej. Partner prywatny liczy zaś na długoterminową współpracę zgodną z umową – tłumaczył Michel Fourre.

Jak wyliczał Witold Słowik – nowe przepisy, ale też działania resortu inwestycji, których celem jest promocja inwestycji w formule PPP, mają doprowadzić do osiągnięcia do końca 2020 r. czterech głównych wskaźników. Są to: – sto nowych umów PPP w Polsce, wartość inwestycji ma osiągnąć co najmniej 5 proc. nakładów inwestycyjnych w sektorze publicznym, co najmniej dziesięć postępowań o wybór partnera prywatnego zainicjuje sektor rządowy, 4 0 proc. postępowań (rządowych i samorządowych) ma zakończyć się sukcesem. ©?

Biznes
Asseco bije rekordy wyników. Czy inwestorzy mogą liczyć na kolejną hossę?
Biznes
Asseco pokazuje wyniki. Polska noga rośnie najmocniej
Biznes
Polska gospodarka przyspiesza, fundusze obligacji, chmurowy sojusz Amazon–Google
Biznes
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Zaproszenie AfD było błędem. Związek Przedsiębiorców Rodzinnych koryguje stanowisko
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama